Twierdza – mój panie, spichlerz jest pusty!. Gry, w których dla jedzenia zrobisz wszystko

Maciej Pawlikowski

60

Twierdza – mój panie, spichlerz jest pusty!

  1. Funkcja jedzenia w grze: No wypada jednak tę gawiedź nakarmić.
  2. Dlaczego to było ważne: Sprawna produkcja chleba czy sera pozwalała zwiększać rację, jednocześnie podnosząc podatki, za które rekrutowaliśmy jednostki wojskowe.

Odkrycie przeze mnie gry Twierdza w 2001 spowodowało, że ze wszystkich średniowiecznych konfliktów historycznych ten, w którym uczestniczyli Wilki, Wieprz, Szczur i Wąż (tak nazywali się antagoniści pierwszej odsłony gry) wydał mi się tym, o którym – w przeciwieństwie do choćby bitwy pod Cedynią – warto było pamiętać. Twierdza – a później Twierdza: Krzyżowiec – były kapitalnie zaprojektowanymi strategiami, w której budowaliśmy zamki i grody. Pozornie wszystko wygląda tu tak samo, jak w innych grach strategicznych i ekonomicznych – wysyłamy drwali, by ścięli drzewo i stawiamy budynki kamieniarzy. Z czasem uruchamiamy coraz to bardziej skomplikowane łańcuchy produkcyjne, które z kolei pozwolą zrekrutować lepsze jednostki.

Twierdza Krzyżowiec była grą zdecydowanie trudniejszą od swojej poprzedniczki. - Gry, w których dla jedzenia byłeś gotów zrobić wszystko - dokument - 2021-09-17
Twierdza Krzyżowiec była grą zdecydowanie trudniejszą od swojej poprzedniczki.

To, co jednak Twierdzę odróżniało, to modularny system budowania zamków. Stawialiśmy więc mury, blanki, fosy i wilcze doły; budowaliśmy wieże i balisty, wzmocnienia i oleiste kałuże. Wszystko, aby zabezpieczyć się przed najazdem. Za pilnie strzeżonymi murami bowiem biło serce naszej ekonomii. Jedzenie!

Początkowo w Twierdzy o pełne żołądki naszych podwładnych dbali głównie myśliwi. Nie należeli jednak oni do najbardziej wydajnych pracowników, dlatego szybko musieliśmy przerzucić się na bardziej rozbudowane łańcuchy. Uprawa pszenicy i budowa młyna pozwalała otrzymać mąkę, którą z kolei używaliśmy w piekarniach. W ten sposób nasz spichlerz zapełniał się ciepłym chlebkiem, a później również choćby serem.

Gorzej, jeśli z rozmaitych powodów, jedzenie by nam zabrakło. Nie tylko powodowało to spadek naszej popularności w królestwie, co miało z kolei wpływ na podatki, ale również uniemożliwiało nam dalszą rekrutację żołnierzy. W ten sposób od sprawnego łańcucha produkcyjnego jedzenia zależał nasz sukces.

Wyróżnienie specjalne – The Settlers

Settlersi to odrobinę zapomniana już seria – najmłodsi nie mieli jeszcze okazji do cieszenia się stawianiem chat drwala i budowaniem kopalni. Ci starsi serię wspominają z dużym sentymentem. My uwzględniamy ją tutaj, bo gra posiadała specyficzne wymogi, jeśli chodzi o pożywienie. Cała ekonomia gry opiera się na wydobywanych surowcach – złocie, żelaza, węgla i siarki. I choć twoi górnicy mogą jeść wszystko, najlepiej pracować będą tylko wtedy, gdy dostarczy się im ich ulubione pożywienie. I tak górnicy węgla uwielbiają chleb, ci wydobywający złoto zadowolą się rybami, a ci od rudy żelaza najchętniej skosztują mięso. Jeśli chcesz więc szybko robić postępy, MUSISZ zadbać sprawne dostarczanie urozmaiconego jedzenia. Co ciekawe, Settlers 3 posiadało zabawne zabezpieczenie antypirackie. W wersji pirackiej bowiem zamiast żelaza, nasi robotnicy produkowali świnki, uniemożliwiając nam stworzenie wojska.

The Witcher 3: Wild Hunt

Wiedźmin 3: Dziki Gon

The Witcher 3: Wild Hunt
PC PlayStation Xbox Nintendo
Data wydania: 19 maja 2015
The Witcher 3: Wild Hunt - Encyklopedia Gier
9.2

GRYOnline

9.5

Gracze

9.7

Steam

9.3

OpenCritic

Wszystkie Oceny
Oceń

30

Maciej Pawlikowski

Autor: Maciej Pawlikowski

Redaktor naczelny GRYOnline.pl, związany z serwisem od końca 2016 roku. Początkowo pracował w dziale poradników, a później mu szefował, z czasem został redaktorem prowadzącym Gamepressure, anglojęzycznego projektu adresowanego na Zachód, aby w końcu objąć sprawowaną obecnie funkcję. W przeszłości recenzent i krytyk literacki, publikował prace o literaturze, kulturze, a nawet teatrze w wielu humanistycznych pismach oraz portalach, m.in. Miesięczniku Znak czy Popmodernie. Studiował krytykę literacką i literaturę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Lubi stare gry, city-buildery i RPG-i, w tym również japońskie. Wydaje ogromne pieniądze na części do komputera. Poza pracą oraz grami trenuje tenisa i okazyjnie pełni funkcję wolontariusza Pokojowego Patrolu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Lubisz grać w survival-horrory?

42,4%
Tak, bardzo lubię tego typu produkcje.
31,9%
Nie, nie lubię się bać.
25,7%
Wszystko mi jedno. Nie ma dla mnie znaczenia, czy dana gra akcji jest horrorem, czy nie.

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl