Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 25 grudnia 2015, 14:38

Ktokolwiek widział, ktokolwiek grał – gry, które prawdopodobnie przegapiłeś w 2015 roku

Żywot gracza nie jest łatwy – nie dość, że zewsząd atakują go duże tytuły, to jeszcze od trzeba zwrócić uwagę na małe produkcje. Wiadomo, nikt nie zagra we wszystko, w co zagrać warto – prezentujemy więc listę perełek, które przez wielu zostały pominięte.

Spis treści

Broforce

Oto Broforce w nienaturalnym dla siebie środowisku, gdy trzy czwarte ekranu nie jest jeszcze wypełnione pociskami, szczątkami i eksplozjami.

Broforce to jeden z najprzyjemniejszych pastiszów kina akcji lat 80., naprawdę dobra platformówkowa strzelanka oraz jeden z najwierniejszych symulatorów polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych, z jakimi mieliśmy do czynienia w grach wideo. Parodią trąci tu od momentu, gdy spojrzymy na materiały promocyjne – orzeł o umięśnionych ramionach i amerykańskie flagi od razu uprzedzają, że to produkcja przede wszystkim humorystyczna. Co nie znaczy wcale, że pod względem rozgrywki jest słabo: wcielamy się w dowódcę organizacji, zrzeszającej szereg „brachów” żywcem wyjętych z takich filmów jak Szklana pułapka, Strażnik Teksasu czy Terminator, zaś naszym zadaniem jest ratowanie zakładników i zwalczanie terroryzmu – co w języku deweloperów z Free Lives najwidoczniej tłumaczy się na „puszczanie wszystkiego z dymem i zadbanie, by eksplozje było widać na drugim końcu globu”. Każda z postaci ma tu swoją unikalną zdolność – np. Brominator może na chwilę stać się niezniszczalny, zaś Rambro rzuca granatami – a że ginie się dość często (co wcale nie przeszkadza, bo respawny są wręcz natychmiastowe), zapewne użyjecie wielu bohaterów, by demokracja ostatecznie zatriumfowała nad złymi facetami w kominiarkach. Może i Broforce nie jest growym odpowiednikiem Wojny i pokoju, ale gra się w to naprawdę rewelacyjnie. Ostatecznie – cóż może być wznioślejszego od momentu, gdy nad szczątkami terrorystów oraz pixelartowym środowiskiem, kompletnie zdemolowanym ogniem z karabinów i eksplozjami, w końcu rozwija się piękna flaga w kolorach czerwonym, białym i niebieskim? Nic.

  1. Broforce w encyklopedii gier gry-online.pl

Jakub Mirowski

Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Która z zaprezentowanych perełek podoba Ci się najbardziej?

Armello
1,8%
Broforce
5,8%
Crypt of the NecroDancer
1,8%
Everybody's Gone to the Rapture
1%
Hard West
3,7%
Helldivers
2,2%
Her Story
1,7%
Hotline Miami 2: Wrong Number
12,9%
Invisble, Inc.
1%
OlliOlli 2: Welcome to Olliwood
1,1%
Ori and the Blind Forest
23,5%
Renowned Explorers: International Society
0,9%
Ronin
1,9%
Satellite Reign
2,5%
Shadowrun: Hong Kong
1,5%
Stasis
1,2%
Sunless Sea
1,1%
Thea: The Awakening
1,4%
SOMA
12,7%
The Binding of Isaac: Afterbirth
9,5%
The Escapists
3,1%
TIS-100
1,5%
Undertale
5,9%
Zobacz inne ankiety