Dziś piszemy o gościnnym występie asasynów w grze For Honor oraz rezygnacji Shawna Levy'ego z funkcji reżysera ekranizacji cyklu Uncharted. Witajcie w wieściach ze świata – codziennej porcji krótkich wiadomości.
Firma Ubisoft ma doświadczenie w crossoverach. Wystarczy wspomnieć niedawny gościnny występ Sama Fishera w grze Tom Clancy's Ghost Recon: Wildlands. Tym razem francuski gigant przygotował niespodziankę dla fanów cyklu Assassin's Creed, pogrywających jednocześnie w For Honor. W tytule tym rozpoczęło się wydarzenie For The Creed. Do 10 stycznia na polach bitew produkcji z 2017 roku zetrą się zarówno legendarni zabójcy, jak i ich odwieczni wrogowie, czyli Templariusze. Tło fabularne eventu poznacie oglądając poniższy zwiastun, którego narratorem jest sam Warren Vidic.
Wydarzenie For The Creed to nie tylko nowe mapy, modele postaci, przedmioty kosmetyczne, animacje (tak, jest obecny słynny Skok Wiary) czy efekty graficzne symulujące błędy w Animusie. W jego ramach w For Honor pojawił się również tryb Assassini e Templari. Jest to wariacja na temat klasycznej Dominacji 4v4. Zadaniem w niej jest przejmowanie kolejnych stref, co pozwoli na przywołanie do walki Ezio Auditore da Firenze oraz Cesara Borgię, czyli bohaterów doskonale znanych z renesansowej trylogii Assassin's Creed.
Ponadto do 10 stycznie będzie trwał konkurs na stworzenie krótkiego filmiku oraz napisanie opowiadania utrzymanych w klimatach crossovera For The Creed. Więcej informacji na ten temat znajdziecie tutaj.
Wydawało się, że planowana od wielu lat ekranizacja cyklu Uncharted w końcu dojdzie do skutku. Scenariusz jest już gotowy od dwóch lat, poznaliśmy nazwisko aktora, który wcieli się w Nathana Drake'a (będzie nim Tom Holland, znany szerzej jako nowe wcielenie Spider-Mana), a całość miał wyreżyserować Shawn Levy (w dorobku m.in. Noc w muzeum, Giganci ze stali). Rozpoczęcie zdjęć powinno więc być tylko kwestią czasu. Niestety, jak podaje The Hollywood Reporter, Levy zdecydował się opuścić projekt na rzecz komedii Free Guy z Ryanem Reynoldsem w roli głównej.

Oznacza to, że ekranizacja Uncharted została bez reżysera już po raz czwarty. Wcześniej za projekt mieli odpowiadać David O. Russel (American Hustle, Poradnik pozytywnego myślenia), Neil Burger (Iluzjonista, Jestem Bogiem) oraz Seth Gordon (Baywatch. Słoneczny patrol). Kto będzie następcą Levy'ego? Tego na razie nie wiemy. Jeśli jednak firmie Sony zależy na tym, by nie opóźniać jeszcze bardziej produkcji, jego nazwisko powinniśmy poznać w ciągu najbliższych miesięcy.
Polecamy też Waszej uwadze najnowsze obrazki w naszej galerii…
…jak również najnowsze filmy z gier:
Więcej:Dragon Ball Z i Minecraft doczekały się najbardziej niespodziewanego crossovera od lat
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
9

Autor: Miłosz Szubert
Filmoznawca z wykształcenia. W GRYOnline.pl pracuje od stycznia 2017 roku. Fan tenisa, koszykówki, komiksów, dobrych książek, historii oraz gier strategicznych Paradoxu. Od niedawna domorosły Mistrz Gry (podobno wychodzi mu to całkiem nieźle). Przez parę lat montował filmy na kanale Notatnik Kinomana na YouTube.