autor: Damian Pawlikowski
Najlepsze i najgorsze matki w grach
Dziś w Polsce obchodzimy Dzień Matki, jest to więc dobra okazja, żeby przyjrzeć się jak rodzicielki wypadały na przestrzeni lat w różne maści grach komputerowych i video.
Spis treści
- Najlepsze i najgorsze matki w grach
- Matki najgorsze
- Alma z F.E.A.R.
- Dahlia Gillespie z Silent Hill
- Mama Asha z Pokemonów
- Mama Isaaca z The Binding of Isaac
- Matki najlepsze
- Seth Balmore z Lost Odyssey
- Sophitia Alexandra z Soul Calibur
- The Boss z Metal Gear
- Jade z Beyond Good and Evil
Seth Balmore z Lost Odyssey
Pomimo faktu, że przeznaczona na Xboksa 360 interaktywna produkcja Lost Odyssey jest wprost usiana miniscenariuszami mogącymi z powodzeniem aspirować do miana dramatu tysiąclecia (np. historia innej, równie zapadającej w pamięć matki z gry, Lirum, do której należy podejść z kroplami na uspokojenie i paczką chusteczek), to opowieść nieśmiertelnej Seth Balmore wyróżnia się spośród reszty jej podobnych. Uwięziona w ciele 25-latki ex-piratka ma na karku ponad tysiąc lat (za to żadnej zmarszczki), a przez cały okres swego smutnego żywota musiała oglądać jak starzeją się i odchodzą jej najbliżsi. Nawet kiedy panna Balmore po długich poszukiwaniach odnajduje wreszcie swego dawno zaginionego syna, Seda, okazuje się, że chłopak ma na koncie już siódmy krzyżyk – mimo to w dalszym ciągu za każdym razem zwraca się do Seth per "mamo". Czyż to nie kochane? Wyjątkowo niezręczne i dziwaczne, ale mimo wszystko kochane. A matka znosi to bez mrugnięcia okiem, to się dopiero nazywa bezwarunkowa miłość!