Undercover Operation Wintersun: Ulice Stalingrad
Aktualizacja:
Stalingrad

Ulice
![]() | ![]() |
Jakby tego było mało, do kompletu zostają nakryci przez von Pressnitza, który na odchodnym wydaje rozkaz rozstrzelania Russella. Anne uwięziona w samolocie w każdej chwili może zginąć od wybuchu zbiornika z paliwem. Jednak los im sprzyja - żołnierz odpuszcza sobie egzekucję i oddala się w stronę niemieckich okopów. Teraz tylko trzeba błyskawicznie umożliwić kobiecie wyjście z płonącego wraku.
![]() | ![]() |
John nie ma za wiele czasu na wykonanie tego zadania. Nieopodal (po prawej) leży co prawda gaśnica, ale niestety jest pusta. Na szczęście, mężczyzna dostrzega porzucony niemiecki hełm (po prawej, w dole ekranu). Zabrawszy go, rozcina scyzorykiem worek z piaskiem (po lewej), którym napełnia hełm. Teraz szybko biegnie w stronę samolotu i ugasza ogień, zasypując go. Po chwili Anne jest bezpieczna.
![]() | ![]() |
Oboje wędrują w uliczkę, którą udał się von Pressnitz (w centrum ekranu). Po kilku krokach znajdują manierkę (po prawej), a nieopodal zniszczonego działa zauważają lufę karabinu maszynowego (MG). Niestety jest ona unieruchomiona w zamarzniętym śniegu. Profesor nabiera więc trochę śniegu do manierki (lub hełmu) i wraca na moment w pobliże samolotu. Tu na dogasającym żarze rozpuszcza śnieg i otrzymaną w ten sposób mocno ciepłą wodą polewa przymarzniętą do podłoża lufę . Teraz bez problemu może ją sobie przywłaszczyć.
![]() | ![]() |
Poczuwszy się nieco pewniej, Anne i John wędrują przed siebie. Na kolejnej ulicy nieomal wpadają w łapy SS-mana, nieomal - ponieważ ten natychmiast zostaje trafiony przez usytuowanego na pobliskiej wieży ciśnień snajpera. Kolejny raz upiekło im się, ale... sami też nie mogą bezpiecznie iść dalej. Muszą wymyślić sposób na przedostanie się przez ostrzeliwany obszar. Rzecz jasna, John - specjalista od wyjść z trudnych sytuacji - wpada na kolejny pomysł. Nadziewa hełm na lufę karabinu i wystawia go na wabia. Pada spodziewany strzał, a w momencie, gdy snajper przeładowuje broń, nasi bohaterowie przebiegają na drugą stronę.
Tak trafiają przed strzeżone wejście do fabryki, do której niewątpliwie wraz z prototypem bomby udał się von Pressnitz.
Komentarze czytelników
zanonimizowany163967 Konsul
Mam jedno pytanie, ale WAŻNE :
Czy Wywiad M16 występuje w grze czy sama tą nazwę wymysliłaś?
Jeśli w grze to gratuluję nieuctwa autorom, jeśli to Twój bład cóż ...
Bo angielski wywiad nosi nazwę MI5 I jak IWONA. :))))
M16 to karabin/Karabinek Armii USA. :))))
kassiopestka Legionista
no, ludzie sorki, ne wiem, czy sie smiac czy plakac, oczywiscie moglabym zwalic na "chochlika drukarskiego" i takie tam, ale mea culpa, prawda jest taka, ze baby tak sie maja do misji szpiegowskich, jak gupi do sera :), a jak jeszcze nie dowidza od stukania w klawiature po nocach, to juz prawie tragedia w 3 aktach...
big thx za male oswiecenie, zawszec to jakis akcent humorystyczny do gry w wojennych realiach, hehehe :P
a w ogole ogromnie przepraszam i baaardzo sie wstydze, przysiegam :) I donosze, ze szef spiesznie poprawili, dzieki :)
PorTiLLo Pretorianin
Miri - gwoli scislosci: MI5 to kontrwywiad, komorka wywiadowcza to MI6 :-)
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.








