Najlepsze filmy dla dzieci na Netflixie
Czasem potrzebujemy godzinki-dwóch wytchnienia i szukamy dziecku zajęcia. Jeśli cała rodzina będzie się dobrze bawić – jeszcze lepiej. I w jednym i w drugim przypadku świetnie sprawdzą się filmy animowane, które udostępnia Netflix.
- Najlepsze filmy dla dzieci na Netflixie
- Angry Birds
- Klaus
- LEGO: Przygoda
- Hotel Transylwania
- Shrek
- Klopsiki i inne zjawiska pogodowe
- Stuart Malutki
- Amerykańska opowieść
- Mój sąsiad Totoro
- Mały Książę
- Spirited Away: W krainie bogów
W związku z trwającą epidemią koronawirusa w zeszłym tygodniu rząd Rzeczpospolitej Polskiej zdecydował się na ograniczenie lub czasowe wstrzymanie działalności przeróżnych placówek użyteczności publicznej. Dotyczy to także szkół, co oznacza, że przez dwa tygodnie (począwszy od 16 marca) rodzice muszą samodzielnie zapewnić opiekę swoim pociechom. Choć dodatkowy czas z dzieckiem na ogół jest powodem do radości, każdy niekiedy potrzebuje chwili wytchnienia –szczególnie gdy któreś z rodziców równocześnie pełni inne obowiązki, np. zdalnie wykonuje swoją pracę.
Na szczęście w sytuacjach, kiedy maluch staje się nieco zbyt absorbujący, nasze bezdenne pokłady miłości nie są jedynym zasobem, po który możemy sięgnąć. Nieocenioną pomocą rodzicielską może okazać się... Netflix, na którym znajdziemy szeroką gamę filmów stworzonych z myślą o najmłodszych. Oto kilkanaście przykładów świetnych produkcji, które powinny zaabsorbować małego widza na tyle, by choć na moment dał nam spokój.
Mustang z Dzikiej Doliny
- Co to: western, ale trochę inaczej
- Ograniczenia wiekowe: 7+
- Reżyseria: Lorna Cook , Kelly Asbury
- Premiera: 18 maja 2002
- Współczynnik świętego spokoju: 83 minuty
Mieliśmy już baśnie, filmy przygodowe i quasi-horrory, a teraz pora na coś w konwencji westernu. Z całą pewnością nie jest to jednak typowy przedstawiciel tego gatunku, bowiem głównym bohaterem nie okazuje się tutaj kowboj, a... złapany przez niego koń. Tytułowy mustang zostaje pojmany i sprzedany do służby w kawalerii, ale nie ma zamiaru godzić się ze swoim losem i próbuje za wszelką cenę odzyskać utraconą wolność.
Co ciekawe, choć główny bohater Mustanga z Dzikiej Doliny został zantropomorfizowany (uczłowieczony), w przeciwieństwie do wielu innych protagonistów filmów animowanych nie potrafi mówić. Jego przemyślenia poznajemy głównie dzięki wewnętrznym monologom. To dość nietypowy zabieg, dzięki któremu widz znajduje się wyjątkowej sytuacji – ma zdecydowanie szerszy wgląd we wnętrze tej postaci niż większość ludzi, którzy pojawiają się filmie.
I naprawdę dobra rada: przed seansem przyszykujcie sobie paczkę chusteczek, może dwie. Wiecie, chwyta za serce. Delikatnie rzecz ujmując.