Sonya Blade (Mortal Kombat). Najciekawsze growe heroiny sprzed 2005 roku
- Lara Croft nie była jedyna - najciekawsze growe heroiny sprzed 2005 roku
- Jill Valentine (Resident Evil)
- Sonya Blade (Mortal Kombat)
- Tifa Lockhart (Final Fantasy 7)
- Kate Walker (Syberia)
- April Ryan (The Longest Journey)
- Sylvanas Windrunner (Warcraft 3)
- Bastila Shan (Knights of the Old Republic)
- Marle (Chrono Trigger)
Sonya Blade (Mortal Kombat)

- Debiut postaci: 1992
- Najważniejsze gry: Mortal Kombat, Mortal Kombat 4, Mortal Kombat: Armageddon, Mortal Kombat 11
- Co wyróżnia ją na tle innych bohaterek: umiejętność niesamowicie skutecznej walki wręcz (szczególnie nogami)
W pierwszym Mortal Kombat była jedyną grywalną zawodniczką. Potem dołączyły do niej inne, nawet silniejsze bohaterki, jednak to Sonya Blade pozostała jedną z ikon tej franczyzy, otrzymując całkiem ważną rolę w niedawnej ekranizacji gry (która okazała się kinem może przeładowanym, ale naprawdę efektownym).
Obok Chun-Li to najważniejsza postać wczesnych growych bijatyk. Jeżeli graliście w pierwsze Mortal Kombaty, pewnie nieraz skorzystaliście z usług tej świetnie wyszkolonej żołnierki. Owszem, w serii znalazłyby się postacie silniejsze (a na pewno mogące pochwalić się brutalniejszymi finisherami), Sonya należała jednak do tych najsolidniejszych. Braki w krwawych „wykończeniach” nadrobiła z nawiązką później, na przykład w Mortal Kombat 11. A od początku serii jej ciosy, szczególnie nogami, potrafiły sprowadzić do parteru niemal każdego zawodnika.
Ciekawy, jak na serię gier tego typu, był też jej origin. Jej celem było przede wszystkim zwalczanie przestępczych organizacji, a na pierwszy turniej trafiła... przypadkiem. Blade to kobieta twardo stąpająca po ziemi, wojowniczka, potem żona innego zawodnika znanego ze świata Mortal Kombat – Johnny’ego Cage’a, czuła, choć wymagająca, matka, a wreszcie trenerka, ostatecznie decydująca się na pozostawienie rodziny i kontynuację służby. Czy to ostatnie było dobrą decyzją? Zważywszy na jej motywacje – niełatwo tu o jednoznaczną ocenę. Dość powiedzieć, że na ringu Sonya wymiata. I to już od 1992 roku.

Pomysł, by akcję gry umieścić w odległej przyszłości, w której na świecie niepodzielnie panują dinozaury, może się wydawać cokolwiek dziwaczny. W przypadku bijatyki na automaty okazał się jednak strzałem w dziesiątkę. Zresztą gra miała z założenia być jedynie dodatkiem do serialu animowanego, również noszącego nazwę Cadillacs and Dinosaurs, a ten z kolei powstał na bazie komiksów z serii Xenozoic Tales. W praktyce okazało się, że dystopiczny świat nawet lepiej niż w telewizji sprawdza się na ekranach automatów do gier. Jedną z czterech grywalnych postaci w Cadillacs and Dinosaurs była Hannah, specjalizująca się w walce wręcz i nokautująca zarówno dinozaury, jak i gangsterów (a nawet finałowego bossa, będącego w sumie jednym i drugim).
