Spider-Man: Into the Spiderverse (Spider-Man: Uniwersum). Te filmy poprawią Ci nastrój
- Miłe filmy, które poprawią Ci nastrój w czasie kwarantanny
- Ale jazda! (Interstate 60)
- Green Book
- Juno
- Forrest Gump
- Buntownik z wyboru (Good Will Hunting)
- Odlot (Up!)
- La La Land
- Amelia
- LEGO: Przygoda (The LEGO Movie)
- Spider-Man: Into the Spiderverse (Spider-Man: Uniwersum)
- Przekręt (Snatch)
- Strażnicy Galaktyki vol. 1 i vol. 2 (Guardians of the Galaxy)
- Indiana Jones i ostatnia krucjata (Indiana Jones and the Last Crusade)
- Mr. Nobody
Spider-Man: Into the Spiderverse (Spider-Man: Uniwersum)

- Co to: animacja z Człowiekiem Pająkiem + Marvel – MCU
- Rok produkcji: 2018
- Gdzie można obejrzeć: iTunes, HBO GO, Chili
W 2018 roku wydawało się, że sukces filmu spod znaku Marvela gwarantuje tylko możliwie jak największe powiązanie z MCU. Tymczasem Spider-Man: Into the Spiderverse poszedł zupełnie inną drogą. Nie dość, że w filmie nie znalazło się żadne bezpośrednie nawiązanie do MCU, to jeszcze zaprezentowano kompletnie inną interpretację rozpoznawalnych przez fanów kultury popularnej postaci.
Spider-Manów jest tu kilku. Ten, którego poznajemy na samym początku, to Miles Morales – nastolatek zmagający się z nieco innymi problemami niż Peter Parker i obdarzony zupełnie innym charakterem. Dzięki temu twórcom udało się uzyskać dodający filmowi kolorytu elektryzujący kontrast pomiędzy bohaterami. Zblazowany i zgorzkniały Peter Parker świetnie uzupełnia się z idealistycznym Moralesem.
Film jest wyładowany po brzegi easter eggami, drwi z konwencji, puszcza do fanów oko, a jednocześnie nie pozwala oderwać się od całkiem zręcznie napisanej historii. Interesująca okazuje się w ogóle sama koncepcja multiwersum, która w MCU wciąż stanowi melodię przyszłości.
Kreska w animowanym Spider-Manie jest specyficzna. Wyznam szczerze, że na początku ciężko było mi się do niej przyzwyczaić. To jednak tylko kwestia kilku minut dostosowania wzroku. Potem czeka nas już wyłącznie dobra zabawa w towarzystwie Spider-Manów dwóch... (no dobra, może nawet więcej niż dwóch).
