Firmy Nvidia i CD Projekt RED poinformowały, że w dniu premiery Cyberpunk 2077 będzie obsługiwał zarówno ray tracing, jak i DLSS 2.0. Wszystko wskazuje na to, że pokazany wczoraj gameplay był tych funkcji pozbawiony.
Bartosz Świątek

W SKRÓCIE:
Niedługo po pokazie Cyberpunka 2077 firma Nvidia poinformowała, że tytuł studia CD Projekt RED będzie obsługiwał technologie ray tracingu oraz DLSS 2.0. Informacja nie jest zaskoczeniem – doniesienia na ten temat pojawiły się już w czerwcu zeszłego roku (choć wzmianka o DLSS 2.0 to nowość i niewątpliwie dobra wieść dla posiadaczy kart Nvidii).
Poznaliśmy też szereg detali na temat implementacji śledzenia promieni w czasie rzeczywistym. Możemy się spodziewać, że technologia zostanie użyta w kilku obszarach:
Analiza przeprowadzona przez Digital Foundry sugeruje, że na wczorajszym gameplayu nie ma opisanych powyżej efektów. Co ciekawe, eksperci tego serwisu otrzymali od deweloperów materiał w rozdzielczości 4K, działający z płynnością 30 klatek animacji na sekundę. Z kolei część dziennikarzy i youtuberów zwraca uwagę, że wersja, w którą grali, pracowała w 1080p – niektórzy (np. SkillUp / Laymen Gaming) wspominają też o włączonych efektach RTX. Sugeruje to, że tzw. B-Roll (materiał wysyłany dziennikarzom) różni się od tego, w co grały osoby zaproszone na prezentację (lub przynajmniej ich część).
Oznacza to, że gra potencjalnie może wyglądać jeszcze lepiej. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że nie zawiedzie optymalizacja i cały ten graficzny przepych będzie działał przyzwoicie także na komputerach wyposażonych w słabsze podzespoły. Nvidia zapewnia, że ray tracing i DLSS 2.0 będą dostępne w Cyberpunku 2077 w dniu premiery – 19 listopada tego roku.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
63