Alex Garland – reżyser Ex Machiny. Oto celebryci, którzy za dużo grają w gry
- Znany aktor? Chyba znany gracz! Oto celebryci, którzy za dużo grają w gry
- Vin Diesel – gwiazda Szybkich i wściekłych
- Drake – popularny piosenkarz (płyta Take Care)
- Jack Black – gwiazda Tenacious D: Kostki Przeznaczenia
- Maisie Williams – gwiazda Gry o tron
- John Carpenter – reżyser Halloween
- Mateusz Klich – zawodnik Leeds United
- Alex Garland – reżyser Ex Machiny
- Rosario Dawson – gwiazda Daredevila
- Matthew Perry – gwiazda Przyjaciół
- Mila Kunis – gwiazda Czarnego łabędzia
Alex Garland – reżyser Ex Machiny
- Zawód: pisarz, reżyser, scenarzysta
- Najważniejsze filmy i seriale: Ex Machina, Anihilacja, Devs
- Gdzie obejrzeć: Netflix, HBO GO, Chili, iTunes Store, Rakuten, Player, Canal+
- Ulubione gry: BioShock, The Last of Us, Dark Souls
Niekoniecznie musicie kojarzyć nazwisko Garland, ale już na pewno znacie któreś z dzieł, przy jakich ten artysta pracował. Jest to bowiem człowiek wielu talentów. Zaczynał od pisania książek (Niebiańska plaża), by potem spróbować swoich sił w tworzeniu scenariuszy growych (Enslaved) oraz filmowych (Dredd). Jego najnowsze produkcje są jednak w stu procentach autorskie, mowa o pełnometrażowych Anihilacji oraz Ex Machinie, a także serialu Devs. Jak sami widzicie, trochę tego jest, a praca w tak wielu sektorach przekłada się też na dość wyrafinowany gust artystyczny Garlanda – również w przypadku gier wideo.
Twórca ten ceni przede wszystkim rolę narracji w dziełach kultury, dlatego uwielbia sposób opowiadania historii w BioShocku (pozostawione notki, nagrania, wskazówki środowiskowe), The Last of Us (immersja na bazie interakcji, zapadające w pamięć głaskanie żyrafy), a także Dark Souls (czyli odkrywanie świata fragment po fragmencie dzięki chociażby opisom znalezionych przedmiotów). Garland szuka w grach świeżości, oryginalności i emocji.
Nie zawsze jednak główną rolę musi odgrywać fabuła, o czym pisarz przekonał się za sprawą nowego Animal Crossing. Jak sam przyznaje, spędził naprawdę mnóstwo godzin, skupiając się na podstawowych czynnościach codziennych i zwykłej, choć fikcyjnej, egzystencji z godziny na godzinę, z nocy na noc, z miesiąca na miesiąc. I może nie odnalazł w tej grze zmyślnie ukrytych prawd filozoficznych, ale kto by ich tam szukał, kiedy odpoczywa na słonku, łowiąc ryby?
