Fallout 4 daje radę, czyli pierwsze recenzje postapokaliptycznego hitu

W internecie pojawiły się recenzje wyczekiwanej przez miłośników gatunku RPG gry Fallout 4. Wynika z nich, że studio Bethesda spisało się na medal, dostarczając kawał konkretnego kodu, który jednak boryka się z rozmaitymi błędami.

Kamil Zwijacz

Kilka godzin temu donosiliśmy o ocenach, jakie zbiera gra Rise of the Tomb Raider, a w międzyczasie zeszło embargo, z którym swoją drogą wyszła całkiem zabawna sytuacja, na recenzje postapokaliptycznego RPG Fallout 4. Osoby lękające się o jakość najnowszej produkcji Bethesda Game Studios mogą odetchnąć z ulgą, gdyż opublikowane w Internecie artykuły w większości przypadków głoszą, że jutro na konsolach Xbox One, PlayStation 4 i komputerach PC zadebiutuje świetny tytuł. Jedną z najkrytyczniejszych opinii wystawił redaktor serwisu Destructoid, który stwierdził, że w czwórce nie wyzbyto się niektórych błędów znanych z poprzednich odsłon serii, w związku z czym podczas zabawy można natrafić chociażby na rozmaite glicze, w tym problemy z zapisanymi stanami gry, powtarzaniem tych samych dialogów itd. Mimo wszystko, po 40 godzinach zabawy, autor recenzji nie spotkał się z żadnym krytycznym błędem, a rozgrywka sprawiła mu przyjemność, więc ostatecznie wystawił ocenę 7,5/10.

Kwestia bugów pojawia się także w innych tekstach, ale niedoróbki nadrabiane są m.in. przez świetnie wykreowany, duży, wciągający świat. Doskonale wypada także system craftingu, mnóstwo zadań, dobrze zrealizowana walka czy też fakt, że w absorbującej historii pojawiają się wybory mające wielki wpływ na jej dalszy przebieg.

Fallout 4 daje radę, czyli pierwsze recenzje postapokaliptycznego hitu - ilustracja #2

Obecnie w serwisie Metacritic, w zależności od platformy sprzętowej, średnia ocen waha się w okolicach 90 punktów. Nie pozostaje nam więc nic innego, jak cierpliwie poczekać jeszcze kilka godzin na premierę czwartego Fallouta. Przypominam, że w niektórych polskich sklepach grę będzie można nabyć tuż po północy, więc jeżeli zamierzacie wybrać się na nocne zakupy, to stosowne informacje na ten temat znajdziecie w tym miejscu. Natomiast poniżej prezentujemy oceny wybranych mediów:

Fallout 4

Fallout 4

PC PlayStation Xbox
po premierze

Data wydania: 10 listopada 2015

Informacje o Grze
6.9

GRYOnline

6.6

Gracze

8.4

Steam

8.7

OpenCritic

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

1

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2015-11-15
00:34

Flyby Legend

Flyby
😊

Nie, Mastyl, nie sądzę aby było tak źle jak to przedstawiasz ;) Jednak rozumiem o co Ci chodzi. Aby w pełni odpowiedzieć Ci na Twoje wątpliwości, musiałbym stworzyć jeszcze ze dwie postacie i ..uwaga.. pograć nimi dłużej ;) Tak sprytnie jest zrobiony system perków ze trzeba czasu w grze aby w pełni rozeznać jego możliwości.
A ja gram jedną postacią dopiero około 50 godzin ;) Innych postaci (jak w Skyrimie) wolę na razie nie tworzyć - ani rozmiar gry ani system zapisów temu nie sprzyja ;) Kiedy dotrę "zwiadowcą" do Bostonu (nie mogę tego zrobić zbyt szybko) pomyślę o następnych "bohaterach" z Krypty - wtedy dopiero będę mógł w pełni zdać sprawozdanie z tego niby "zepsutego" systemu perków ;))

Komentarz: Flyby
2015-11-15
09:54

Mastyl Legend

Mastyl

On jest nie tyle zepsuty, co ma zdecydowanie mniejszy wpływ na grę.

To może znowu być tak jak z F3 - Bethesda stworzyła świetną bazę, fundament do zrobienia gry dla innych twórców, vide Obsidian, którzy dopiero w pełni wykorzystają ten system perków.

Ale może nie jest tak źle jak przewiduję. Na razie grałem mniej niż 10 godzin, A Skyrim odsłaniał mi się przez... kilkaset godzin (Steam pokazuje mi w Syrimie 505h, a nadal mam nieukończony wątek DLC Dragonborn).

Ale apeluję do Tadzia - więcej wpływ perków na dialogi, więcej wpływu kwestii dialogowych na rozwój fabuły i świata.

Komentarz: Mastyl
2015-11-15
13:45

Flyby Legend

Flyby

Wpływ naszych umiejętności ..khm, "poznawczo kontaktowych", jest zaznaczony w kółku dialogów, najczęściej kolorem żółtym ;) Oprócz tego jest bardzo dużo specjalnych "bonusów", które otrzymujemy w wyniku naszych udanych rozmów.. Gra o tym informuje ale oprócz tego ma to znaczenie "praktyczne" ;) Mój robot mnie uwielbia (zresztą nie tylko on) co podkreśla, co jakiś czas, wręczaniem mi "oczyszczonej wody", zaś jego zachowanie w boju zdecydowanie "zyskuje na znaczeniu" ;) Mógłbym jeszcze wiele dodać, tyle że wolałbym unikać, póki co, niezbyt pożądanych, spoilerów ;) ..
Dodam jeszcze coś, bardziej ogólnego - świat Fallouta 4, stał się zdecydowanie bardziej złożony i niebezpieczny.
Dotyczy to wszystkiego, nie tylko dawnych czy nowych wrogów, widać zostały wprowadzone opcje
"przetrwania", mocno "podkręcone". N.p. "radioaktywność", występuje w wielu groźnych i zaskakujących nas odmianach - zabezpieczenie się przed nią, znajdowanie, kupowanie czy produkcja "antyradów" - nie jest proste.
Przynajmniej w fazach początkowych gry, bardzo ich pragniemy ;)

..rada - nie omijajcie miłego ogniska z kociołkiem do żarcia. Własna kuchnia to podstawa zdrowia a zdrowie to początki sukcesu i długiego życia ;)
To samo dotyczy stołu z chemikaliami - można wyprodukować przy nim "cudeńka" ;)

Komentarz: Flyby
2015-11-18
01:03

szlopiks Legionista

Powiem tak mam za sobą bardzo dużo godzin z rozgrywki od premiery, uwielbiam gre fallout i przeszedłem wszystkie części to gra mojego dzieciństwa. Liczyłem na fallouta 4 jak cholera niestety ta gra mnie zawiodla pod względem klimatu, fallout 4 nie oddaje klimatu postapo moim zdaniem. nie chodzi tu o grafikę która moim zdaniem jest ładna lub o brudne miasta i pustkowia, lecz o klimat związany z dialogami z postaciami które tutaj nie maja charakteru z postaciami z którymi nie możesz porozmawiać wypytać o historie np juz po wypełnieniu dla danej postaci qsta.automatycznie to znika a postać odpowiada ciągle to samo mowie tutaj o postaciach typu burmistrz z diamod City, do którego poszedłem by powiedziec lub zapytać o inforamacje o której sie dowiedziałem na jego temat z jakiegoś tam terminalu, nie można bylo wejść w pelna konwersacje jakby gra czekala z tym ujawnieniem tych informacji burmistrzowi w danym zaplanowanym momencie gry , wtedy wlasnie człowiek czuje sie jakby noo powiedziec olany bo co mu to dali ze cos tam o nim odkryl i chcial z nim o tym pogadać żeby byc moze wczesniej skończyć q kiedy gra mu na to nie pozwala a nie jest to fabula. W innych falloutach tego nie bylo chciales szukac czegos czegos sie dowiedziec o kims by moc go potem o to zapytać. Brakuje chcociaz zwyklej rozmowy np kiedy spotykamy doktor li w f4 nie możemy sie kurna jej zapytać o jej przeszłość ( doktor li wystepowala f3 projekt oczysczenie) tak jak np marcusa mutanta z New Vegas gdzie opowiedział on nam swoja historie. To psuje wczucie sie gre jak gram w f4 to nie czuje sie jakbym rzeczywiście cos w tym świecie znaczyl, żebym cos zmienial czuje sie jak gracz przejdź i zapomnij i to boli. Świat nie wciąga niestety, brakuje tu np areny gdzie to jest podstawowy element takiego świata ala mad max ( film) jedyna arena do które trafiłem to ta w strefie walki i juz się cieszyłem dopóki nie musiałem wbić tam wszystkich i tyle bylo po arenie.. Nie powalczylem sobie w klatce gdzie po trailerze bylem pelen optymizmu. Moje minusy to brak dialogów, bo to co tam jest to jest żart, brak klimatu (nie chodzi tu o brudne miasteczka i widoki), brak odniesień do starszych części. Jedyny plus ze spoko sie gra, rozwalka i pancerze sa malinowe jak i budownictwo choc mogli by być troszkę lepsze . Powiem tak fajne ale do bani. sorki za bledy ale na kom nie ogarniam tej klawiatury.

Komentarz: szlopiks
2016-01-11
23:18

gracz;] Junior

szczerze im dłużej oglądam filmiki z tą grą i im więcej czytam komentarzy tych ''dobrych'' i złych tym dalej jestem od zakupu tego produktu.grałem w 3 i było całkiem całkiem mimo nudnej fabuły lub jej braku jak kto woli.obecnie trudno mi znaleść sensowny powód dla którego miałbym kupić tą grę.przeważają minusy i nic ciekawego nie skłania mnie do zmiany zdania.niewiem czy chce mi się patrzeć na leciwy silnik przechodzic 1000 identycznych misji.dla mnie to wygląda raczej jak jakies dlc niż nowa część szczególnie na next gen.BETHESDA idzie w ślady x 15 call of duty x100 assasins shiiit.zdecydujcie się,albo zostajecie przy rpg albo robicie z tego strzelanke sandboxową-tylko ta powinna mieć jeszcze jakąś ciekawą fabułę.łapiecie 10 srok za ogony a jak wiadomo jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.nie dość że gra wygląda jak remastered trójki to jeszcze tak skopana.największe rozczaowanie roku

Komentarz: gracz;]

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl