Seria Just Dance. Ruch to zdrowie - oto najciekawsze gry fitnessowe
- Najciekawsze gry fitness - ruch przed ekranem receptą na zamknięte siłownie
- Beat Saber
- Fitness Boxing 2: Rhythm & Exercise
- BoxVR
- Seria Just Dance
Seria Just Dance

- Platformy: wszystkie konsole
- Wymagane dodatkowe akcesoria: nie – do zabawy wystarczy smartfon, choć zalecany jest kontroler ruchowy bądź w przypadku Xboksa Kinect
- Cena: 90–180 zł (zależy od odsłony)
- Demo: tak
Just Dance 2021 (i wcześniejsze części) to dobra opcja dla par i rodzin, które chcą się wspólnie zmotywować do odrobiny ruchu. Idea zabawy jest prosta – wybieramy jedną z czterdziestu dostępnych w danej odsłonie piosenek (albo kilkuset udostępnionych w ramach płatnego abonamentu Just Dance Unlimited) i tańczymy. Najlepiej starając się naśladować przedstawioną na ekranie choreografię, ale detekcja ruchów jest na tyle nieprecyzyjna (prawdopodobnie zresztą celowo), że jeśli poniesie nas rytm, to też możemy wykręcić nie najgorszy wynik.
Repertuar utworów w każdej części serii jest dość spory, choć składają się nań głównie najświeższe radiowe hity (i bardzo rzadko trafiają się polskie kawałki) – jeśli nie jesteście miłośnikami popu, wykupienie abonamentu może być, niestety, koniecznością, by móc dobrze się bawić. Efekty tych wygibasów raczej też nie będą równie udane jak przy „tradycyjnych” grach fitness, ale nie znaczy to, że po zaliczeniu całej playlisty nie padniecie zmęczeni na kanapę. Przede wszystkim jednak, jeśli lubicie tańczyć i traficie na odpowiadające sobie utwory, to z tym tytułem spędzicie czas znacznie przyjemniej niż z „tradycyjnymi” grami do ćwiczeń.
Do zabawy można wykorzystać, zależnie od posiadanego sprzętu, kontrolery ruchowe, Kinecta lub smartfony. Choć ostatnią z opcji raczej odradzam z prozaicznego powodu – w ferworze tańca telefon może nam się wyślizgnąć z ręki i roztrzaskać. Opaski zabezpieczające kontrolery ruchowe bardzo się w tym tytule przydają, nie mówiąc o kinectowej opcji zabawy bez konieczności trzymania w rękach dodatkowych akcesoriów. Osobiście najchętniej wykorzystywałem Just Dance jako ciekawą, kilkunastominutową rozgrzewkę przed przeskoczeniem do bardziej wymagających tytułów.

ALTERNATYWNIE – ZUMBA: BURN IT UP!
Posiadacze Switcha zamiast Just Dance mogą zdecydować się na podobną grę, mianowicie Zumba: Burn it Up!. Zasady zabawy są zbliżone, dobór piosenek mniej ciekawy, za to tytuł ten kładzie większy nacisk na fitness i oferuje różnorodne lekcje oraz „ścieżki zdrowia” nastawione na osiąganie konkretnych rezultatów. Chociaż osobiście nie wiem, czy potrafiłbym się skupić, widząc te przerażające uśmiechy.
ZASTRZEŻENIE
Firma GRY-OnLine S.A. otrzymuje prowizję od wybranych sklepów, których oferty prezentowane są powyżej. Dołożyliśmy jednak wszelkich starań, żeby wybrać tylko ciekawe promocje – przede wszystkim chcemy publikować najlepsze oferty na sprzęt, gadżety i gry.
