Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 25 grudnia 2015, 14:38

Ktokolwiek widział, ktokolwiek grał – gry, które prawdopodobnie przegapiłeś w 2015 roku

Żywot gracza nie jest łatwy – nie dość, że zewsząd atakują go duże tytuły, to jeszcze od trzeba zwrócić uwagę na małe produkcje. Wiadomo, nikt nie zagra we wszystko, w co zagrać warto – prezentujemy więc listę perełek, które przez wielu zostały pominięte.

Spis treści

Thea: The Awakening

Karcianka, strategia turowa, roguelike, gra w boga, survival… Wymienić wszystkie gatunki, z których czerpie Thea: The Awakening, to spore wyzwanie.

Pamiętam, że pierwszy raz debiutanckie dzieło polskiego MuHa Games widziałem podczas tegorocznej imprezy Digital Dragons – i choć wrażenie robiła ambitna próba połączenia w jednej grze elementów typowych dla kilku kompletnie różnych gatunków, w trakcie krótkiej prezentacji za nic nie potrafiłem zrozumieć, w jaki sposób wszystko się tu ze sobą zazębia. Od tamtego czasu minęło kilka miesięcy, ale Thea: The Awakening przy pierwszym kontakcie nadal sprawia, że niedostatecznie cierpliwi gracze odbijają się od niej na kilkadziesiąt metrów i rzadko kiedy dają jej drugą szansę. To jednak spory błąd, bo choć owo przesiąknięte słowiańskimi klimatami, postapokaliptyczne połączenie strategii, zabawy w boga, survivalu, roguelike’a oraz karcianki jest propozycją wyjątkowo nieprzystępną dla nowicjuszy, nagradza szczodrze tych, którzy pozwolą mu rozwinąć skrzydła. Przede wszystkim dzięki sporemu poziomowi trudności i ciężkiej mechanice każde najmniejsze zwycięstwo oraz przetrwana tura oferują niesamowitą satysfakcję, zaś losowo generowane mapy, leża potworów i surowce powodują, że gra przyciąga na długie godziny. Z kolei jej zróżnicowanie gatunkowe z jednej strony sprawia, że aby wyjść obronną ręką z potyczek, trzeba użyć jednocześnie kompletnie różnych umiejętności, z drugiej natomiast zapewnia, że coś dla siebie znajdą tu fani kilku odmiennych typów rozgrywki. W momencie, kiedy wielu graczy błagalnie spogląda w stronę „indyków”, mając nadzieję na cokolwiek innowacyjnego, Thea: The Awakening może być naprawdę interesującą propozycją.

  1. Recenzja gry Thea: The Awakening – Cywilizacja w słowiańskich klimatach?
  2. Thea: The Awakening w encyklopedii gier gry-online.pl

Jakub Mirowski

Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Która z zaprezentowanych perełek podoba Ci się najbardziej?

Armello
1,8%
Broforce
5,8%
Crypt of the NecroDancer
1,8%
Everybody's Gone to the Rapture
1%
Hard West
3,7%
Helldivers
2,2%
Her Story
1,7%
Hotline Miami 2: Wrong Number
12,9%
Invisble, Inc.
1%
OlliOlli 2: Welcome to Olliwood
1,1%
Ori and the Blind Forest
23,5%
Renowned Explorers: International Society
0,9%
Ronin
1,9%
Satellite Reign
2,5%
Shadowrun: Hong Kong
1,5%
Stasis
1,2%
Sunless Sea
1,1%
Thea: The Awakening
1,4%
SOMA
12,7%
The Binding of Isaac: Afterbirth
9,5%
The Escapists
3,1%
TIS-100
1,5%
Undertale
5,9%
Zobacz inne ankiety