Najlepsze filmy science fiction, które obejrzysz na Netflix
Większość nowych i kultowych filmów science-fiction, można obecnie znaleźć w sieci i obejrzeć kiedy tylko chcemy. Dziś polecamy te pozycje, które możecie znaleźć na platformie Netflix.
Spis treści
- Najlepsze filmy science fiction, które obejrzysz na Netflix
- Blade Runner 2049
- Matrix
- Inception (Incepcja)
- Ucieczka z Nowego Jorku (Escape from New York)
- Edge of Tomorrow (Na skraju jutra)
- Interstellar
- Mad Max: Fury Road (Mad Max: Na drodze gniewu)
- Pacific Rim
- Armia umarłych
- Space Sweepers
- Anihilacja (Annihilation)
- Chappie
- Iron Giant (Stalowy gigant)
Ucieczka z Nowego Jorku (Escape from New York)
- Konwencja: satyra / thriller SF
- Reżyseria: John Carpenter
Kiedy wywalałem z tego rankingu The Thing Johna Carpentera, coś we mnie umarło. To jeden z moich ukochanych (obok Paula Verhoevena) reżyserów SF, ale prawa dystrybucji są nieubłagane. Jedne filmy odchodzą, na szczęście inne przychodzą. I dla miłośników Carpentera, który za grosze potrafi nakręcić majstersztyk, też się coś znajdzie.
Czas na absolutną klasykę, bez której – nawet jeśli tego filmu nie widzieliście – wielu z nas by tu nie było. Panie i panowie, Ucieczka z Nowego Jorku. To ten film, który zainspirował Hideo Kojimę do stworzenia Solid Snake’a w pierwszych Metal Gearach (a to przecież seria, która pchnęła gry wideo na nowe tory). I kolejny przykład, że za śmieszne pieniądze można nakręcić dobrze wyglądający obraz SF.
Niedaleka – z tamtej perspektywy – przyszłość 1997 roku wyglądała upiornie. To czasy przemocy, szalejących po ulicach gangów i zmilitaryzowanego rządu, który i tak sobie nie radzi. Carpenter przenosi nas do odmalowanego z anarchistyczną werwą upodlonego świata, gdzie potrafią przetrwać tylko najtwardsi. Tacy jak Snake Plissken (w tej roli niezapomniany Kurt Russell), który przesiedziałby resztę życia w celi, ale tak się składa, że musi odbić kogoś bardzo ważnego z samego serca ciemności – z Nowego Jorku.
Tak zaczyna się eskapada przez zdegenerowane miasto, ale i kapitalne kino akcji z charyzmatycznym antybohaterem, który odcisnął swoje piętno na popkulturze. Do tego dochodzi świetna muzyka, którą skomponował sam Carpenter, i niezapomniany widok zdewastowanych dzielnic Nowego Jorku. Jazda obowiązkowa.
