filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy

Filmy i seriale

Filmy i seriale 29 lipca 2022, 09:30

autor: Marcin Nic

Kim powinien być nowy James Bond? Redakcja wybiera najlepszych aktorów

Wraz z rezygnacją Daniela Craiga z roli Jamesa Bonda fani na całym świecie zaczęli zastanawiać się, kto powinien zastąpić go jako agenta 007. Trzeba jednak przyznać, że ponowna obsada tej roli może być niezwykle twardym orzechem do zgryzienia.

Spis treści

Yahya Abdul-Mateen II

Źródło fot.: kadr z filmu Matrix Zmartwychwstania - Kto powinien zostać nowym Jamesem Bondem? - dokument - 2022-07-28
Źródło fot.: kadr z filmu Matrix Zmartwychwstania
  1. Wiek: 35 lat
  2. Pochodzenie: USA
  3. W jakich produkcjach grał: Ambulans, Matrix Zmartwychwstania, Proces Siódemki z Chicago, Czarne lustro, Aquaman.

Trzeba przyznać, że w trakcie swojej dość krótkiej kariery aktorskiej Yahya Abdul-Mateen II zagrał wiele interesujących ról. W ostatnich latach mogliśmy go oglądać między innymi w Candymanie czy też najnowszym Matrixie, gdzie zastąpił Laurence’a Fishburne’a w roli Morfeusza. Ma więc już doświadczenie w zastępowaniu innego aktora w ikonicznej dla fanów roli. Jednak żadna z nich nie była na tyle duża, żeby Yahya mógł być wymieniany w jednym szeregu z gwiazdami Hollywood.

Kwestią czasu jest jednak jeszcze większa rozpoznawalność aktora. Zostanie głównym bohaterem popularnej serii filmów byłoby prawdziwą trampoliną do wielkiej kariery. Jego warsztat aktorski z pewnością pozwoliłby mu na odpowiednie zaprezentowanie się w roli Jamesa Bonda.

Co jeszcze mógłby wnieść do roli agenta 007? Na pewno swego rodzaju spokój, który prezentuje na ekranie, a także dramatyczność postaci, co z pewnością pomogłoby w dobrym odegraniu Jamesa Bonda. Agent Jej Królewskiej Mości w wykonaniu tego aktora mógłby być bardziej wyluzowany, jednak nie do końca wiadomo, czy takie podejście odpowiadałoby fanom tej postaci.

Marcin Nic

Marcin Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

więcej