Pieniądze, burmistrz i inne przeszkody | Podstawy This is the Police

Są różne sposoby zarabiania pieniędzy.

Pieniądze. Pieniądze zdobywasz co tydzień ze swojej pensji. Możesz poprosić o podwyżkę, jeśli jesteś w dobrych relacjach z miastem. Inny sposób to przyjmowanie zleceń od mafii, lub nie reagowanie na ich działania. Przysługi od różnych obywali miasta również zasilą twój portfel. Jeśli twój funkcjonariusz zginie, możesz podrabiać podpis i przejmować jego pensję. Ciało zostaje w kostnicy a burmistrz o niczym się nie dowie. Blokujesz sobie jednak stanowisko pracy. Czasem po akcjach, twoi ludzie zarekwirują broń, narkotyki lub inne rzeczy znalezione podczas przestępstw. Te z kolei możesz zanieść na posterunek lub poprosić mafię o pośrednictwo sprzedaży. Najmniej będziesz zarabiał z własnej pensji, wniosek o podwyżkę to tylko 10%. Nie opłaca się to tym bardziej jak prokurator oznajmi twoją winę w kwestii np. nieprawidłowości przy zwolnieniach. Wtedy pensja spada o 50%.

Czasem trudno będzie zadowolić naszego burmistrza - tutaj musieliśmy zwolnić wszystkich czarnoskórych policjantów.

Burmistrz. Ten pan wraz z administracją urzędu miasta, często będą wymyślać ci różne zajęcia, nie zależnie od twojej sytuacji podczas dnia. Często wydadzą ci konkretne instrukcje np. oczekują rezultatów w sprawie grasującego gangu, chcą żebyś zwolnił wszystkich czarnoskórych albo użył siły wobec protestujących, którzy są jednak spokojni. Każde wykonane zadanie zapewnia ci niewidoczne punkty przychylności władz, a to się przekłada na większe prawdopodobieństwa spełnienia twoich próśb. Z kolei jeśli im podpadniesz, to nie dość, że nie przystaną na twoje propozycje, to jeszcze mogą ci obciąć fundusze. Będziesz musiał zwolnić pracownika i na stałe zmniejszyć maksymalną liczbę zatrudnionych ludzi. Przełoży się to na mniejszą efektywność w terenie. Im masz lepsze stosunki z władzami, tym rzadziej będą ci przydzielać swoje zadania.

 

Mafia. Ci panowie będą często nam zlecać pomoc w swoich sprawach, podobnie jak burmistrz. Będą również nas informować o swoich akcjach, przy których nie chcą widzieć policji. Za niektóre z nich zostaniemy wynagrodzeni, jednak część się sprowadza do tego, że nie zabiją Jack'a.Najpierw będą ostrzeżenia, a jeśli nie naprawimy relacji, przejdą do czynów.

Jack, zostałeś pozwany...

Związki Zawodowe (Labor Union). Kiedy kogoś zwolnisz wbrew prawu pracy (np. nie popełniał błędów lub nie był stary) to zostanie wobec ciebie wszczęte postępowanie. Jeśli nic w tym kierunku nie zrobisz, na przykład nie kupisz milczenia albo pozbędziesz się donosicieli, to spotkają cię konsekwencje. Jedną z takich implikacji jest utraty w 50% twojej wypłaty.

Nikt nie lubi rozmów z prokuratorem, zwłaszcza jak trzeba było "stworzyć" alibi.

Prokurator (Prosecutor). Jeżeli przekroczysz swoje kompetencje, czyli na przykład rozkażesz użyć siły przeciwko pokojowemu protestowi, to prokurator weźmie cię pod lupę. Zostanie wszczęte wobec ciebie postępowanie mające na celu wyjaśnienie zajścia. Jeśli sfabrykowałeś dowody to będziesz mógł ich użyć aby mieć alibi. Zostanie wyznaczona data przesłuchania gdzie musisz mądrze pokierować rozmową. Najlepiej być neutralny, nie okazywać agresji i udzielać odpowiedzi wymijających. Na koniec będziesz mógł się przyznać, pokazać swoje dowody lub zwalić winę na administracje burmistrza.

This is the Police

2 sierpnia 2016

Rate It!

• Przegląd
• Poradnik
• Recenzja

2016-08-05

15:09

BFHDVBfd Generał

Dlaczego w poradniku nie ma chyba najtrudniejszej części gry czyli śledztw? Serio, co mi po tym, że ktoś opisze dzień po dniu, skoro śledztwa to najtrudniejsza część gry i w późniejszym etapie są frustrujące. Zaciąłem sie na dwóch i za nic w świecie nie umiem tego ułożyć.

Komentarz: BFHDVBfd

2016-08-06

00:31

kęsik Legend

😢

Co należy zrobić jeżeli detektywi pracujący przy śledztwie nie dostarczają nowych slajdów? Przydzielałem do sprawy 6 osób i nic. Zmieniałem głównego na lepszego i też nic. Mam to archiwizować i wrócić potem gdy będę miał lepszych ludzi? Ciężko będzie ich wytrenować jak śledztwa nie będzie można skończyć.

Komentarz: kęsik