Matthew Perry – gwiazda Przyjaciół. Oto celebryci, którzy za dużo grają w gry

filmomaniak.pl

Karol Laska

Komentarze

Matthew Perry – gwiazda Przyjaciół

  1. Zawód: aktor
  2. Najważniejsze filmy i seriale: Przyjaciele, Jak ugryźć 10 milionów, 17 Again
  3. Gdzie obejrzeć: Netflix, Chili, iTunes Store, Canal+
  4. Ulubione gry: seria Fallout

Matthew Perry kojarzy się z kinem humorystycznym, urokliwym i raczej spokojnym. Wystarczy obejrzeć Przyjaciół (legendarny już sitcom), a także wysłuchać wywiadów z jego udziałem, aby dać się zarazić jego radością i specyficznym rodzajem nienadmiernej energii. Gość po prostu wie, jak żyć i jak się z tego życia cieszyć. Polskie media nie byłyby więc zachwycone, gdyby dowiedziały się, że tak miła osoba lubuje się w pewnej postapokaliptycznej serii gier wideo, w której walczy się o przeżycie na śmiertelnie niebezpiecznych pustkowiach, i to głównie przy użyciu broni palnej. Tak, Perry kocha Fallouta i jest żywym dowodem na to, że gry nie wywołują agresji, ale już na pewno potrafią uzależnić.

Aktor nie wybrzydza i nawet trzecia część, która przez wielu fanów uważana jest za produkcję co najwyżej poprawną, przyciągnęła go do ekranu na wiele godzin, do czego przyznał się chociażby podczas programu The Ellen DeGeneres Show. Grał w nią tak intensywnie, że poważnie uszkodził sobie dłonie, choć brzmi to już trochę nieprawdopodobnie Nie kwestionuję jednak jego oddania serii, bo gwiazdor Przyjaciół użyczył nawet głosu jednej z postaci w Falloucie: New Vegas, mianowicie Benny’emu.

Rola ta nie zapisała się wprawdzie złotymi zgłoskami w historii aktorstwa, wielu fanów wręcz oskarżyło Perry’ego o brak zaangażowania i całkowicie pozbawione emocji podejście do dubbingu. Znajdzie się jednak garstka osób, które uwielbiają wykreowaną przez niego postać i takie, a nie inne zaprezentowanie w poszczególnych dialogach odebrały jako celowy zabieg artystyczny. Zresztą – czy ma to jakiekolwiek znaczenie? Gość spełnił swoje największe nerdowskie marzenie. Ach, zapomniałbym wspomnieć, że Fallout 4 to według niego gra roku 2015.

SAMUEL L. JACKSON

Perry to nie jedyny aktor, który jest zadeklarowanym fanem Fallouta. Okazuje się bowiem, że legenda Pulp Fiction i wielki miłośnik ćwierćfunciaka z serem, niezawodny Samuel L. Jackson, również lubi sobie czasem postrzelać do napromieniowanych bestii. Nie pogardzi także terroryzowaniem cywili w GTA, ale swoją przygodę z grami zaczął dużo, dużo wcześniej, bo za czasów... Ponga. A więc większość z nas mogłaby mu co najwyżej buty czyścić.

50

Karol Laska

Autor: Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

Podoba Ci się Geralt w wykonaniu Henry'ego Cavilla?

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl