This War of Mine: Podstawowe informacje Nocne wyprawy
Aktualizacja:
Podstawowe informacje

Równo o godzinie 20.00 ekran zaledwie w ciągu kilku sekund zanika i momentalnie zapada noc. Życie od zmierzchu do świtu rządzi się swoimi prawami i wygląda zupełnie inaczej niż w ciągu dnia. Tracimy na pewien czas dostęp do kamienicy i przenosimy się nad miasto, aby spojrzeć na nie perspektywicznie pod kątem naszych następnych posunięć. Jak łatwo się domyślić znalezione w głównej siedzibie zapasy nie starczą na długo, dlatego też nie można pozwolić sobie nawet na chwilę zwłoki. Przeciwnościom losu musimy wyjść naprzeciw i od razu przeprowadzić kontratak.
Podczas pierwszej nocy nie będziemy mieć dużego pola manewru - zaledwie kilka dostępnych miejscówek, np. pojedyncze domy, centrum handlowe bądź garaż. Po lewej stronie ekranu widnieją zakładki reprezentujące członków naszej drużyny. Na przedstawionym panelu możemy dokładnie określić czym dani bohaterowie będą zajmować się w czasie najbliższych godzin. Generalnie system gry wymusza, aby na ewentualne buszowanie po mieście mogła pójść zaledwie jedna osoba, dwie pozostałe zaś musiały pozostać grzecznie w kryjówce. Do tego zadania najlepiej jest wybrać cywila z największym wskaźnikiem ładowności (liczba przy pomarańczowym plecaku wskazuje na maksymalną liczbę slotów), a co również ważne zdrowego, wypoczętego i niebędącego pod wpływem żadnych używek. Co nam z takiego złodzieja, który będzie pokładał się po ziemi zamiast sprawnie wykonywać swoje obowiązki? Skoro już wiemy, kto będzie szukał zapasów, czas teraz określić miejsce eskapady. Po naciśnięciu na wybraną miejscówkę otrzymamy konkretne informacje na jej temat - jakiego rodzaju dobra użytkowe będzie można tam znaleźć i czy należy spodziewać się innych ocalałych bądź - co najgorsze - realnego zagrożenia. Pozostałych cywilów musimy również oddelegować do jakichś czynności, nie mamy jednak zbyt dużego wyboru.
Spanie (na ziemi bądź w łóżku) lub stanie na czatach. Ogólnie zawsze ktoś powinien pilnować dobytku, w innym razie bowiem jesteśmy szczególnie narażeni na bandyckie napady i rabunki. Najlepiej byłoby nakazać to obu pozostałym w kamienicy ludziom, jednakże nie zawsze taka opcja jest możliwa bądź opłacalna. W razie takiego rozwiązania następnego dnia już od samego rana wszyscy trzej bohaterowie będą wprost wyczerpani z powodu braku snu i przez to zdecydowanie mniej efektywni w swoich codziennych obowiązkach. Na szczęście twórcy pomyśleli o opcji odsypiania za dnia (wystarczy kilka godzin, aby negatywny stan zniknął), jednak z pewnością w początkowym stadium zabawy nie będziemy jeszcze dysponować trzema wyrkami dla wszystkich zainteresowanych. Poza tym, gdy wszyscy będą spać, to nie będzie wolnych rąk do pracy. A do roboty jest naprawdę wiele.
Inna kwestia to różne choroby bądź zranienia, które w domyśle od razu powinny zdyskwalifikować daną osobę z nocnego strzeżenia dobytku. Ledwo trzymający się na nogach strażnik na wiele nam się nie przyda, zwłaszcza, że w obecnym stanie jest bardziej narażony na ewentualną śmierć w przypadku bezpośredniego zagrożenia. Biorąc pod uwagę wszystkie te czynniki najlepiej jest wysyłać wypoczętego i dysponującego największym ekwipunkiem cywila do miasta, innego także w miarę w dobrym stanie postawić na czatach (jeżeli posiadamy w ogólnym inwentarzu jakąś broń albo zainwestowaliśmy w miarę szybko w drzwi antywłamaniowe bądź zapory, to jeden człowiek raczej spokojnie powinien dać sobie radę), natomiast ostatniego, który w jakiś sposób niedomaga, po prostu położyć do łóżka. Nawet w sytuacji, gdy nikomu nic nie dolega, to i tak ktoś powinien móc się porządnie przespać, aby następnego dnia pracować, gdy pozostali będą odsypiać. Tak jak to już zostało wspomniane - czas jest na wagę złota, a w naszym przypadku nawet życia.
Komentarze czytelników
gro_oby Senator
ktoś mi powie czy wystarczy w zimie jeden piec czy więcej trzeba> bo mimo jednego pieca i naładowania na maxa i tak narzekają że im zimno a temperatura o góry ekranu wskazuje marne 12-14 stopni
zanonimizowany1055090 Junior
gro_oby, teoretycznie wystarczy jeden. tak naprawdę każda rozgrywka się różni. w pierwszej potrzebowałam dwóch i ciągle musiałam dokładać, bo bez tego można się szybko rozchorować. w drugiej rozgrywce zima była już od początku, potem, mimo że mróz się "zaostrzył", udało się przetrwać przy tylko jednym piecyku.
Buzzweed Junior
Znalazłem "buga" w tej grze, który dość skutecznie ułatwia przeżycie bohaterom. A mianowicie, odkryłem jak zapobiegać kradzieżą do których dochodziło podczas nocnych eskapad. Może nie do końca zapobiega atakom, ale minimalizuje straty do zera.
Tak więc myk polega na tym, żeby podczas "czyszczenia" naszego domostwa, w sensie opróżniania szafek, szaf, komódek czy innych stert gruzy. Zostawić sobie jedno takie miejsce.
Chodzi o to żeby wszystkie przedmioty z [nasze rzeczy], przenieść właśnie w tam. Grunt to by wszystkie wartościowe rzeczy znalazły się tam przed 20'ą, wtedy nasz dobytek jest całkowicie bezpieczny. Nie figuruje w [nasze rzeczy] więc nie może paść łupem złodziei. Tak samo z każdą nową zdobyczą z nocnej wyprawy. Zaraz po powrocie wszystkie przedmioty chyc do "depozytu" :) jak coś potrzebne: jedzenie, leki czy materiały. Zabieram dokładnie tyle ile potrzebuje.
Doszedłem do tego i tak dopiero po trzecim czy czwartym ukończeniu gry, gdy rozpocząłem nową rozgrywkę z jednym tylko bohaterem.(I z jednym ukończyłem).Kiedy to przez pierwsze trzy noce, rozkradziono wszystko co miałem.
BTW grając jednym bohaterem (od początku,do końca),wojna skończyła się po 32 dniach...a w pozostałych przypadkach po 45.
Buzzweed Junior
Co do piecyków...wystarczy jeden, warto jednak szybko go ulepszyć.Podstawą utrzymania ciepła w domu, jest załatanie wszystkich otworów w ścianach.
Adamus Legend
ZaanPL --> Co się uparłeś przy tej pile tarczowej? Piła tarczowa jest urządzeniem mechanicznym z napędem (może być elektrycznym - możliwy akumulator, spalinowym albo pneumatycznym) i posiada obrotowa tarcze z zębami. Patrz zdjęcie. Natomiast w grze dysponujemy czymś co jest skrzyżowaniem pilnika z piłką ręczna ;P
SzycaRG Junior
A propo drewna to warto zainwestować w siekierę, można nią niszczyć "pierdy" które zawadzają miejsce jak skrzynie itp. dostajemy duży zastrzyk drewna i opału
Lechiander Legend
Podstawą przetrwania jest
Poważnie.
I nie trzeba nikogo zabijać, można pomagać i takie tam.
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.
