Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 30 czerwca 2022, 19:18

Wyciekła data premiery Avatar: Frontiers of Pandora; jesień robi się tłoczna

Tom Henderson zdradził dokładną datę premiery gry Avatar: Frontiers of Pandora. Produkcja studia Ubisoft Massive miałaby ukazać się jesienią 2022 roku.

Avatar: Frontiers of Pandora powstaje już ponad pięć lat. Tytuł zaliczył dwie obsuwy, jednak odpowiedzialna za niego firma Ubisoft nie ogłosiła do tej pory trzeciej, która przesunęłaby premierę gry na 2023 rok. Niewykluczone, że taki komunikat nie będzie w ogóle potrzebny.

Popularny branżowy dziennikarz Tom Henderson napisał dziś obszerny artykuł dla serwisu exputer.com. Wprawdzie dotyczy on głównie drobnego zamieszania z ogłoszeniem terminu premiery God of War: Ragnarok (my pisaliśmy o tym tutaj – na marginesie: Henderson przewiduje datę 11 listopada), ale pod koniec tekstu pada następująca wzmianka odnośnie daty debiutu gry Avatar: Frontiers of Pandora:

Kolejna odsłona serii Need for Speed ma się ukazać 4 listopada, a źródła sugerują, że Ubisoft planuje wypuścić Avatar: Frontiers of Pandora 18 listopada; no chyba, że tytuł zaliczy opóźnienie.

O ile o NfS-ie wiemy od wczoraj, to informacja dotycząca daty premiery Avatara na PC, PS5 i XSX/S jest czymś nowym i zaskakującym – choć niewątpliwie pożądanym. Jeśli to prawda, jesień 2022 roku może być ciekawszym okresem, niż się na to zapowiadało po tym, jak opóźnienie zaliczyły chociażby Starfield i Redfall. Pozostaje czekać na oficjalny komunikat Ubisoftu – być może aż do sierpniowego gamescomu, na którym firma zamierza się pojawić.

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej