Mila Kunis – gwiazda Czarnego łabędzia. Oto celebryci, którzy za dużo grają w gry
- Znany aktor? Chyba znany gracz! Oto celebryci, którzy za dużo grają w gry
- Vin Diesel – gwiazda Szybkich i wściekłych
- Drake – popularny piosenkarz (płyta Take Care)
- Jack Black – gwiazda Tenacious D: Kostki Przeznaczenia
- Maisie Williams – gwiazda Gry o tron
- John Carpenter – reżyser Halloween
- Mateusz Klich – zawodnik Leeds United
- Alex Garland – reżyser Ex Machiny
- Rosario Dawson – gwiazda Daredevila
- Matthew Perry – gwiazda Przyjaciół
- Mila Kunis – gwiazda Czarnego łabędzia
Mila Kunis – gwiazda Czarnego łabędzia

- Zawód: aktorka
- Najważniejsze filmy i seriale: Czarny łabędź, Ted, Księga ocalenia
- Gdzie obejrzeć: Chili, iTunes Store, Rakuten, vod.pl, Canal+
- Ulubione gry: World of Warcraft, seria Call of Duty
Czasem człowiek potrzebuje odrobinę życiowej samokontroli, tej umiejętności mówienia „pas”, kiedy pójdzie się nieco za daleko. Mila Kunis miała z tym niemały problem. Trochę nie chce się w to wierzyć, ale ta hollywoodzka aktorka o urodzie tak wspaniałej, że aż stereotypowej, spędzała wiele czasu przed komputerem i nie różniła się mentalnie od emocjonalnie niewyżytego dwunastolatka (i żeby nie było – nie obrażam jej, a jedynie parafrazuję wypowiedziane przez nią słowa).
Bardzo łatwo wciąga się ona bowiem w świat jakiejkolwiek gry wideo, niezależnie od gatunku. Pokochała Call of Duty pomimo faktu, że jej umiejętności strzeleckie nie były najwybitniejsze, ale po prostu uwielbiała spędzać czas na zabijaniu cyfrowych oponentów, szczególnie zombiaków. Uzależniła się nawet od facebookowego Farmville, codziennie siejąc pszenicę, sadząc roślinki i hodując zwierzęta. I naprawdę trudno jej było nad sobą zapanować.
Zdecydowanie najbardziej pochłonęła ją jednak gra World of Warcraft, gdzie była niemałą chorągiewką – co chwilę zmieniała gildię. Robiła to głównie dlatego, że ludzie po pewnym czasie zaczynali rozpoznawać ją po głosie, przez co traktowali ją zupełnie inaczej od reszty członków ekipy. I gdyby właśnie nie ta rozpoznawalność, Kunis zapewne do dziś grałaby codziennie w WoW-a. Mimo wszystko poważnie ograniczyła kontakt z tą grą, gdy już dosłownie każdy wiedział, kim faktycznie jest.
O AUTORZE
Cenię celebrytów, którzy potrafią polecić coś wartościowego. I nie musi być to koniecznie niszowa gra wideo. Nie pogardzę też fajną piosenką, ciekawym filmem czy dobrym obrazem. Po prostu lubię, gdy gwiazdy mają wyrobiony gust, bo wtedy bardziej zapracowują na miano artysty i jak to określają memy: człowieka kultury. Oczywiście nikt nie musi przyznawać się do swoich upodobań, ale jakoś zawsze fajnie sobie o nich posłuchać.
