Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 17 marca 2021, 17:15

Bannerlord rozczarowuje modderów; fani wytykają brak wsparcia

Mount & Blade II: Bannerlord nie ułatwia życia modderom. Ci dali znać o swojej frustracji w liście otwartym od studia TaleWorlds, które obiecało zająć się wskazanymi problemami.

Najważniejsze informacje:
  1. modderzy wystosowali list otwarty do twórców Mount & Blade II: Bannerlord w sprawie problemów z tworzeniem modyfikacji;
  2. autorzy listu narzekają na brak dokumentacji dotyczącej systemów Bannerlorda oraz ograniczenia w modyfikowaniu klas obiektów w kodzie gry;
  3. do zarzutów odniósł się Callum McGlinchey (menadżer społeczności w TaleWorlds), a w przyszłym tygodniu studio przedyskutuje sposoby rozwiązania wskazanych problemów.

Choć premiera pełnej wersji Mount & Blade II: Bannelord jest wciąż przed nami, już we wczesnym dostępie gra dała społeczności spore pole do popisu. Przynajmniej tak by się wydawało w kontekście informacji o kolejnych fanowskich modyfikacjach. Jednakże twórcy tychże najwyraźniej mają produkcji wiele do zarzucenia. Świadczy o tym list otwarty do studia TaleWorlds od grupy modderów, którzy są „sfrustrowani” dotychczasowym rozwojem Mount & Blade II: Bannerlord. Ich apel z załączoną pełną wersją listu zamieszczono tak w serwisie Reddit, jak i na oficjalnym forum gry.

Pod listem podpisali się modderzy odpowiedzialni za blisko 12 projektów typu „total-conversion” (czyli takich, które drastycznie zmieniają rozgrywkę), bo to właśnie oni mają najwięcej zastrzeżeń co do rozwoju Bannerlorda. Ich narzekania sprowadzają się do trzech kwestii. Pierwsza z nich dotyczy braku dokumentacji kodu gry. Owszem, jest on – jak przyznają autorzy listu – łatwy do odczytania, ale oficjalne omówienia systemów są równie skromne co ogólne. W efekcie nawet doświadczeni modderzy tracą długie godziny na samodzielnym sprawdzaniu działania wielu mechanik nowego Mount & Blade, a dla mniej wprawnych twórców nierzadko stanowi to przeszkodę nie do pokonania. Fakt, że kod programu jest stale aktualizowany, nie jest dla malkontentów wystarczającym usprawiedliwieniem.

Sprawy nie poprawiają problemy z samym kodem Bannerlorda. Wiele klas obiektów zostało zaimplementowanych metodą twardego kodowania, co uniemożliwia zmianę ich parametrów bez całkowitej przebudowy lub zastąpienia danego obiektu zupełnie nowym. To z kolei jest niewykonalne z powodu trzeciej kwestii: nagminnego i „losowego” stosowania słowa kluczowego typu internal w klasach. Autorzy listu zgadują, że prawdopodobnie służy to wymuszeniu „kompatybilności modów”. W praktyce jednak sprawia, że modderzy nie mogą ingerować w wiele systemów gry, co jest przecież niezbędne przy tworzeniu totalnych konwersji.

W związku z powyższym autorzy listu postulują, by TaleWorlds skupiło się na „doszlifowaniu i naprawieniu Bannerlorda, a nie budowaniu nowych elementów na niedopracowanych fundamentach”. Ma to uwzględnić przygotowanie szczegółowej dokumentacji oraz usunięcie ograniczeń uniemożliwiających zmianę niektórych elementów (na przykład powiązanych z oblężeniami).

Dotychczas uwagi modderów rzekomo pozostawały bez odpowiedzi, ale zmieniło się to dzisiaj. Callum McGlinchey (odpowiedzialny w TaleWorlds za komunikację ze społecznością) poinformował na oficjalnym forum gry o spotkaniu pracowników studia poświęconym omawianemu listowi. W przyszłym tygodniu zespół chce przedyskutować sposoby na naprawienie wskazanych mankamentów (w tym rozszerzenie dokumentacji nt. kodu), a w międzyczasie będzie zbierał kolejne uwagi dotyczące modowania w Mount & Blade: Bannerlord II. McGlinchey nie ukrywał, że zaradzenie tym problemom może zająć „trochę czasu”.

  1. Oficjalna strona gry Mount & Blade II: Bannerlord
  2. Gram w Bannerlord i mam do twórców pytanie: co wyście robili przez 10 lat?!
  3. Mount & Blade II: Bannerlord – poradnik
  4. Najlepsze mody do Mount and Blade 2 Bannerlord

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej