Data wydania: 11 lutego 2014
Osadzona w realiach fantasy trzecioosobowa gra jRPG, zamykająca zapoczątkowaną w 2009 roku trylogię Final Fantasy XIII. Mimo iż akcja tytułu rozpoczyna się kilkaset lat po finale poprzedniej odsłony, w grze spotykamy ponownie znane nam już postacie – na czele z powracającą główną bohaterką Lightning.
GRYOnline
Gracze
Steam
Lightning Returns: Final Fantasy XIII to gra z gatunku jRPG, kontynuująca wątki oraz historię przedstawioną w Final Fantasy XIII i Final Fantasy XIII-2. Równocześnie jest jednak samodzielnym tytułem, z którym przygodę mogą rozpocząć także nowi gracze. Jej producentem jest japońska firma Square-Enix, sprawująca od wielu lat pieczę nad tą kultową serią.
Główną bohaterką gry jest Lightning, powracająca na tę pozycję po drugiej części, w której pełniła rolę drugoplanową. W grze pojawiają się jednak także najważniejsze postacie z poprzednich odsłon Final Fantasy XIII. Fabuła produkcji rozpoczyna się kilkaset lat po finale Final Fantasy XIII-2. Jej akcja w całości rozgrywa się na Navus Partus. To duży archipelag czterech wysp połączonych linią kolejową. Naszą bazą wypadową jest zajmujące jedną z nich miasto Luxerion, na którego obrzeżach znajdziemy także duże slumsy. Pozostałe trzy wyspy oferują zróżnicowane lokacje, takie jak ruiny, lasy, świątynie itd.
Wyjątkowo ważną rolę w trakcie zabawy odgrywa upływający czas. Producenci wprowadzili zmieniający się cykl dnia i nocy, wpływający na nasze otoczenie. Pociągi kursują według rozkładów jazdy, sklepy zamykają się wieczorami itd. Wraz z zachodem słońca pojawiają się także potwory, bandyci oraz inne niebezpieczeństwa. Otwierają się także ścieżki i skróty, z których możemy skorzystać. Musimy jednak uważać, jeżeli nie zdążymy wydostać się z danej lokacji przed wschodem słońca, utkniemy w niej na dłuższą chwilę i wydostaniemy się jedynie korzystając z trudniejszej lub okrężnej drogi. W czasie rozgrywki towarzyszy nam zegar odmierzający czas do końca świata. Na samym początku wskazuje on 13 dni. Jeden dzień w czasie gry to dwie godziny czasu rzeczywistego. Dzięki rozwiązywaniu zadań i unieszkodliwianiu monstrów przesuwamy wskazówki zegara w tył, używając magii i specjalnych zdolności w walce lub podejmując pewne decyzje posuwamy je do przodu. Jeżeli nie zwracamy uwagi na na zegar, możemy szybko skończyć grę przed upływem danego nam czasu. Aby poznać w pełni fabułę i historię Lightning Returns, będziemy musieli skończyć tytuł wiele razy, korzystając z jednego zapisanego stanu gry.
W czasie potyczek z przeciwnikami gracze korzystają z nowego systemu walki. Łączy on w sobie elementy z FF XIII i FF XIII-2 z zupełnie nowymi pomysłami. W przeciwieństwie do poprzednich gier, sterujemy tylko jedną postacią, którą jest Lightning. Twórcy pozwolili bohaterce na wykonywanie skoków i swobodne poruszanie się po polu bitwy. Wciąż jednak wykonanie danej czynności wymaga zużycia punktów akcji, które odnawiają się z czasem. Co ciekawe, w pojedynkach z większymi monstrami możemy niszczyć konkretne części ich ciała, takie jak rogi czy kończyny, tym samym uniemożliwiając im wykonywanie pewnych ataków.
Znacznie bardziej zróżnicowany jest ekwipunek bohaterki. Oręże, takie jak miecze, którym włada, znacząco się od siebie różnią i to nie tylko pod względem estetycznym. Broń wpływa np. na szybkość poruszania się w walce. Ponadto gracze mogą wybierać spośród dziesiątek kostiumów dla Lightning, które modyfikują jej statystyki oraz zasób dostępnych umiejętności i ataków. Walcząc, możemy zmieniać zestawy uzbrojenia, co pomoże nam dopasować rodzaj ataków do konkretnych przeciwników.
Autor opisu gry: Michał Kułakowski
Platformy:
PC Windows 10 grudnia 2015
PlayStation 3 11 lutego 2014
Xbox 360 11 lutego 2014
Producent: Square Enix
Wydawca: Square Enix
81GIER
Seria gier jRPG, osadzonych w rozmaitych uniwersach łączących elementy fantasy i science fiction. Cykl został wykreowany przez japońskie studio Square i stanowi jedną z najważniejszych marek w portfolio koncernu wydawniczego Square Enix.
2 grudnia 2015
Grudzień nie jest najszczęśliwszym miesiącem dla fanów elektronicznej rozrywki, gdyż sezon na największe hity przypada na listopad. Nie zmienia to faktu, że ze stosunkowo niskiej liczby tytułów można wyszperać coś ciekawego.
Półtora roku po premierze konsolowej doczekaliśmy się wydania pecetowej wersji gry Lightning Returns: Final Fantasy XIII. Produkcja stanowi zwieńczenie trylogii japońskich RPG-ów zapoczątkowanej przez Final Fantasy XIII.
gry
Adrian Werner
11 grudnia 2015
Square Enix ujawniło datę premiery PC-towej wersji gry Lightning Returns: Final Fantasy XIII. Produkcja ukaże się na Steamie 10 grudnia, a dzięki jej karcie produktu w sklepie firmy Valve poznaliśmy wymagania sprzętowe.
gry
Kamil Zwijacz
20 listopada 2015
Studio Square Enix ujawniło, kiedy możemy spodziewać się premiery Lightning Reutrns: Final Fantasy XIII na PC. Pierwotnie deweloperzy zakładali, że wspomniana produkcja zadebiutuje na rynku jeszcze tej jesieni. Niestety, całość wymaga kilku dodatkowych szlifów, dlatego też zgodnie z najnowszymi informacjami gra ukaże się dopiero w grudniu tego roku.
gry
Krzysztof Nieradko
19 października 2015
Potwierdziły się niedawne doniesienia, jakoby trylogia Final Fantasy XIII już wkrótce miała pojawić się w wersji na komputery osobiste. Studio Square Enix ogłosiło, że część pierwsza udostępniona zostanie już 9 października, a pozostałe dwie – wiosną przyszłego roku. Poznaliśmy również wymagania sprzętowe omawianego tytułu.
gry
Krzysztof Nieradko
18 września 2014
Na oficjalnej stronie gry Final Fantasy XIII pojawiło się logo platformy Steam. Niewykluczone, że jest to wskazówka przemawiająca za pojawieniem się tego sztandardowego jRPG-a ze stajni Square Enix także na komputerach osobistych. Niestety nie wiemy, czy wiadomość ta odnosi się tylko do wspomnianej produkcji, czy może też do jej dwóch kontynuacji.
gry
Krzysztof Nieradko
17 września 2014
Gra Lightning Returns: Final Fantasy XIII trafiła dziś do Polski w wydaniu na PlayStation 3 i Xboksa 360. W naszym kraju tytuł dostępny jest wyłącznie po angielsku. Czy zwieńczenie historii różowowłosej Lightning można uznać za udane?
gry
Łukasz Szliselman
14 lutego 2014
W pierwszym w tym tygodniu odcinku naszego cyklu prezentujemy cosplay tytułowej bohaterki gry Lightning Returns: Final Fantasy XIII. W postać wcieliła się Neko-tin.
pozostałe
Adrian Werner
4 lutego 2014
Firma Square Enix udostępniła demo gry Lightning Returns: Final Fantasy XIII. Na razie znajduje się tylko w usłudze Xbox Live, a jutro po południu pojawi się na łamach europejskiego PlayStation Network.
gry
Marcin Skierski
21 stycznia 2014
W nowym zwiastunie Lightning Returns: Final Fantasy XIII ujawniono, że gra wyjdzie nieco później niż pierwotnie zakładała firma Square Enix. Produkcja trafi do europejskich sklepów 14 lutego 2014 roku.
gry
Szymon Liebert
6 czerwca 2013
Poświąteczny Flesz to jak zwykle porcja ciekawych informacji. Dzisiaj mówimy między innymi o dodatku z PvP do Diablo III i szczegółach Lightning Returns: Final Fantasy XIII.
pozostałe
Szymon Liebert
28 grudnia 2012
Popularne pliki do pobrania do gry Lightning Returns: Final Fantasy XIII.
Wymagania sprzętowe gry Lightning Returns: Final Fantasy XIII:
PC / Windows
Minimalne wymagania sprzętowe:
Intel Core 2 Duo 2 GHz, 1.5 GB RAM, karta grafiki 512 MB GeForce GT 8800/Radeon HD 4770 lub lepsza, 22 GB HDD, Windows XP(SP2)/Vista/7/8 .
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Intel Core 2 Quad 2.66 GHz/AMD Phenom II X4 2.8 GHz, 2 GB RAM, karta grafiki 1 GB GeForce GTX 460/Radeon HD 5770 lub lepsza, 22 GB HDD, Windows Vista/7/8.
Lista małych dodatków do gry Lightning Returns: Final Fantasy XIII:
DLC FFX-2 Yuna 14 lutego 2014
DLC Japanese Voice Pack 14 lutego 2014
DLC Tomb Raider 14 lutego 2014
Średnie Oceny:
Średnia z 4 ocen gry wystawionych przez Recenzentów i Redaktorów GRYOnline.pl, Ekspertów i wybranych Graczy.
Średnia z 488 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
"W większości pozytywne"
Średnia z 3837 ocen gry wystawionych przez użytkowników STEAM.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
ereboss
Ekspert
2023.11.02
Final Fantasy XIII: Lightning Returns, ostatnia gra z pod uniwersum FF XIII. Ci co interesują się tematem FF to chyba wiedzą że ta gra ma pewną mechanikę która nie cieszy się popularnością w grach, a co niektórych odrzuca. Tak.... chodzi o ten czas.... . Gra jest na czas. Główna bohaterka Lightning ma 13 dni aby przeprowadzić duszę itd..., nie spojleruje co dalej. Każdy dzień w grze zaczyna się o 6:00 rano później wracamy do arki i stamtąd znów wracamy na otwarty świat, wrócę do tego wątku później. Jedna sekunda w grze to dwie w świecie realnym. Łatwo można policzyć ze doba w grze trwa 48 minut. W grze mamy 13 dni więc tak naprawdę mamy, uwaga 10 godzin i 40 minut. I nie, nie jest to czas po którym gra się kończy. Czas zatrzymuje się kiedy: stajemy do walki, oglądamy filmik, jesteśmy w menu/ekwipunku, korzystamy ze sklepu i jak dokonujemy interakcji w świecie gry. Czyli tak naprawdę czas leci tylko jak poruszamy się po otwartym świecie. Ale to nie wszystko. Mamy pewien element który pozwala nam zatrzymać czas. O ile się nie mylę zatrzymuje go na pełną godzinę w grze, czyli 2 minuty. Więc jak to jest z tym czasem, powiem tak frustruje. Jest cały czas wrażenie jak by się grę speedranowało. Głupim pomysłem jest to że, do niektórych miejsc w świecie gry możemy wejść o określonej porze dnia. W grze, nie ma czasu na zwiedzanie tego świata. Nie pomaga fakt że gra nie prowadzi nas za rączkę, głównie w misjach pobocznych. Ale ktoś może powiedzieć "hola hola po co robisz te misje poboczne, powalcz z potworkami, doexpi się i idź na główne zadanie" no nie to tak nie działa. Tutaj przechodzimy do drugiej mechaniki która nie specjalnie jest przemyślana, czyli exp i questy. W grze za wygrane starcie nie dostajemy XP tylko za wykonywanie zadań. I jak szybko można się domyśleć że zadań jest w "uj". I są to typowe fedexy. A dodam że za wykonane zadanie poboczne, nie dostajemy dużo XP a małą garstkę np: +10 HP, +1 Siła, +1 Magia. No za zrobienie misji fabularnej dostaniemy dużo. Ale ich jest tylko 5. I teraz połączenie tego czasu z tymi fedexami daje nam wybuchową mieszankę. Na pierwszy rzut oka wydaje się niemożliwe przejście tego za pierwszym razem. Po prostu nie starczy czasu, ale jest jedno rozwiązanie. Drugi raz w życiu sięgnąłem po poradnik do gry żeby wykonywać te durne fedexy, żeby wiedzieć gdzie iść, kogo pokonać, aby jak najwięcej czasu zaoszczędzić. Często miałem uruchomione kilka zadań na raz bo tak się opłacało czasowo. Może to brzmi jak lamerstwo, ale bez tego musiał bym grać pewnie do NG +5 aby grę ukończyć.No dobra to są takie dwa mankamenty które mi przeszkadzały, podejrzewam że nie tylko mi. Ale jak się wkręciłem to grało się przyjemnie. Skupie się teraz na plusach a jest tego trochę. Świat gry składa się z 4 sporych map. Dwa miasta i dwa biomy: pustynia i dolina. Są one dosyć sporę, jest na co popatrzeć tylko... szkoda tego czasu. Po świecie chodzą różnorodne potwory, i spawnują się określone typy wrogów po określonych godzinach. Więc nie ma co narzekać na bestiariusz.Lightning jest świetną bohaterką, da się ją lubić, rzyć. No ja jej kibicowałem. Dostaliśmy opcje zmiany ubrań dla głównej bohaterki i nie jest to wyłącznie kosmetyczna sprawa. Ciuchy wpływają na statystyki oraz jakimi umiejętnościami możemy się posługiwać. Więc będziemy tymi strojami żaglować.System walki znowu się zmienił. Teraz możemy przypisać 4 akcje i używać ich w walce. NP: atak, obrona, czar, atak. Na ekranie sporo się dzieje ale jest to widowiskowe. Trochę zręczności trzeba włożyć w tą walkę. Główna historia w grze też jest ciekawa. Wymaga jest granie poprzednich dwóch części bo inaczej się pogubimy. Reasumując ciężko polecić mi tą grę ze względu na ten czas. Moim zdaniem jest to nietrafiona decyzja, można byłoby to ogarnąć lepiej ale cóż, taki był zamysł. Dla ludzi co chcą w to zagrać to zdradzę mały tip. Zanim zaczniecie rozgrywać "final day" to polecam wbić chociaż te +6500HP. Kiedy już rozpoczniecie "final day" to można zdobyć potężną broń która pomoże we wale z bossem. Ja Final Fantasy XIII: Lightning Returns ogrywałem na XSX i spędziłem z grą ponad 40h i tak ukończyłem za pierwszym podejściem daje 8/10 bo lubię tą pod serie. Całą trylogie oceniam na 9.5/10.
ereboss
Ekspert
2023.11.02
Butryk89
Ekspert
2020.08.26
Jordan Dębowski
GRYOnline.pl Team
2016.03.29
ereboss Konsul
Final Fantasy XIII: Lightning Returns, ostatnia gra z pod uniwersum FF XIII. Ci co interesują się tematem FF to chyba wiedzą że ta gra ma pewną mechanikę która nie cieszy się popularnością w grach, a co niektórych odrzuca. Tak.... chodzi o ten czas.... .
Gra jest na czas. Główna bohaterka Lightning ma 13 dni aby przeprowadzić duszę itd..., nie spojleruje co dalej. Każdy dzień w grze zaczyna się o 6:00 rano później wracamy do arki i stamtąd znów wracamy na otwarty świat, wrócę do tego wątku później. Jedna sekunda w grze to dwie w świecie realnym. Łatwo można policzyć ze doba w grze trwa 48 minut. W grze mamy 13 dni więc tak naprawdę mamy, uwaga 10 godzin i 40 minut. I nie, nie jest to czas po którym gra się kończy. Czas zatrzymuje się kiedy: stajemy do walki, oglądamy filmik, jesteśmy w menu/ekwipunku, korzystamy ze sklepu i jak dokonujemy interakcji w świecie gry. Czyli tak naprawdę czas leci tylko jak poruszamy się po otwartym świecie. Ale to nie wszystko. Mamy pewien element który pozwala nam zatrzymać czas. O ile się nie mylę zatrzymuje go na pełną godzinę w grze, czyli 2 minuty. Więc jak to jest z tym czasem, powiem tak frustruje. Jest cały czas wrażenie jak by się grę speedranowało. Głupim pomysłem jest to że, do niektórych miejsc w świecie gry możemy wejść o określonej porze dnia. W grze, nie ma czasu na zwiedzanie tego świata. Nie pomaga fakt że gra nie prowadzi nas za rączkę, głównie w misjach pobocznych. Ale ktoś może powiedzieć "hola hola po co robisz te misje poboczne, powalcz z potworkami, doexpi się i idź na główne zadanie" no nie to tak nie działa.
Tutaj przechodzimy do drugiej mechaniki która nie specjalnie jest przemyślana, czyli exp i questy. W grze za wygrane starcie nie dostajemy XP tylko za wykonywanie zadań. I jak szybko można się domyśleć że zadań jest w "uj". I są to typowe fedexy. A dodam że za wykonane zadanie poboczne, nie dostajemy dużo XP a małą garstkę np: +10 HP, +1 Siła, +1 Magia. No za zrobienie misji fabularnej dostaniemy dużo. Ale ich jest tylko 5. I teraz połączenie tego czasu z tymi fedexami daje nam wybuchową mieszankę.
Na pierwszy rzut oka wydaje się niemożliwe przejście tego za pierwszym razem. Po prostu nie starczy czasu, ale jest jedno rozwiązanie. Drugi raz w życiu sięgnąłem po poradnik do gry żeby wykonywać te durne fedexy, żeby wiedzieć gdzie iść, kogo pokonać, aby jak najwięcej czasu zaoszczędzić. Często miałem uruchomione kilka zadań na raz bo tak się opłacało czasowo. Może to brzmi jak lamerstwo, ale bez tego musiał bym grać pewnie do NG +5 aby grę ukończyć.
No dobra to są takie dwa mankamenty które mi przeszkadzały, podejrzewam że nie tylko mi. Ale jak się wkręciłem to grało się przyjemnie. Skupie się teraz na plusach a jest tego trochę.
Świat gry składa się z 4 sporych map. Dwa miasta i dwa biomy: pustynia i dolina. Są one dosyć sporę, jest na co popatrzeć tylko... szkoda tego czasu. Po świecie chodzą różnorodne potwory, i spawnują się określone typy wrogów po określonych godzinach. Więc nie ma co narzekać na bestiariusz.
Lightning jest świetną bohaterką, da się ją lubić, rzyć. No ja jej kibicowałem. Dostaliśmy opcje zmiany ubrań dla głównej bohaterki i nie jest to wyłącznie kosmetyczna sprawa. Ciuchy wpływają na statystyki oraz jakimi umiejętnościami możemy się posługiwać. Więc będziemy tymi strojami żaglować.
System walki znowu się zmienił. Teraz możemy przypisać 4 akcje i używać ich w walce. NP: atak, obrona, czar, atak. Na ekranie sporo się dzieje ale jest to widowiskowe. Trochę zręczności trzeba włożyć w tą walkę.
Główna historia w grze też jest ciekawa. Wymaga jest granie poprzednich dwóch części bo inaczej się pogubimy.
Reasumując ciężko polecić mi tą grę ze względu na ten czas. Moim zdaniem jest to nietrafiona decyzja, można byłoby to ogarnąć lepiej ale cóż, taki był zamysł. Dla ludzi co chcą w to zagrać to zdradzę mały tip. Zanim zaczniecie rozgrywać "final day" to polecam wbić chociaż te +6500HP. Kiedy już rozpoczniecie "final day" to można zdobyć potężną broń która pomoże we wale z bossem. Ja Final Fantasy XIII: Lightning Returns ogrywałem na XSX i spędziłem z grą ponad 40h i tak ukończyłem za pierwszym podejściem daje 8/10 bo lubię tą pod serie. Całą trylogie oceniam na 9.5/10.
Larry Legionista
Jak dla mnie Najlepszy Final Fantasy,na Rambo czyli Ona sama i żadnej Pomocy podczas Walki,jedyna Wada w tej grze to Czas że mamy 7 dni i każdego Dnia musimy wracać do takiego jakby Nieba aby dostać Nowe instrukcję.Ale mimo wszystko i tak dla
mnie jest Najlepsza,i zjawiskowa Lightning gdyby nie ten Czas to gra była by jeszcze Lepsza a i można spotkać a raczej uratować swoich dawnych przyjaciół.
zanonimizowany1272618 Generał
Fajnie się w to gra. Jeszcze nie przeszedłem, więc na ocenę przyjdzie czas, ale kurcze: motyw pilnowania czasu diametralnie zmienia rozgrywkę. Z początku mnie to mega irytowało, bo nienawidzę limitów czasowych (zwłaszcza w RPG) nawet, gdy mają uzasadnienie fabularne. A tutaj wszystko pod czas - pociągi, zadania. Całkiem zgrabnie to zrobiono.
Najbardziej mnie irytują questy typu znajdźki - znajdź kule z zaopatrzeniem albo kule z fragmentami melodii. Albo to latanie i sprawdzanie zegarów (13!). Poza tym jednak, soundtrack rządzi, system walki też, fajny pomysł ze schematami. Podoba mi się.
zanonimizowany1066120 Pretorianin
@Pr0totype zgadzam się z tobą w pełni, ja sobie nie wyobrażam grania w jakiegokolwiek jRPGa, w innej niż w Japońskiej wersji językowej. Angielska w ogolę nie pasuje, aż nie da się tego słuchać.
Pr0totype Generał
Tylko co ma bycie hardcorem do wersji językowej? Klimat jest o wiele lepszy na japońskiej, angielski to wręcz grzech. Psuje całkowicie oferowany klimat przez twórców.