Fallout 4 był niemal gotowy jeszcze przed oficjalną zapowiedzią
Pete Hines, szef Bethesdy Softworks, przyznał podczas jednego z wywiadów, że Fallout 4 jest praktycznie skończoną grą, a twórcy obecnie starają się po prostu naprawić ewentualne niedoróbki. Co więcej, okazuje się, że omawiana produkcja już w momencie zapowiedzi była dużym, niemal gotowym projektem, stąd autorzy nie są w stanie zaimplementować tego, o co proszą fani postapokaliptycznego cyklu.
Krzysztof Nieradko

Premiera Fallout 4 zbliża się wielkimi krokami. Kolejna, bardzo wyczekiwana odsłona postapokaliptycznej serii zadebiutuje na rynku 10 listopada tego roku. I wszystko wskazuje na to, że obędzie się bez irytujących opóźnień. Zgodnie z informacją, jaką podczas wywiadu z serwisem GameSpot udzielił szef Bethesdy Softworks, omawiana produkcja jest praktycznie skończona, a deweloperzy zajmują się teraz wyłącznie dopieszczaniem całości.
Rozmówca przyznał, że już w momencie zapowiedzi Fallout 4 był rozbudowanym, niemal gotowym tytułem. Autorzy nie są więc w stanie dodać tych elementów rozgrywki, o które tak często proszą gracze. Nie znaczy to oczywiście, że producenci nie są zainteresowani płynącym z zewnątrz odzewem. Wręcz przeciwnie. Hines podkreślił we wspomnianej rozmowie, że twórcy przeglądają fora, aby poznać opinie fanów na temat takich tytułów jak Fallout 3 czy The Elder Scrolls V: Skyrim. Taka pouczająca lektura pozwala im opracować produkcję, która w najlepszy możliwy sposób sprosta wymaganiom stawianym jej przez graczy.
„Nie dodajesz nowych rzeczy w maju, czerwcu, sierpniu, kiedy w tym samym roku planujesz premierę gry. Starasz się raczej wszystko dopracować” – powiedział Hines.
Co wiecej, Hines ujawnił też, że miejsce akcji omawianego cRPG-a, miasto Boston, wybrane zostało jeszcze przed premierą gry TES V: Skyrim w 2011 roku. Pomysły na Fallout 4 rodziły się zaś zaraz po premierze „trójki”, a prace wstępne ruszyły już mniej więcej w 2008 roku.
Fallout 4, kolejna odsłona kultowej postapokaliptycznej serii gier cRPG, trafi do sprzedaży w wersji na komputery PC oraz konsole Xbox One i PlayStation 4. Podczas rozgrywki gracze wcielą się w postać bohatera, który po wielu latach odosobnienia wychodzi z przeciwatomowego schronu i rozpoczyna wymagającą walkę o przetrwanie w świecie po katastrofie nuklearnej. Sporo interesujących informacji na temat tego tytułu znajdziecie w tej wiadomości.

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Komentarze czytelników
FanBoyFrytek Konsul
Ba i dobrze jest dostaniemy ogromnego fallouta 4 jak skyrima lecz bez dobrej fabuły lub coś w tym rodzaju i będzie jak w skyrimie czekanie na dlc/dodatek który pokaże zajebistość ich fabuły :) Do tego modding :D
@lordpilot ba irek22 to największy hejter na tym forum :) Nerd/Gimbus/Troll jak ich mało .
zanonimizowany701650 Junior
Ciekawe... Przyznają się że prace nad grą trwają od 2008 roku, pokazali praktycznie gotowy produkt chcąc uniknąć powtórki z premiery zbugowanego Fallout 3 i teraz to go tylko dopieszczają więc zmian nie można wprowadzać.
Ale gdy produkcję Fallout: New Vegas zlecili Obsidian Entertainment to u nich produkt w rozwoju był osiemnaście miesięcy od czasu gdy studio dostało silnik do premiery.
Bardzo chciałbym zobaczyć co by powstało gdyby Fallout: New Vegas nie było tak potraktowane przez Biedezdę i miał chociaż połowę czasu produkcji poświęconej czwartej części.
zanonimizowany166638 Legend
To może przypomnij sobie, jakim dziurawym potworkiem był waniliowy Fallout 3. A w kwestii stabilności na PC jest nawet szansa na powtórkę z historii, skoro lada chwila wchodzi Windows 10. Chyba nawet Buggerfall nie sprawiał tylu problemów.
Ciekawostka przyrodnicza. Przed rozpoczęciem każdego rozdziału w The Elder Scrolls: Arena umieszczana była cutscenka. Szczególnie ważną była ta poprzedzająca ostatni quest, dzięki której gracz miał dowiedzieć się, jak pokonać ostatniego bossa. Jedyny problem w tym, że się nie załączała. 21 lat, a patcha wciąż nie widać.
zanonimizowany1070630 Generał
Fallout ma szanse wyjsc bez bugow to ciagle narzekanie.
Z pewnością