Bastion – przebój indie. 10 ciekawych gier postapokaliptycznych

Hubert Sosnowski

Bastion – przebój indie

Czasem dojrzałą historię można przedstawić bez sięgania po ponury sztafaż zrujnowanych Stanów Zjednoczonych czy Rosji. W końcu nikt nie powiedział, że apokalipsa zawsze musi być utrzymana w barwach rdzy i popiołu.

Takim podejściem wykazali się twórcy z niezależnego studia Supergiant Games, którzy zadebiutowali jednym z największych „indyczych” przebojów ostatnich lat – Bastionem. Stworzyli wdzięczną wariację na temat postapokaliptycznego hack’n’slasha, gdzie proste i sympatyczne mechanizmy zespawano w jedną całość z przyjemną dla oka i ucha estetyką oraz paroma świeżymi patentami.

Budzimy się na zgliszczach świata jako nastoletni Kidd, chłopiec o białych włosach, i ruszamy przed siebie, by zrozumieć, co się właściwie stało. Pod naszymi stopami odbudowują się uliczki i pozostałości miasta dotknięte kataklizmem zwanym Calamity. Szybko docieramy do tytułowego Bastionu, naszego nowego domu i bazy wypadowej. To tutaj gromadzimy rozbitków oraz artefakty z przeszłości, które znajdujemy na swej drodze.

Tym, co wyróżnia grę spośród innych podobnych produkcji, jest komentujący nasze poczynania narrator. Nie tylko w nastrojowy, kojarzący się z Dzikim Zachodem sposób opowiada o postępach w rozwijaniu historii, ale też komentuje nasze poczynania i co bardziej spektakularne posunięcia. Daje to wrażenie, że współtworzymy opowieść wraz z bohaterami.

Na naszej drodze stają rozmaite stworki, roboty i zwierzęta, które zaadoptowały się do nowych warunków. Po drodze zbieramy sentymentalne artefakty oraz przedmioty pozwalające rozwijać Bastion – a wraz z nim zdolności Kidda.

Tytuł przyciąga już od pierwszych chwil ciepłą kolorystyką, przyjemnymi projektami graficznymi i fenomenalną, nostalgiczną muzyką gitarową. Całość doprawiono zębatkami oraz maszynami parowymi i w efekcie otrzymano przygodowy miks steampunku, westernu i fantasy w pięknym bajkowym wydaniu.

CIEKAWOSTKA

Szczerze polecam przejść grę przynajmniej dwa razy z opcją New Game+. Dopiero wtedy, przy wybraniu zakończeń w odpowiedniej kolejności (sugeruję bardziej zachowawcze jako pierwsze), odkryjemy pełne przesłanie zawarte w historii.

The Last of Us

The Last of Us

PlayStation

Data wydania: 14 czerwca 2013

Informacje o Grze
8.9

GRYOnline

9.1

Gracze

9.4

OpenCritic

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

37

Hubert Sosnowski

Autor: Hubert Sosnowski

Do GRYOnline.pl dołączył w 2017 roku, jako autor tekstów o grach i filmach. Do 2023 roku szef działu filmowego i portalu Filmomaniak.pl. Pisania artykułów uczył się, pracując dla portalu Dzika Banda. Jego teksty publikowano na kawerna.pl, film.onet.pl, zwierciadlo.pl oraz w polskim Playboyu. Opublikował opowiadania w miesięczniku Science Fiction Fantasy i Horror oraz pierwszym tomie Antologii Wolsung. Żyje „kinem środka” i mięsistą rozrywką, ale nie pogardzi ani eksperymentami, ani Szybkimi i wściekłymi. W grach szuka przede wszystkim dobrej historii. Uwielbia Baldur's Gate 2, ale na widok Unreal Tournament, Dooma, czy dobrych wyścigów budzi się w nim dziecko. Rozmiłowany w szopach i thrash-metalu. Od 2012 roku gra i tworzy larpy, zarówno w ramach Białostockiego Klubu Larpowego Żywia, jak i komercyjne przedsięwzięcia w stylu Witcher School.

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl