Twórcy Baldur's Gate 3 przygotowali tak wiele kwestii dialogowych, że nawet cały tydzień nie wystarczy do przesłuchania ich wszystkich.
Twórcy Baldur’s Gate 3 nie bawili się w liczenie słów i godzin, które złożyły się na jedno z najlepszych RPG tej dekady. Co, zdaniem prezesa Larian Studios, wyszło im tylko na dobre.
Trzecie Baldur’s Gate kusi porównać z GTA 6. Może byłoby to nieco na wyrost, ale nie da sie ukryć, że BG 3 to jedna z najważniejszych gier nie tylko 2023 roku, ale wręcz ostatnich lat. A do tego produkcja, która rozmiarem zawstydza niejedną wysokobudżetową produkcję z katalogu czołowych wydawców.
O rozmachu nowych „Wrót Baldura” przekonał się gracz, który postanowił sprawdzić, ile dokładnie dialogów zawiera gra. Jak się okazuje, kwestie mówione w Baldur’s Gate 3 składają się na 236 godzin, 55 minut i 45 sekund. Innymi słowy, gdyby chcieć przesłuchać wszystkie rozmowy w grze, trzeba by poświęcić na to prawie 10 dni (dokładniej: 9 dni, 20 godzin, 55 minut i 45 sekund). Na tyle składa się ponad 173,5 tysiąca plików powiązanych z 2068 postaciami.
Internauta Everwhite-moonlight podzielił się też statystykami na temat najbardziej gadatliwych postaci. Nikogo chyba nie zdziwi, że najwięcej do powiedzenia miała Amelia Tyler, czyli ukochana przez graczy narratorka Baldur’s Gate 3, które przegadał prawie 14 godzin i 44 minuty. Za nią uplasowały się dwie inne ulubione postacie fanów: Neil Newborn jako Astarion (13 godzin i 6 minut) oraz Jennifer English w roli Posępnego Serca / Shadowheart (12 godzin i 25 minut).
Internauta prosi teraz graczy o pomoc w znalezieniu brakujących aktorów głosowych i dopasowanie ich do odpowiednich rół (szczególnie problematyczny okazały się 4 przypadki gadająćego gigantycznego szczura).
Tymczasem na doniesienia zareagował nie kto inny, jak sam Swen Vincke. Prezes Larian Studios przyznał, że zespół nie prowadził takich statystyk – i uważa, że była to dobra decyzja. Nie uzasadnił, dlaczego jest takiego zdania, ale zgadujemy, że deweloper zwyczajnie nie chciał tworzyć dialogów pod jakieś statystyki, lecz tylko w razie potrzeby. Co, jak widać, nie przeszkodziło w nagraniu dialogów wystarczających na pokrycie co kilku(nastu) filmów pełnometrażowych.
Więcej:Trzy słowa, które zmieniają wszystko. Nowa gra Star Wars może być tym, o co fani błagali latami
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
