Oculus Rift jednak nie trafi do sklepów w tym roku?
Podczas trwającego festiwalu SXSW założyciel firmy Oculus VR, Palmer Luckey, wzbudził wątpliwości na temat zapowiedzianej na ten rok premiery zestawu do wirtualnej rzeczywistości Oculus Rift.
Podczas trwającego właśnie festiwalu South by Southwest (SXSW) w Teksasie Palmer Luckey, założyciel firmy Oculus VR, odpowiedzialnej za zestaw wirtualnej rzeczywistości Oculus Rift, wzbudził pewne wątpliwości na temat tego, czy urządzenie trafi do użytku w 2015 roku. Co prawda projekt nie natknął się na żadne poważniejsze problemy, a przełożenie daty wydania na przyszły rok nadal pozostaje w sferze przypuszczeń, ale tegoroczna premiera nie jest już potwierdzana tak pewnie jak poprzednio.


Oculus Rift to zestaw do wirtualnej rzeczywistości, który w 2012 roku stał się absolutną rewelacją serwisu Kickstarter – twórcy urządzenia zebrali wówczas prawie 10 razy więcej niż wymagane na rozruch przedsięwzięcia 250 tysięcy dolarów. Od tamtego czasu promocją sprzętu zajął się sam John Carmack, znany ze studia id Software, a dzięki rosnącej popularności, towarzyszącej informacjom o kolejnych postępach, firmę Oculus VR ostatecznie zakupił Facebook. Właściciele najpopularniejszego obecnie serwisu społecznościowego zapłacili za to przedsiębiorstwo 2 miliardy dolarów w marcu ubiegłego roku. Data premiery nie została potwierdzona, choć Palmer Luckey jeszcze nie tak dawno zapowiedział, że Oculus Rift ukaże się w 2015 roku.
Wątpliwości wywołuje ton wypowiedzi Luckeya podczas panelu Oculus VR na SXSW. Amerykanin chętnie podkreślał, że Oculus Rift będzie zdecydowanie najlepszym dostępnym zestawem wirtualnej rzeczywistości, gdy już trafi na sklepowe półki. Zapytany jednak o to, kiedy się to stanie, odpowiedział zdawkowo, że nie ma w tej kwestii nic do ogłoszenia. Uczestnicy festiwalu nie zadowolili się jednak tą informacją. Na prośbę o potwierdzenie wcześniejszej zapowiedzi tegorocznej premiery zestawu Luckey odpowiedział: „Ta wypowiedź pochodzi sprzed okresu, w którym poczyniliśmy ogromne zmiany w naszej strategii, dotyczącej wydania Oculus Rift. Od tamtego czasu znacznie rozszerzyliśmy swoje ambicje w kwestii tego, co właściwie chcemy stworzyć”. Amerykanin stwierdził jednak, że choć nie może potwierdzić 2015 roku jako daty premiery urządzenia, nie oznacza to, że projekt natrafił na jakieś przeszkody: „Nawiązanie współpracy z Facebookiem sprawiło, że możemy sobie teraz pozwolić na więcej. Mamy zatrudnionych 300 osób, pracujących nad tym, by dostarczyć jak najlepszą jakość finalnego produktu w jak najkrótszym czasie. Nic nie poszło więc w złym kierunku. Wszystko idzie w jak najlepszym”.
Oculus Rift jest obecnie najbardziej wyczekiwanym zestawem wirtualnej rzeczywistości. Nie oznacza to jednak, że Luckey może spać bez obaw przed konkurencją – Sony zapowiedziało niedawno, że Project Morpheus autorstwa tej firmy trafi na rynek w pierwszej połowie 2016 roku. Nad własnymi projektami pracuje także Microsoft, opracowujący okulary HoloLens, oraz Valve, które wraz z firmą HTC ujawniło w tym miesiącu urządzenie HTC RE Vive.
Komentarze czytelników
Koktajl Mrozacy Mozg Legend
Nie zapominajcie jednej wazniej rzeczy - to dzieki temu amerykanowi, ktory zaczal od zbiorki, wielkie giganty ruszyly tylek ze swoimi modelami.
Mówca Umarłych Generał
Koktajl Mrozacy Mozg, dokładnie. Tak samo jak dzięki AMD Microsoft w końcu zrobił coś pożytecznego w DX. Czasem projekty wyjściowe mogą nie wyjść, wyjść w innej formie jak zapowiadano ale nie można zapomnieć, że dzięki ludziom, którzy za nimi stali zawdzięczamy postęp.
Koktajl Mrozacy Mozg Legend
Dla mnie DK2 mogbyc czym jest Gear VR dla Samsunga w obecnej wersji. Majac DK2 mozna bylo juz "normalnie" grac - napisy w grach sa czytelne, widocznosc tego co jest przed toba jest dobra, DK2 dziala ladnie z headtrackingiem i swoimi sensorami. Poczatki softu na DK2 byly obiecujace - Q1, Q2, Duke, Star War ala Xwing, itd itd ale po 2-3 miesiach wszystko stanelo, malo nowych dem, nowych wersji - podobno przez SDK
Ja juz moge grac! Giercowalem w Aliena i zabawa 15min w grze jest lepsza niz godzinne ogladanie gry przez ekran. Mimo nie perfekcyjnej obslugi (nie jest ona dostepna w menu, trzeba poprawic plik ini) jest obecnie jedna z lepszych pozycji. Nasz Dying Light rowniez ma podobny tryb, wydawalo mi sie iz bedzie on na poziomie Aliena bo pare miesiecy przed premiera widzialem filmik jak gosc gral pare minut, kupilem, ustawilem i zaraz wylaczylem bo tryb Rifta jest slabiutko zrobiony... Sprzet sie kurzy obecnie....
A co do GearVR to sprzet lapie plusy tam gdzie OR ma minusy - jest mobilny, latwy w obsludze ale wtedy gry beda bardziej cukierkowate niz te ktore mozna by zagrac na PC z prostej przyczyny - telefon ma ograniczona moc. Gry beda wygladac przystepnie ale o jakosci gier z PC mozna zapomniec. Ogladanie filmu jest wygodne, mozna lezec glowa do syfitu i ogladac ;). Jako ze to telefon, potrzebna najlepiej druga baterie by nie czekac az sie naladuje tylko zmienic i dalej grac/ogladac bo sprzet sie grzeje - raz mi sie to zdarzylo podczas DreadHalls
Reakcje ekipy GameSpot na Al w DK2
https://www.youtube.com/watch?v=bwLUHEG4oNs
Fuzzik Chorąży
[6]
To samo stało się boomem na survival zombie, Rocket wytoczył nowe trendy swoim modem DayZ.
leggo Centurion
Oculus w krótkim czasie dorobił się całkiem sporej konkurencji. To jasne, że muszą zmienić strategię.
Choć to oni zapoczątkowali tę całą "rewolucję", może się okazać, że zarobią na niej najmniej. Pewnie, zresztą jak zazwyczaj, najwięcej z tego tortu dostanie się Valve.