Bethesda to za mało. Microsoft wkrótce kupi kolejnego wydawcę
W sieci pojawiły się doniesienia, że koncern Microsoft wkrótce zaskoczy nas kolejnym dużym przejęciem na poziomie zeszłorocznego wykupienia firmy Bethesda Softworks.

Jednym z najważniejszych wydarzeń ubiegłego roku w branży gier było wykupienie przez koncern Microsoft firmy Bethesda Softworks za 7,5 mld dolarów. Teraz pojawiły się plotki, według których gigant z Redmond szykuje się do następnej transakcji o podobnej skali.
Doniesienia o planowanych zakupach wypłynęły dwa dni temu, ale teraz zyskały na wiarygodności dzięki insiderowi znanemu jako Ragnar. Potwierdził on, że przez ostanie miesiące docierały do niego informacje, iż Microsoft szykuje się do przejęcia kolejnego wydawcy. Negocjacje tego typu najczęściej zajmują dużo czasu (w przypadku Bethesdy były to trzy lata), więc na konkrety jeszcze poczekamy, ale zakup powinien zostać sfinalizowany pod koniec tego roku lub na początku przyszłego.

Dajemy wiarę Ragnarowi, gdyż trzy tygodnie przed ogłoszeniem wykupienia Bethesda Softworks informował on, że Microsoft szykuje się do ujawnienia dużego przejęcia. Wtedy jego źródła się sprawdziły, więc tym razem najpewniej jest podobnie.
Firma może sobie pozwolić na takie wydatki, gdyż jej wyniki finansowe są imponujące. W samym ostatnim kwartale ubiegłego roku zysk wyniósł 15,5 mld dolarów, co wystarczyłoby na dwukrotny zakup firmy rozmiarów Bethesda Softworks.
Oczywiście zyski Microsoftu pochodzą głównie ze źródeł innych niż gry, ale ten dział firmy rozwija się bardzo dobrze, więc nic dziwnego, że korporacja chce w niego inwestować. Przychody z sekcji Xbox, obejmującej zarówno sprzedaż gier i sprzętu, jak i usługi związane z graniem, w ostatnim kwartale 2020 roku wzrosły o 51% w porównaniu z analogicznymi trzema miesiącami 2019 r.
Zwłaszcza imponująco rozwija się subskrypcja Xbox Game Pass. Obecnie opłaca ją 18 mln osób i każdego miesiąca dołącza do nich ok. milion nowych użytkowników. Baza abonentów usługi może pod koniec tego roku przekroczyć 30 mln.
- Xbox Series X / S z najlepszym debiutem w historii marki
- Recenzja Xbox Series X - Microsoft odrobił lekcje
- Xbox Series X – strona oficjalna
- Microsoft – strona oficjalna
Więcej:Płyta z The Outer Worlds 2 to właściwie dekoracja dla fanów. Na dysku niemal nie ma żadnych danych
Komentarze czytelników
sakkra Generał

m$ to taki apple gier - nic nie umieją zrobić sami tylko podkupują pomysły innych :P a potem pieją jacy to nie są wspaniali :D
plolak Generał
Moim zdaniem żeby być cenionym w świecie gier to wykupywanie studiów po to żeby wydać gry tylko na Xboxa to za mało. Trzeba mieć wizję tego co chcemy z tym co zaoferuja te studia zrobić tak żeby w efekcie dzięki zakupowi dostać więcej i lepszych gier z wyeliminowaniem wad takich jak mikroplatnosci. Dlatego mimo że widzę jak m$ walczy o pozycję wciąż uważam że Sony będzie prowadzić bo ma wizję gier jakie chce mieć i gracza. Chociaż najlepsza wizję jak na razie ma Nintendo. M$ to taki poszukiwacz szuka błądzi ale znaleźć nie umie tego co najważniejsze w graniu. Wystarczy spojrzeć na pierwszego ich next gena medium nawet dubbingu nie dali nie tak się zdobywa pozycję lidera w branży.
TheTytan Konsul
Wydaje mi się, że Valve może być na celowniku. Microsoft skupia się na utrzymaniu swojej hegamoni na pecetach, a konsole traktuje jak rozszerzenie swojego ekosystemu. Do tego Newell bardzo pochlebnie ostatnio wypowiada się o podejściu Microsoftu do graczy. Valve z kolei zyskało by poważny back-end dla swojego ekosystemu VR dzięki temu partnerstwu
Krypta76 Generał

Ubisoft ma problemy finansowe wiele projektów musieli anulować w grudniu 2019 miała być beta Beyond Good & Evil 2.
Maxii Chorąży
Eh hipokryci.. Gdy Microsoft nic nie robił to pękaliście ze śmiechu, że Xbox nie ma swoich exów i jakie to PS nie jest świetne. Nie jestem za exami ale nie płakałem z tego powodu. Wiadomym było, że jeśli chce pograć w jakąś grę z PS to muszę kupić platformę Sony. Teraz gdy Microsoft rzeczywiście coś robi by ta gama produktów była jak najbardziej konkurencyjna to święte oburzenie "Ale jak to! Wy tak nie możecie! Exy złe!" Będziecie chcieli zagrać w jakąś grę spod szyldu Microsoftu to tak samo jak my do tej pory będziecie musieli kupić sobie platformę Microsoftu. (Macie troszkę prościej bo możecie mieć chociażby PC albo telefon z androidem.) Co do tego, że Microsoft jest taką straszną firmą bo chciała zlikwidować używki cóż rynek to zweryfikował (I słusznie!) ale gdyby coś takie doszło do skutku to nie martwcie się Sony również by to wdrożyło. Pieniądz nie śmierdzi.