Jeden z szefów studia Quantic Dream poinformował, że przygodówka Detroit: Become Human zaliczyła najlepszy pierwszy tydzień sprzedaży w historii tej firmy.

Nastroje we francuskim zespole Quantic Dream muszą być szampańskie. Jeden z jego szefów, Guillaume de Fondaumiere, pochwalił się na Twitterze, że gra Detroit: Become Human zaliczyła najlepszy pierwszy tydzień ze wszystkich produkcji studia. Niestety, nie podał żadnych konkretnych liczb. Potwierdził za to, że wkrótce ukaże się soundtrack, o co prosiło wielu fanów zauroczonych muzyką z tej produkcji.
Przypomnijmy, że Detroit: Become Human trafiło do sprzedaży 25 maja tego roku. Grę opracowano wyłącznie z myślą o konsoli PlayStation 4. Produkcja oferuje pełną polską wersję językową. Warto wspomnieć, że twórcy wypuścili właśnie krótki trailer, w którym chwalą się pozytywnymi recenzjami.
Projekt został przyjęty dosyć ciepło. Według serwisu Metacritic gra posiada obecnie średnią ocen na poziomie 79%. Jest to drugi najlepszy wynik w historii studia Quantic Dream. Wśród produkcji zespołu najlepiej recenzowaną pozycją pozostaje Heavy Rain ze średnią 87%.
Nasz redaktor był trochę bardziej surowy i wystawił Detroit: Become Human ocenę 7.5/10. Generalnie gra chwalona jest za wyśmienitą oprawę graficzną, doskonałe kreacje wirtualnych aktorów, klimat oraz sprawne połączenie mechaniki rozgrywki z fabułą. Krytykowana jest głównie sztampowość postaci oraz fakt, że scenariusz, choć wciągający, oparty jest na mocno ogranych schematach.
Sukces Detroit: Become Human powinien pomóc w podniesieniu morale zespołu Quantic Dream. Na początku roku głośno było o oskarżeniach byłych i obecnych pracowników dewelopera, którzy zarzucali szefom kiepskie zarządzanie firmą i tworzenie toksycznej atmosfery. Prawdziwość tych doniesień podważają prezesi studia, którzy wytoczyli pozwy francuskim mediom piszącym o tej sprawie.
GRYOnline
Gracze
Steam
38

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.