Studio Turtle Rock ujawniło plany rozwoju Back 4 Blood. Gra otrzyma m.in. tryb offline oraz nowy wariant kooperacyjny.
Niedługo minie miesiąc od premiery Back 4 Blood. Studio Turtle Rock uznało, że najwyższy czas ujawnić plan dalszego rozwoju produkcji, obejmujący zarówno aktualizacje, jak i płatne dodatki. Te zapowiedzi uwzględniają sporo elementów, o które prosili gracze, w tym możliwość zabawy w trybie offline.
W tym miesiącu autorzy skoncentrują się na ulepszaniu gry oraz usuwaniu błędów technicznych. W grudniu otrzymamy nowe linie zaopatrzenia, strefę treningową oraz świąteczny event. Do tego dojdą niedostępne wcześniej karty, z których część należeć będzie do zupełnie nowego typu.
Pod koniec roku mamy również otrzymać możliwość zabawy trybie offline z pełnym postępem w ramach kampanii. Ta nowość ucieszy wielu graczy. Obecnie walka solo wymaga połączenia z Internetem, a co gorsza, podczas takich rozgrywek progres nie jest zapisywany.
Z kolei w przyszłym roku aktualizacje wprowadzą do gry nowy poziom trudności, dodatkowe karty oraz kolejny tryb kooperacyjny. Możemy także spodziewać się dalszych ulepszeń rozgrywki, w tym przebudowy systemu walki w zwarciu.
Z płatnych atrakcji na przyszły rok zaplanowano premierę trzech dużych dodatków. Pierwszy z nich nosi tytuł Tunnels of Terror. Osoby, które kupią przepustkę sezonową, mogą spodziewać się także nowych postaci, wrogów, broni, aktywności, kart oraz unikalnych skórek.
Przypomnijmy, że Back 4 Blood zadebiutowało 12 października tego roku. Gra ukazała się równocześnie na PC oraz konsolach Xbox One, PlayStation 4, Xbox Series X/S i PlayStation 5. Na pecetach, XONE i XSX produkcja dostępna jest także w ramach abonamentu Game Pass.
Interesujesz się Back 4 Blood? Jeśli tak, to zaciekawić Cię mogą inne doniesienia o tym projekcie:
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
24

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.