- Zwierzęcy towarzysze z gier wideo, których najcieplej wspominamy
- Epona i inne pikselowe nieparzystokopytne
- Ochłap, Mabari, a może Amaterasu?
- Pomagierzy zawsze spadający na cztery łapy
- Miś, niedźwiedź, Okku
- Ptactwo growe i lądowe
- Sierściuchy, które mogłyby studiować filologię
- Dragon (ale nie tylko Ball)
- Jurajskie stwory w niejurajskich czasach
- Więcej niż zwierz
- Trudno cię nazwać, ale i tak jesteś słodki
- Po prostu Pikachu!
Dragon (ale nie tylko Ball)
- Co to: smoki
- Najbardziej znani przedstawiciele rodzaju/gatunku: Paarthurnax, Shen Long, Sparx
- Gry, w jakich się pojawiają: The Elder Scrolls V: Skyrim, Dragon Ball Z: Kakarot, Spyro the Dragon
- Poziom mizialności: niski
Smoki to nieodłączny element krajobrazów high fantasy. Choć częstokroć są o wiele starsze niż ludzie (potrafią żyć nawet dziesiątki tysięcy lat) i o niebo przewyższają nas inteligencją, sami twórcy najczęściej zaliczają je do zwierząt. Jednym z nich jest Paarthurnax, smok ze Skyrima, który wydaje wyrok na Alduina i prosi o pomoc w jego zabiciu głównego bohatera. Ten ma wybór i może skrócić o smocze głowisko Paarthurnaxa, ale nie oszukujmy się, to raczej mało popularne rozwiązanie.
W grze Dragon Ball Z: Kakarot przywołanie Shen Longa jest tak trudne... a może raczej tak samo proste jak w oryginale. Dzięki superszybkości, błyskawicznej transmisji czy smoczemu radarowi Goku może bardzo prędko zebrać wszystkie 7 kul. A wtedy pojawia się Shen Long. Więź z nim nie jest może kluczowa w kontekście rozwoju protagonisty, ale samo zjawienie się smoczego boga za każdym razem wywołuje ciarki. Nawet jeśli dzieje się to kilkanaście razy.
Sparx nie do końca jest smokiem. Wygląda z grubsza jak ważka z gadzią skórą i oczami przypominającymi te, które należą do jego największego przyjaciela – Spyro. Z czasem zyskuje potężne supermoce, między innymi umiejętność ziania ogniem, co czyni go najmniejszym i najdziwniejszym smokiem na świecie. I jednym z najlepiej wspominanych zwierzęcych towarzyszy w grach. I choć raczej trudno Sparxa przytulić, ze względu na jego wieczny optymizm i podziwu godną lojalność względem Spyro po prostu nie można go nie lubić.

