Sniper Elite 4

Sniper Elite 4 zabiera nas do tak wytęsknionych w strzelankach czasów II wojny światowej… i czyni to w charakterystycznym dla siebie stylu – bardzo dobrym, ale podobnym do tego z poprzedniej gry Rebellionu.

26-03-24. Grać można jako snajper ( fajne killcamy) ale większą satysfakcje daje przechodzenie gry po cichu bez alarmów i również bez snajperki. Gra oddaje nam do dyspozycji kilka map i praktycznie całkowitą swobodę. Można się skradać strzelać campić. Gra daje dużo satysfakcji po znalezieniu wszystkich listów, orłów itp. Ładne mapy. Wrogowie trochę przygłupi a samo strzelanie bywa dziwne ( bez namierzania większość strzałów byłaby chybiona bo kule czasami lecą w dół czasami w górę). Ogólnie polecam bo zabawa jest fajna.

Jestem fanem serii i mam troszkę mieszane odczucia po przejściu SE4. Ogólnie gra mi się podobała, fajnie się grało ale jednak trochę nadal sporo brakuje do części drugiej. Dla mnie to właśnie część druga jest niedoścignionym wzorem tego typu gier. Tam klimat aż się wylewał z monitora. Tutaj niby jest spoko ale jednak brakuje tego klimatu II wojny światowej i bycia snajperem. Owszem mapki są ładne, duże i ciekawe ale brakuje w nich takich miejsc typowo snajperskich jak wieże kościołów, ruiny itp. Brakowało mi też takiego pojedynku ze snajperami gdzie musimy doczołgać się na pozycję żeby móc na nich zapolować. Wszystko szło dość łatwo mimo że poziom trudności wybrałem "snajper (trudny)". Misje są nawet długie jak się skradamy co przełożyło się że grę ukończyłem w 15 godzin z małym haczykiem. Mimo wszystko na pewno ciekawsza od części trzeciej. Zagrałem też w multi i jest całkiem przyjemnie :) Już w drugim meczu zrobiłem najlepszy wynik na mapce :) Polecam nie tylko tym którzy lubią skradanki i wolne tempo ale też rambo-graczom bo gra daje możliwość iść na pałe i cisnąć ołów jak Rambo :)

Grało mi się super! Grafika i muzyka na wysokim poziomie. Fajne zróżnicowane misje, w każdej można podchodzić na kilka sposobów. Kamera lotu pocisku dalej sprawia frajde i nie nudzi widok trzaskanych czaszek i łamanych kości. Są też minusy jak dla mnie: po pierwsze po wysadzeniu wozu bojowego czy ciężarówki po chwili zwłoki auta znikają w magiczny sposob co jest bardzo słabe. Drugi minus to taki że jak chce się ukończyć misje bez wykrycia to całą misje trzeba przekucać co jest bardzo powolne. Gdy eliminujemy wroga np. po przez wybuch pojazdu to mogloby raz na jakiś czas coś chloptasiowi oderwac, a wybuchy też są fajnie pokazane. Ogólnie grało się extra bo lubie gry o snajperach. Czekam aż wyjdzie znowu coś fajnego. Jak ktoś lubi latać z karabinem z lunetą to polecam!

Dobry skradankowo-snajperski sandbox. Nowości tutaj tyle, co kot napłakał, ale gra się w to bardzo fajnie, a nic podobnego i tak nie ma na rynku. Jeśli Rebellion będzie po prostu co kilka lad dostarczało zestaw nowych poziomów to będą zadowolony.

Wątki kampanii już oklepane ( grałem we wszystkie części ) także kampania jest taka sobie choć misje same w sobie dają rade :) Mapy są dość rozbudowane przejście wszystkich zadań kampanii + DLC na prawdę sporo trwa.Graficznie średniak przynajmniej w FullHD widać sporo niedoróbek.Dźwiękowo gra się przyjemnie klimat jest.System odblokowywania broni całkowicie mi nie odpowiada. W czasie kampanii robić zadania by odblokować broń NIE dla mnie przez co ominęła mnie odrobina zabawy niektórymi broniami ( sporo znalazłem w grze podczas misji więc bez dramatu ale niesmak pozostał ).Przetrwanie niby spoko ale w 7 fali boty się tak nie zbierały z przyjściem że mi się odechciało czekać.Multi tu mam mieszane zdanie ale ogólnie na +. Choć dobrze ukrytych pro sniperów ciężko pokonać ba znaleźć :D Dobry to ja w tej grze nie jestem w multi za mało też w nie grałem by być w nim dobrym.

Podobnie jak 3 część tę skończyłem na strzelcu wyborowym i tak samo daję 7/10 - grało się przyjemnie, ale z czasem wkradła się nuda. Generalnie w porównaniu do "3" wszystkiego jest więcej i ładniej, ale dla mnie tak samo gra na raz...

Sniper Elite 4 na pewno lepszy jest od swojego poprzednika Afrika pod wieloma względami, jeśli się nie mylę w poprzednich częściach nie było aż tylu misji DLC, w dodatku nie było trybu przetrwania czy też tak ogromnych map jak tu. Dla trybu kooperacji gra naprawdę godna uwagi, patrząc po ocenach 1945 jednak i tak najlepszy w całej serii, ale nie porównujmy tutaj starej gry z motywem gdzie mamy już DirectX 12. Według mnie broń jest trochę ograniczona, głównie chodzi mi o zoom, możemy regulować celownik do strzałów aż do 500 metrów, ale co z tego skoro zoom jest chyba z tego co zauważyłem tylko do 2x czyli maksymalnie możemy walić do obiektów w odległości 200-300 metrów. Nie odblokowałem wszystkich broni, ale z tego co widzę bo w SE Afrika chyba nie było możliwości wyboru wyglądu broni, tzn skinów. Możemy ustawić grę pod siebie, czyli przy wyborze trudności bierzemy niestandardowy i ustawiamy wszystko jak nam pasuje. Iiiii no polecam, mimo że całość zajęła mi 4-6h to warto rzucić okiem bo jest na co.

Wczoraj skończyłem. Seria rozwija się niby powoli, ale czwórka do tej pory najlepsza.