
Data wydania: 4 września 2025
Hell Is Us to gra action-adventure osadzona w nietypowym świecie łączącym elementy współczesności i fantastyki. Produkcja stawia na zręcznościową walkę oraz swobodną eksplorację, której nie wspomagają znaczniki na mapie czy szczegółowe listy zadań.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Hell Is Us to przygodowa gra akcji autorstwa znanego z Necromunda: Underhive Wars oraz Mordheim: City of the Damned studia Rogue Factor. Dyrektorem kreatywnym projektu był Jonathan Jacques-Belletete. Wcześniej był on kierownikiem artystycznym w studiu Eidos Montreal przy takich grach, jak Deus Ex: Human Revolution czy Deus Ex: Mankind Divided.
Akcja toczy się w alternatywnej rzeczywistości poziomem technologicznym przypominającej czasy współczesne. Świat ten jest miejscem brutalnej wojny domowej, a co gorsza, w sam środek tego konfliktu pakują się tajemnicze potwory przypominające ożywione posągi.
Hell Is Us to przygodowa gra akcji, w której kamerę umieszczono za plecami bohatera. Podczas zabawy eksplorujemy świat, wypełniamy zadania i walczymy z wrogami za pomocą mocno zręcznościowego systemu potyczek. Na kamienne potwory nie działa broń palna, dlatego w trakcie starć musimy polegać na specjalnych mieczach, toporach oraz włóczniach.
Celem autorów było zapewnienie graczom uczucia prawdziwej przygody i pełnej swobody eksploracji. Dlatego w Hell Is Us nie uświadczmy szczegółowej rozpiski misji czy znaczników na mapie. Wszystko musimy odkrywać samodzielne.
W przygodzie pomaga nam dron, który ułatwia odnajdywanie się w terenie, pozwala na przeprowadzaniu zwiadów oraz przydaje się podczas bitew.
Gra oferuje atrakcyjną trójwymiarową oprawę graficzną zbudowaną w oparciu o silnik Unreal Engine 5.
Autor opisu gry: Adrian Werner
Ostatnia aktualizacja opisu: 13 kwietnia 2022
Recenzja GRYOnline
Hell is Us posiada olbrzymi potencjał fabularny, a świat przedstawiony należy do jednych z najlepszych w ostatnim czasie. Szkoda, że na wszystkim cieniem kładą się kiepska optymalizacja, graficzne standardy produkcji sprzed 10 lat, ograniczona mobilność, męcząca walka oraz powtarzających się przeciwnicy. Jeśli możesz przymknąć na to oko, będziesz się dobrze bawić.
1 września 2025
Wrzesień przyjemnie zaskakuje nowościami. Zagramy w Hollow Knighta: Silksonga, Borderlands 4, Silent Hill f, Dying Lighta: The Beast i nie tylko!
Twórca Hell is Us uważa decyzję o nagłej premierze Silksonga za „lekko bezduszną”. Przyrównał najnowszą grę Team Cherry do GTA 6.
gry
Marcin Bukowski
17 września 2025 10:40
Hell is Us trafiło już do wszystkich graczy. Produkcja okazała się mocnym otwarciem września.
gry
Jakub Błażewicz
4 września 2025 22:46
Gracze raz jeszcze mogą sprawdzić grę akcji Hell is Us w wersji demonstracyjnej. Tym razem produkcję wypróbują także właściciele PlayStation 5 oraz Xboxów Series X i S.
gry
Maciej Gaffke
13 sierpnia 2025 16:37
Kiedy przy jednej grze spotykają się twórcy Deus Ex: Human Revolution i głos Adama Jensena, a całość łączy klimat Death Stranding i Dark Souls – warto mieć taką produkcję na uwadze. Demo Hell Is Us potwierdza zaś, że to coś więcej niż szumne zapowiedzi.
opinie
Hubert Sosnowski
6 czerwca 2025 11:25
Wczorajsze demo Hell Is Us spotkało się z dosyć ciepłym odbiorem na Steamie. Autorzy wyjaśnili również kwestię zaskakująco wysokich wymagań sprzętowych.
gry
Adrian Werner
3 czerwca 2025 09:59
Studio deweloperskie Rogue Factor udostępniło demo Hell Is Us. Poznaliśmy też wymagania sprzętowe pełnej wersji.
gry
Kamil Kleszyk
7 czerwca 2025 23:00
Hell is Us nie będzie prowadzić graczy za rękę i przy odkrywaniu sekretów koniecznie będzie poleganie na intuicji, dedukcji i obserwacji.
gry
Jakub Błażewicz
7 marca 2025 09:39
Hell is Us sprawdzimy na początku jesieni, by przemierzyć dziwny świat tej przygodowej gry akcji, której nie powstydziłby się twórca Death Stranding.
gry
Jakub Błażewicz
12 lutego 2025 23:55
Twórcy Hell Is Us ujawnili solidną porcję informacji o swojej grze akcji. W sieci pojawił się obszerny gameplay z wyjaśnieniami reżysera kreatywnego, Jonathana Jacquesa-Belletete’a.
gry
Maciej Gaffke
30 września 2024 19:31
Hell Is Us zadebiutuje w 2025 roku, a na State of Play twórcy pokazali zwiastun z fragmentami rozgrywki.
gry
Jakub Błażewicz
25 września 2024 00:20
Popularne pliki do pobrania do gry Hell Is Us.
mod Hell Is Us - Optimax - Performance v.2.5 - 1 lipca 2025
mod Hell Is Us - SPF (Better Performance - Better Visuals v.0.1 - 28 czerwca 2025
mod Hell Is Us - Ultimate Engine Tweaks (Anti-Stutters - More Performance - Lower Latency - Better Clarity - Lossless) v.3.1 - 27 listopada 2025
Wymagania sprzętowe gry Hell Is Us:
PC / Windows
Minimalne wymagania sprzętowe:
(30 fps, 1080p) Intel Core i7-7700K / AMD Ryzen 3 3300X, 16 GB RAM, karta graficzna 8 GB GeForce GTX 1070 / 6 GB Radeon RX 5600 XT, 30 GB HDD, Windows 10 64-bit.
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
(60 fps, 1080p) Intel Core i7-11700K / AMD Ryzen 5 7600, 16 GB RAM, karta graficzna 11 GB GeForce RTX 2080 Ti / 12 GB Radeon RX 6750 XT, 30 GB SSD, Windows 10 64-bit.
Ultra wymagania sprzętowe:
(30 fps, 4K) Intel Core i7-11700K / AMD Ryzen 5 7600, 16 GB RAM, karta graficzna 24 GB GeForce RTX 4090 / Radeon RX 7900 XTX, 30 GB SSD, Windows 10 64-bit.
Średnie Oceny:
Średnia z 7 ocen gry wystawionych przez Recenzentów i Redaktorów GRYOnline.pl, Ekspertów i wybranych Graczy.
Średnia z 56 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
"Bardzo pozytywne"
Średnia z 3849 ocen gry wystawionych przez użytkowników STEAM.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
Marek Jura
Recenzent GRYOnline.pl
2025.09.04
Zapowiedź Hell Is Us przeszła trochę bez echa. Więcej emocji wywołało demo gry, które zebrało umiarkowanie pochlebne opinie. Niecałe trzy miesiące później światło dzienne ujrzała pełna wersja. Czy sprostała oczekiwaniom?
pieterkov
Ekspert
2025.11.16
Już dawno z taką ciekawością nie śledziłem fabuły w żadnej grze. Co ciekawe nie jest to typowy souls gdzie fabułę wymyślamy sami na podstawie wiki i strzępków informacji w opisach przedmiotów. Tutaj mamy długie teksty i liczne przedmioty, które rzucają nam nie strzępki, a mocne ochłapy historii, które docelowo sklejamy w całość, także z pomocą jednego z NPCów który co jakiś czas wypluwa nam przydługie artykuły sumujące wszystkie konkrety.Gra gromadzi w dzienniku rozpoczęte „dobre uczynki” i „tajemnice” czyli sidequesty. Niestety nie trafiają one do dziennika w momencie faktycznego ich rozpoczęcia, czyli przy dotarciu do zablokowanej skrzyni lub drzwi. Trafiają tam dopiero gdy podniesiemy jakiś przedmiot z nimi związany np. klucz do drzwi, przedmiot dla npca lub fragment klucza (trzeba czasem zebrać 2 lub 3). Nie wyświetla nam także postępów w tym „queście” więc nie wiemy czy mamy już wszystkie klucze do danej skrzynki. Musimy robić zdjęcia ekranu telefonem lub robić notatki w zeszycie i notować symbole wymagane do odblokowania danych drzwi / skrzyni, a potem odznaczać te symbole, które już podnieśliśmy, żeby nie latać na darmo po 3 razy. Ponadto trzeba sobie odnotowywać gdzie co jest, bo gra nie informuje cię gdzie była dana skrzynka, szafka czy NPC oczekujący na dany item. Szybko robi się tego za dużo i bez notatek można popaść w szaleństwo, nie wiedząc co zrobić z tymi wszystkimi gratami w ekwipunku. Wymuszają też te questy poboczne mnóstwo backtrackingu. Gameplayowo jest to souls z „easy mode” – lokacje można czyścić z wrogów i z użyciem odpowiednich (rzadkich!) przedmiotów, zamykać pętle w danej lokacji, blokując respawn mobów. Na szczęście nawet bez niszczenia pętli, przeciwnicy nie respawnują się w lokacji dopóki jej nie opuścimy. Możemy umierać i wychodzić z gry, a przeciwnicy nadal są martwi. Respią się dopiero gdy pojedziemy APC do innego miejsca i wrócimy.Niestety dużo questów nie ma sensu np. znajdujemy buty dziecka i mamy zgadnąć, że trzeba je odstawić na krzesło w pokoju dziecka w totalnie innej lokacji. Sidequesty poza tytułem nie dają graczowi żadnych wskazówek w dzienniku, musimy sami domyślić się który przedmiot jest do którego questa i gdzie trzeba go odstawić.Zagadki środowiskowo-fabularne to w ogóle masakra – bez poradnika większość osób sobie pewnie nie poradzi. Jest to dużo większa złożoność niż jakaś Lara Croft czy inny Nathan Drake. Trzeba kombinować, myśleć, łączyć fakty i robić notatki.W grze brakowało mi jakiejś waluty i opcji kupowania apteczek. Gromadziłem je całą grę, by potem wszystko zmarnować w jednej lokacji z wrogami 3 poziomu, zanim dorównałem się do nich poziomem broni.Ano właśnie – gra ma ciekawy system ulepszeń broni. Kowal podnosi tylko max lvl broni, ale potem musimy ją „wyekspić”. Można to częściowo pominąć poprzez consumable, który dodaje nam xp broni po użyciu, ale tych przedmiotów jest mało i w przeciwieństwie do ds. (titanite) nie da się ich farmić. Możemy farmić tylko kryształki, których kowal używa do podnoszenia max poziomu broni.Upierdliwy jest sposób fast travel. Możemy podróżować tylko między lokacjami, ale nie między ich strefami. Czasem oznacza to więc podróż do początku już oczyszczonej lokacji i bieg 10 minut na drugi jej koniec, by dać jeden przedmiot jednemu npcowi i dostać jakąś lipną nagrodę. Co gorsza każdemu wsiadaniu do APC, wyruszaniu w drogę i docieraniu na miejsce towarzyszą cutsceny. Każda podróż to więc 3 cutsceny, na szczęście w miarę sprawnie pomijalne (po ok. 2 sekundach trwania każdej).Główna wada gry to powtarzalność, narastająca i coraz bardziej męcząca z czasem. Questów pobocznych jest za dużo, nagrody za nie są zbyt słabe, a same questy są za mało logiczne i praktycznie niemożliwe jest rozwiązanie wszystkich bez poradnika. Gra skupia się na lataniu od lokacji do lokacji i biciu tych samych wrogów tymi samymi broniami. Mamy tylko zwykły miecz, trochę szybszą halabardę, twin axes które są szybkie i przeszedłem nimi prawie całą grę oraz wielki toporny miecz dla tanków – chociaż trudno w tej grze tankować bo i tak ataki wrogów przerywają nasze. Wrogów są bodajże 4 typy na krzyż (zwykły, szybki, cieżki i strzelający), więc nie bardzo jest z czego wybierać. Z czasem narastają tylko poziomy trudności wrogów i zamieszkujących ich „duchów” których trzeba zabić, zanim ubijemy właściwe ciało wroga. Wydaje się skomplikowane ale w praktyce jest banalne.W grze jest też mechanika kolorów tzn. każdą broń możemy zakląć na zielono, żółto, niebiesko lub czerwono, takie też kolory ma nasz sprzęt defensywny i duchy wrogów też występują w tych kolorach. W praktyce nie zmienia to wiele, jedynie w broni determinuje to glify, czyli ataki specjalne które możemy założyć na broń – najlepsze są zielone do leczenia i czerwone do atakowania. Mamy też specjalne przedmioty zwiększające obronę przed danym typem wroga ale używałem ich bardzo rzadko, tylko w sytuacjach gdy 5 raz próbowałem walczyć z tym samym wrogiem i chciałem mieć ciut lepszy def przeciwko atakom np. niebieskiego ducha. Do końca gry miałem jednak cały ekwipunek zawalony tymi przedmiotami.Muzyka na początku świetna, mistyczna i tajemnicza (coś jak stranger things), ale z czasem jednak zaczęła nużyć powtarzalnością. Graficznie jest nieźle, ale optymalizacja taka sobie, musiałem wgrywać moda (plik .ini) który poprawiał wydajność na 3070. W 1080p na medium-high ok. 80-100fps z częstym stutterem związanym z doczytywaniem lokacji.Mimo wszystko grę polecam, ale warto poczekać aż cena spadnie chociaż poniżej 100zł (obecnie ok. 130zł).
RoyPremium
Ekspert
2025.10.08
Dawno temu była taka gra Beautiful Desolation, gdzie chodziło się po całym świecie, zbierało przedmioty, gadało z ludźmi, no i rozwiązywało zagadki, żeby przejść dalej. No i wszyscy pocisnęli tej grze, że nie ma systemu walki, no i nikt jej nie kupił. Twórcy Hell is Us wyciągnęli z tej sytuacji wnioski i dodali walkę do swojej gry, i nawet jeśli jest przeciętna, to dobrze na tym wyszli. Nie mniej jednak Hell is Us jest przygodówką i to nie taką jak Syberia 4, czy grą akcji typu Plague Tale, ale najbliżej jej właśnie do Beautiful Desolation. Po dość marnym, fabularnie absurdalnym i liniowym prologu dostajemy wjazd na otwartą mapę i kombinujemy, jak dostać się na kolejną. Ale nie jest tak, że wjeżdżamy do lokacji, czyścimy wszystko i przechodzimy do kolejnej miejscówki. No nie. Tutaj znajdujemy przedmiot w jednym miejscu, a dać go trzeba postać na zupełnie innej mapie, którą eksplorowaliśmy 10 godzin temu. Dodatkowo przykładowo nawet questy poboczne (dobre uczynki) z samego początku pierwszego aktu rozwiążemy dopiero na końcu drugiego (końcówka gry), bo wpierw jeszcze kwestie fabularne muszą się zadziać.I tu powstają 2 konflikty w samej budowie gry. Przeciwnicy nie odradzają się, gdy giniemy. Przeciwnicy odradzają się gdy opuszczamy mapę, a rozwiązywanie zagadek mocno tego wymaga, więc szczególnie na początku, gdy kursuje się między pierwszymi trzema mapami, to za każdym razem respawnują się wrogowie, co powoduje więcej dość przeciętnego tłuczenia frajerów i mocno opóźnia rozgrywkę. Po pewnym czasie dostajemy opcję tzw. zamknięcia pętli i wyłączenia respawnowania się przeciwników, ale do tego też trzeba polatać między mapami i odnaleźć właściwy przedmiot. Więc finalnie w grze jest dużo bezensownego chodzenia w jedną stronę i drugą, i jak jeszcze w tym przeszkadzają ciągle odradzający się wrogowie, to może być nieco monotonnie. Tym bardziej, że twórcy porobili na mapach checkpointy, gdzie można zapisywać grę, ale zapomnieli dodać opcji szybkiej podróży między owymi checkpointami. Nieustannie ciśnie się do jednego starego dziada po nagrody za questy, ale do niego od transportera idzie się z minutę, więc robiąc to 20 razy trochę życia się traci. A co ciekawe, od niego jest już opcja szybkiej podróży. Jakby można było się teleportować między już odkrytymi checkpointami no to świat byłby o wiele prostszy. Nie ma też opisów zadań. Mamy w naszym komputerku wypisane wszystkie zagadki i questy poboczne, ale... to tyle. jeden obrazek i tytuł. Nie ma napisane, że ten chce tego badziewia, a ten potrzebuje tego, a tutaj jest takie coś ze znaczkami i trzeba tam wcisnąć to. Więc jak po paru dniach wracasz do gry to już nic nie pamiętasz, a gra ci w przypomnieniu nic nie pomoże. Ten tytuł najlepiej ciągiem ogrywać. Przejdźmy do świata i klimatu. Jest różnie... mapy, gdzie mamy osiedla ludzkie, zniszczone miasto, tajną placówkę badawczą, no to ma mega klimat. Ale są też randomowe łąki rodem z najbardziej generycznego fantasy, no i gra polega na spenetrowaniu 3 starożytnych grobowców całkiem sporych rozmiarów, także przez dużą część czasu niby tam wojna domowa jest i giną ludzie, a my się bawimy w Tomb Raider. Także trochę się to gryzie. W ogóle nieco z immersji wyrywa fakt, że npce w ogóle się nie poruszają i to tak perfidnie kłócąc się z wydarzeniami na ekranie. Ludzie nam mówią, że idą teraz gdzieś, bo im drogę oczyściliśmy, ale stoją jak kołki i później się cudownie przeteleportują. Nie tęsknię za questami eskortowymi, no ale kilka razy aż się o nie prosiło. Nie mówiąc o tym, że w tej grze ludzie nie stosują w ogóle przemocy. Nie muszę oglądać jak wrodzy żołnierze gwałcą zwłoki cywilów, ale chociaż kolbą karabinu przez łeb by mogli zdzielić dla efektu. Tak naprawdę wszyscy napotkani przez nas ludzie są dość mili (prócz jednego psychopatycznego naukowca) i tak jako całość to nieco kontrastuje. Powiedzenie "człowiek człowiekowi wilkiem" lepiej obrazował Days Gone, gdzie czuć było gdzie jedna grupka była wroga wobec drugiego obozu. W Hell is Us mamy stosy trupów na każdym kroku, ale ludzie już wszyscy mądrzy i oświeceni i mówią takimi górnolotnymi ideami i ogólnikami, że nimi zmanipulowano, że celowo podziały społeczne robiono. Dialogi brzmią jak wykłady akademickie, a nie teksty zwykłych prostych ludzi. Nikt nie gada, że np. rząd dawał tamtej grupie hajs za darmo, nawet jak nie pracowali, a oni jeszcze niewdzięczni byli i języka się nie chcieli uczyć. Konkretów brakuje, jest gadka o podziale religijnym, o różnicach historycznych, ale brakuje przysłowiowego mięsa. A sam lore gry jest bardzo zacny. Napisano backstory różnych władców sprzed wielu wieków, dodano tajne organizacje no i oczywiście wyjaśniono powody obecnej sytuacji w kraju. Tylko żeby dostać wszystko jasno i klarownie wyjaśnione to trzeba zebrać wszystkie relikwie z danej grupy. Ale i tak to jasne i sensowne wyjaśnienie danego wątku to najlepsze, co na końcu gry może gracza spotkać. Tylko często za rozwiązanie zagadki dostajemy jakieś glify i inne badziewia do zmieniania statystyk naszej postaci. Jako że to nie jest rpg, to nie ma tu normalnego systemu perków, czy levelowania. Nasza broń dostaje kolejne poziomy i możemy do niej dobrać odpowiednie umiejętności specjalne i nawet to spoko wypada, różnorodnie się walczy toporami, mieczem czy halabardą. Jednakże same przedmioty dla naszej postaci mają identyczne statsy w zależności od poziomu i tylko cechą specjalną się różnią, więc mało sensu jest je zmieniać. Równie marny jest system namierzania przeciwników. Bez niego ciężko trafić normalnie ciosem, a z nim to uniki dostają szału, gdy walczymy z większą ilością przeciwników. O samym chaosie namierzania nawet nie ma co wspominać, gdy mamy guardiany materializujące się z powietrza. Ale przynajmniej bloki i uniki w miarę działają. Jestem wciąż lekko straumatyzowany beznadziejnym sytemem walki z Echoes of the End, więc poprzeczkę mam zawieszoną nisko, ale myślę że nawet tak w ogólnym rozrachunku, to płynnie i responsywnie wypada walka, zwłaszcza gdy później dochodzą dystansowe specjale i szybkie doskoki. Natomiast fabularnie samo zakończenie rozczarowuje. Niby odkrywamy coś wielkiego, ale nic tam nie jest wyjaśnione, tak trochę urwano to, żeby móc zrobić kontynuację. No i niech ją robią, może niech nieco zmienią formułę na bardziej rpga, niech dadzą ludzkich przeciwników. No bo finalnie Hell is Us to gra z duszą i pomysłem. Bardzo rzetelnie zrobiona, technicznie sprawnie wykonana, bogata fabularnie i narracyjnie, tylko trochę nie do końca sensownie to wszystko połączono. To nie jest tytuł, gdzie ciśniesz radośnie do przodu i ciśniesz mapę, tylko taki, gdzie myślisz i z sensem kolejne kroki stawiasz.
Kerdevstesa
Gracz
2025.11.06
Gra zapowiadała się bardzo ciekawie. Brak znaczników, brak mapy. Wszystko musisz sam znaleźć biegając po określonym obszarze. Itp. żeby rozwiązać zagadki i pociągnąć fabułę dalej. Niestety największą wadą jest to że gra jest nudna choć świat wydaję się naprawdę ciekawy i klimatyczny.
radzik21
Gracz
2025.09.24
Gra skończona, fajny klimatyczny świat, dużo zagadek, gameplay średni, grafika całkiem niezła, dźwięk też daje radę. Fabularnie to tak średnio chyba że lubisz czytać notatki to może więcej wyniesiesz. Ogólnie tak jak w ocenie
Mariusz2002
Gracz
2025.09.08
Na początku fajny klimat i wprowadzanie do fabuły ponieważ lubię takie detektywistyczne klimaty jednak odkąd przeciwników pojawia się coraz więcej to jest wrażenie że zaczyna robić się coraz większy młyn a walka jest dosyć drewniana, fabuły też zaczyna być coraz mniej. Przeciętna gra
Adzianu
Gracz
2025.10.31
Ocena STEAM
Bardzo pozytywne (3 849)
Główne zalety gry
Główne wady gry
Funkcje lub elementy, których brakuje w grze według użytkowników
Podsumowanie
Podsumowanie recenzji użytkowników wygenerowane przez AI,
Ocena OpenCritic
79% rekomendacji (92)
TheSixthAxis
Jason Coles
GameGrin
Joshua Render
Gamers Heroes
Johnny Hurricane
TechRaptor
Ashley Erickson
ACG
Jeremy Penter