Fallout 4 bez limitu rozwoju postaci oraz z możliwością kontynuowania zabawy po ukończeniu kampanii

Studio Bethesda zdradziło, że w Fallout 4 nie uświadczymy maksymalnego poziomu doświadczenia dla postaci gracza. Ponadto otrzymamy możliwość kontynuowania zabawy po ukończeniu głównego wątku fabularnego.

Adrian Werner

7 sierpnia 2015 08:50

Po przejściu kampanii będziemy mogli kontynuować zabawę.

Podczas trwających obecnie targów gamescom studio Bethesda postanowiło odpowiedzieć na kilka pytań fanów odnośnie Fallout 4. Okazuje się, że w grze nie zostanie wprowadzony maksymalny poziom doświadczenia i będziemy mogli rozwijać postać praktycznie bez końca. Współgra z tym również informacja, że po przejściu głównego wątku fabularnego gracze otrzymają możliwość kontynuowania zabawy.

Są to bardzo dobre wiadomości, gdyż Fallout 4 zapowiada się na produkcję z ogromnym światem, gęsto wypełnionym opcjonalnymi misjami pobocznymi. Niedawno Bethesda chwaliła się, że jeden z jej deweloperów spędził w świecie gry już ponad czterysta godzin i wciąż nie zobaczył wszystkiego, co ten tytuł ma do zaoferowania. Po ukończeniu głównej kampanii będzie więc na nas czekała jeszcze masa przygód i bogate możliwości dalszego rozwoju postaci.

Przypomnijmy, że Fallout 4 zmierza na pecety oraz konsole Xbox One i PlayStation 4. Premiera zaplanowana została na 10 listopada. Wszystko wskazuje na to, że gra, podobnie jak Fallout 3 i Fallout: New Vegas, otrzyma pełną polską wersję jezykową, choć jednocześnie pojawi się także opcja zabawy w języku angielskim. Istnienie lokalizacji nie zostało jeszcze oficjalnie potwierdzone, ale taka informacja znalazła się na folderze przygotowanym na targi gamescom przez firmę Cenega, czyli rodzimego dystrybutora gry.

Warto wspomnieć, że w dniu premiery Fallout 4 nie zaoferuje narzędzi moderskich. Te ukażą się dopiero jakiś czas po premierze. Autorzy zdają sobie sprawę jak wielkie znacznie ma taka funkcjonalność dla fanów i jak dużą rolę ich twórczość odegrała w zapewnieniu długowieczności kilku ostatnim grom studia. Na razie jednak studio Bethesda chce się skoncentrować na jak najlepszym dopracowaniu samej gry. Ten aspekt zawsze był piętą achillesową zespołu i twórcy chcą wreszcie zerwać z tą niechlubną tradycją. Może im się to udać, gdyż w chwili ujawnienia projektu na tegorocznych targach E3 jego zawartość była już praktycznie ukończona, dzięki czemu pozostałe miesiące do premiery mogą zostać poświęcone głównie na usuwanie niedoróbek.

Więcej:Fallout 4 idzie w ślady Skyrima i otrzyma specjalną edycję, która zawiera wszystkie dodatki i nie tylko