Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 6 maja 2019, 20:52

Borderlands 3 – drama o głos Claptrapa [Aktualizacja]

Claptrap będzie kolejną postacią (po Rhysie granym oryginalnie przez Troya Bakera), która dostanie nowy głos w Borderlands 3. David Eddings potwierdził, że nie wcieli się ponownie w znanego robota. Winę za to ponosić ma studio Gearbox Software, którego „nie było na to stać”. Na zarzuty te odpowiedział szef firmy, Randy Pitchford.

Aktualizacja

David Eddings odniósł się na Twitterze do ostatnich wpisów Randy’ego Pitchforda. W kolejnych wiadomościach były pracownik Gearbox Software oskarżył szefa studia o… napaść na swoją osobę. Miało to nastąpić dwa lata temu w poczekalni hotelu Marriott Marquis podczas imprezy GDC 2017. Co więcej, Pitchford miał prześladować Eddingsa na portalach społecznościowych tak bardzo, że ten zdecydował się na zablokowanie go.

Oryginalny głos Claptrapa nie pozostał dłużny byłemu przełożonemu. - Borderlands 3 – drama o głos Claptrapa - wiadomość - 2019-05-07
Oryginalny głos Claptrapa nie pozostał dłużny byłemu przełożonemu.

Jaki to ma związek ze sprawą Claptrapa? Jak łatwo zgadnąć, zachowanie Pitchforda sprawiło, że Eddings miał spore opory przed ponownym wcieleniem się w rolę robota z Borderlands. Jednak ostatecznie zdecydował się „odłożyć na bok dzielące ich różnice i zrobić coś dla fanów wraz z przyjaciółmi z Gearbox Software” bezpłatnie. Niemniej nie chciał robić tego zupełnie „za darmochę”, jak w przypadku Tales from the Borderlands, dlatego postawił byłemu pracodawcy dwa warunki. Pierwszy dotyczył wypłacenia zaległych świadczeń, zapewne za kwestie Claptrapa nagrane na potrzeby poprzednich odsłon serii. Drugim były przeprosiny Pitchforda za wspomnianą wcześniej napaść.

David Eddings nie precyzuje, o który z tych punktów rozbiło się porozumienie. Nie omieszkał jednak odwdzięczyć się byłemu szefowi za „pochlebne” słowa na Twitterze. Stwierdził, że zapewnienia o „hojności” w stosunku do niego i „wysokich rekompensatach” to wymysły prezesa Gearbox Software, który od kilku lat jest wyraźnie „spięty” (w oryg. „on tilt” – termin odnoszący się do osób podejmujących nerwowe, pochopne decyzje). Ponadto Eddings ponownie odniósł się do afery z rzekomym zawłaszczaniem 12 milionów dolarów. Zwrócił uwagę, że Pitchford jakoś nie kwapi się z odpowiedzeniem na wcześniejszą aluzję ekspracownika, podobnie zresztą jak firma 2K Games. Ta ostatnia miała odmówić komentarza w tej sprawie, co – zdaniem Eddingsa – samo w sobie jest znaczące.

Oryginalna wiadomość

Claptrap powróci w Borderlands 3, ale z nowym głosem. - Borderlands 3 – drama o głos Claptrapa - wiadomość - 2019-05-07
Claptrap powróci w Borderlands 3, ale z nowym głosem.

Po entuzjastycznie przyjętej zapowiedzi Borderlands 3 zaczęły pojawiać się kolejne informacje na temat oczekiwanej kontynuacji serii Borderlands. Szkoda tylko, że część doniesień wywołała sporo kontrowersji. Tak jest w przypadku wpisu Davida Eddingsa, znanego fanom cyklu jako głos Claptrapa. Potwierdził on na Twitterze, że tym razem nie wcieli się w znanego robota. Jak twierdzi, po raz pierwszy zażądał od Gearbox Software dodatkowej zapłaty za występ – wcześniej miał nie otrzymywać żadnego dodatkowego wynagrodzenia za swoją rolę, ponieważ był etatowym pracownikiem studia; wszystkie nagrania wykonywał w ramach swojej standardowej pensji (w 2017 roku Eddings odszedł z Gearbox do firmy Rooster Teeth). Jednak okazało się, że studia „nie było na to stać”.

Eddings stwierdził we wpisie, że „może następnym razem powinni przelać 12 milionów dolarów od 2K na konto Gearbox”, czym nawiązał do głośnej afery z początku roku, kiedy to zarzucono Randy’emu Pitchfordowi zawłaszczenie takiej właśnie kwoty, przekazanej przez firmę 2K Games deweloperowi w ramach bonusu. Jeśli dodamy do tego późniejszy wpis, w którym Eddings nawołuje do niekrytykowania całego studia „za działania jednego człowieka”, można dojść do wniosku, że były pracownik Gearbox Software obwinia o całą sytuację przede wszystkim szefa studia.

Pomijając nawet sam żal fanów o niezaangażowanie w projekt dotychczasowego aktora, informacja o rzekomym braku pieniędzy mogła wzbudzić niepokój. Nie dziwi więc, że wkrótce głos w sprawie zabrał sam Randy Pitchford. Prezes Gearbox Software stwierdził, że studio wystąpiło do Eddingsa z „bardzo hojną propozycją”, co później doprecyzował jako „podwójną stawkę”. Jednakże Eddings miał odrzucić tę ofertę. Później Gearbox miał ponowić swoją propozycję, jednak tym razem zaoferowano standardową płacę i również nie doszło do porozumienia (via IGN). Według Pitchforda, Eddings jest „zgorzkniały i marudny” po opuszczeniu studia i stąd wzięły się jego ostatnie wpisy.

Randy Pitchford nie był zachwycony wpisami byłego pracownika. - Borderlands 3 – drama o głos Claptrapa - wiadomość - 2019-05-07
Randy Pitchford nie był zachwycony wpisami byłego pracownika.

Nie jest to pierwsze doniesienie o zastąpieniu jednego z dotychczasowych aktorów głosowych serii Borderlands. Miesiąc temu dowiedzieliśmy się, że Troy Baker nie wcieli się ponownie w rolę Rhysa – jednego z głównych bohaterów przygodowego Tales of the Borderlands, który powróci w trójce. Również w tym przypadku Randy Pitchford twierdził, jakoby to aktor nie podjął się roli, podczas gdy sam Baker wyraźnie dał do zrozumienia, że bez wahania raz jeszcze przemówiłby jako głos pracownika korporacji Hyperion. Przy takich sprzecznych oświadczeniach można by się zastanawiać, czy przypadkiem sprawa nie rozbiła się o błędy w komunikacji między obiema stronami. Jednak niektórzy nie dowierzają szefowi Gearbox po jego licznych kontrowersyjnych wpisach oraz wspomnianej aferze z 12 milionami dolarów.

Troy Baker nie wcieli się ponownie w rolę Rhysa. - Borderlands 3 – drama o głos Claptrapa - wiadomość - 2019-05-07
Troy Baker nie wcieli się ponownie w rolę Rhysa.

A co z Claptrapem? Głosu uroczemu (i irytującemu) robotowi udzieli Jim Foronda, dla którego nie będzie to pierwsze doświadczenie z serią Borderlands (wcześniej wcielił się w m.in. w Dahla oraz Brata Sophisa). Natomiast Troya Bakera w roli Rhysa zastąpi Raye Chase, znany głównie jako głos księcia Noctisa z Final Fantasy XV. Miejmy nadzieję, że obaj aktorzy spiszą się na medal, choć w przypadku mocno modulowanego głosu Claptrapa niewykluczone, że nie odczujemy wielkiej różnicy. Borderlands 3 ukaże się 13 września na komputerach osobistych oraz konsolach Xbox One i PlayStation 4.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej