Studio Remedy Entertainment poinformowało o przyznaniu grze Control złotego statusu. Tym samym nowe dzieło twórców Alana Wake'a ukaże się zgodnie z planem.

Rok po zapowiedzi prace nad Control dobiegły końca. Reżyser Mikael Kasurinen poinformował o przyznaniu grze złotego statusu. Tym samym produkcja nowej marki studia Remedy Entertainment została zakończona, a płyty z tytułem trafiły już do tłoczni. Nie ma więc już wątpliwości, że Control ukaże się zgodnie z planem, czyli 27 sierpnia na komputerach osobistych oraz konsolach Xbox One i PlayStation 4. Kasurinen nie omieszkał podziękować zespołowi (w tym Juho Vainio, głównemu producentowi gry) za trzy lata pracy.
Termin premiery poznaliśmy w marcu, kiedy to Microsoft przez pomyłkę ujawnił ją w swoim sklepie. Od tego czasu zdążyliśmy zobaczyć długie nagranie z gry i dowiedzieliśmy się, ile zajmie nam ukończenie nowej przygody studia Remedy. W ramach niej pokierujemy Jesse Faden, która ma pecha być świadkiem inwazji nie z tego świata na wieżowiec znany jako Najstarszy Dom. Chcąc, nie chcąc, bohaterka musi skorzystać nie tylko z konwencjonalnej broni lecz także specjalnych mocy i przemierzyć stale zmieniające się lokacje. Te ostatnie mają być główną atrakcją Control, przemieniając się na naszych oczach. Czy rzeczywiście zachwycą graczy, dowiemy się w przyszłym miesiącu. W międzyczasie możecie sprawdzić wymagania sprzętowe pecetowego wydania.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
28

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).