Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 9 marca 2013, 12:00

autor: Grzegorz Ferenc

Czekając na epokę Roju – kto jest kim w serii StarCraft

Już niedługo Kerrigan ponownie zacznie jednoczyć Rój zergów i wyruszy dopełnić zemsty na Arcturusie Mengsku w StarCraft II: Heart of the Swarm. Przypominamy, kto jest kim w serii stworzonej przez Blizzard i jak rozpoczął się wielki konflikt.

Spis treści

StarCraft

StarCraft ukazał się 31 marca 1998 roku – w ciągu 6 lat sprzedano 9,5 mln sztuk.

Po ośmiu latach rebelii w 2499 roku konflikt będący połączeniem buntu przeciwko niesprawiedliwym rządom i osobistego poszukiwania wendetty przez Mengska niespodziewanie wkroczył w nową fazę. Podczas walk z Synami Korhalu na Chau Sarze wojska Konfederacji natknęły się na zergi, których istnienie władze utrzymywały dotąd w tajemnicy. Pomimo sukcesów w walce z obcymi, w których brał udział m.in. Szwadron Alfa, dowodzony przez upartego i formalistycznego Edmunda Duke’a, obce istoty zajęły całą planetę. W grudniu 2499 roku, w niecały miesiąc po pyrrusowym zwycięstwie terran, na orbicie Chau Sary pojawiły się tajemnicze statki, które zniszczyły wszelkie życie na tej planecie. Było to jednoznaczne z wkroczeniem na scenę konfliktu rasy protosów.

Po zniszczeniu Chau Sary starożytna nacja udała się w kierunku Mar Sary. Terranie, którym z pomocą przyszli Synowie Korhalu, zdołali na czas ewakuować większość ludności. „Synom Korhalu” udało się także uwolnić z lokalnego więzienia szeryfa Jima Raynora, byłego żołnierza i renegata pochodzącego z Shiloh. Przyłączył się on do buntowników Mengska i dosyć szybko nawiązał burzliwy romans z Sarą Kerrigan.

Podczas ewakuacji Mar Sary rebelianci zdobyli cenne dyski z danymi. Po ich rozszyfrowaniu Mengsk i spółka dowiedzieli się o istnieniu nadajników psionicznych, które Konfederacja opracowała w celu przyciągania zergów na wrogie im planety, aby w ten sposób pozbyć się wszelkich występujących przeciwko niej stronnictw. Do ich aktywacji wymagana była obecność osoby o dużych właściwościach psionicznych (np. ducha), a zasięg działania tych urządzeń wynosił nawet 25 lat świetlnych.

Szczwany lis Mengsk postanowił wykorzystać nadajniki do własnych celów i po raz kolejny dowiódł, że nie zawaha się przed niczym, byleby tylko dopełnić wendetty i postawić na swoim. Rebelianci zaatakowali Tarsonis, czyli najważniejszą planetę Konfederacji. W tajemnicy przed Kerrigan i Raynorem Mengsk rozkazał umieścić na niej nadajniki psioniczne, co zwabiło setki tysięcy zergów oraz... flotę protosów. Przywódca rebelii rozkazał więc Kerrigan, by udała się na powierzchnię planety i odparła siły protosów, po czym – ku przerażeniu Raynora – pozostawił dziewczynę na pastwę losu wobec przeważających hord zergów. Tym samym dopełnił zemsty zarówno na Konfederacji, jak i na osobie bezpośrednio odpowiedzialnej za śmierć jego rodziny – duchu Sarze Kerrigan.

W odpowiedzi na jego poczynania Raynor i jego zwolennicy opuścili „Synów Korhalu”, przejmując przy okazji okręt dowodzenia Mengska – Hyperion. Tymczasem Arcturus zjednoczył pod swoimi rządami Umoję i Morię i proklamował się imperatorem Dominium, powstałego na gruzach Konfederacji.

Nic jednak nie zwiastowało bliskiego nadejścia pokoju. Wprost przeciwnie. Kierującej poczynaniami zergów Nadświadomości, prastarej istocie stworzonej przez starożytną rasę xel’naga i uformowanej przez Mroczny Głos, udało się pojmać Kerrigan i zainfekować ją. Narodziła się Królowa Ostrzy – istota fizycznie przypominająca Sarę Kerrigan, obdarzona niesamowitymi mocami psionicznymi, która zarazem stanowiła pierwszą hybrydę terran i zergów. Według protoskiego mędrca Zeratula to ona jest kluczem do zrozumienia tajemniczej przepowiedni i ukaże „drogę, jaką należy podążać”. Aby ją powstrzymać, Raynor zawarł pakt z egzekutorem Tassadarem oraz wspomnianym właśnie mrocznym templariuszem Zeratulem.

W jaki sposób Zeratul dowiedział się o przepowiedni? Nastąpiło to w momencie, kiedy zgładził jednego z podwładnych Nadświadomości – cerebrata Zasza, kontrolującą część Roju zergów. Jego śmierć okazała się jednak pyrrusowym zwycięstwem. Przez krótką chwilę umysły protosa i istoty kierującej zergami zjednoczyły się, dzięki czemu Nadświadomość poznała dokładne położenie Aiur – rodzimej planety protosów.

Zergi przeprowadziły inwazję na Aiur i zdołały pokonać jej obrońców. Następnie zdobyły potężny kryształ khaydarin, który pozwolił im na przeniesienie Nadświadomości na powierzchnię planety. Zaskoczeni atakiem protosi zjednoczyli się pod dowództwem pretora Feniksa i nowego egzekutora Artanisa.

Tassadar i Zeratul wykorzystali psioniczną więź istniejącą pomiędzy Raynorem a resztkami człowieczeństwa Kerrigan, by zwabić Królową Ostrzy w pułapkę i zabić chroniącego ją cerebrata. Doszło do pojedynku protosów z Kerrigan, przerwanego przez... przybycie floty Artanisa, wysłanej w celu aresztowania „zdrajcy” Tassadara, który śmiał połączyć siły z wyklętymi od wieków mrocznymi templariuszami. Zeratul znikł, a wśród protosów doszło do bratobójczych walk. Decyzji rządzącego Konklawe sprzeciwił się Feniks, który ze wsparciem Raynora odbił Tassadara z rąk sędziego Aldarisa.

Połączone siły terran i protosów przypuściły następnie szturm na cerebratów chroniących Nadświadomość, a Tassadar dokonał ostatecznego poświęcenia: skupił moce psioniczne Otchłani mrocznych templariuszy i Khali wysokich templariuszy, a następnie uderzył wprost w Nadświadomość na pokładzie naładowanego energią lotniskowca Gantrithora. Bohaterskiemu protosowi nie udało się uciec z życiem i po dziś dzień jego pobratymcy pozdrawiają się słowami: „En Taro Tassadar!”.

Śmierć Nadświadomości nie powstrzymała jednak rozlewu krwi. Zdziczałe, pozbawione przywództwa zergi wybiły większość mieszkańców Aiur. W obliczu upadku rządów Konklawe protosi zlikwidowali wewnętrzne podziały, ale zostali zdziesiątkowani, a imperium terran długo lizało rany po wyczerpującym konflikcie.

9 rzeczy o Starcrafcie, które chcielibyście wiedzieć, ale baliście się zapytać
9 rzeczy o Starcrafcie, które chcielibyście wiedzieć, ale baliście się zapytać

Miłośnicy Starcrafta mają całkiem niezły powód do świętowania. W tym roku marce stuknęło okrągłe 20 lat, a nie tak dawno oryginał powrócił w wersji Remastered. Dlatego warto zaprezentować kilka ciekawych, mniej znanych faktów na temat gry Blizzarda.