Los Angeles. Zobacz, jak wygląda świat we Flight Simulator
- Flight Simulator 2020 – zobacz, jak wygląda świat w grze
- Paryż
- Prypeć. Elektrownia w Czarnobylu
- Wake Island
- Los Angeles
- Montana
- Nowy Jork
Los Angeles
Witamy w Los Santos. Naprawdę trudno uciec od porównań z Grand Theft Auto, bo Rockstar świetnie wykorzystał znane lokacje w swojej wersji Miasta Aniołów. Jednak dopiero lecąc nad nim we Flight Simulatorze, widać, jak malutka i skompresowana wydaje się miejscówka z GTA w stosunku do prawdziwego miasta. Na szczęście wszystko mniej więcej odpowiada kierunkom i ogólnej lokalizacji, a więc znając od podszewki Los Santos, bez trudu znajdziemy ciekawe miejsca w LA.
LAX


Po lewej LAX w Grand Theft Auto V. Po prawej w Microsoft Flight Simulatorze.
Na terenie ogromnego portu lotniczego LAX znajdziemy charakterystyczną pałąkowatą kopułę. W GTAV lotnisko jest o wiele mniejsze. We Flight Simulatorze natomiast LAX to jedno ze specjalnie („ręcznie”) przygotowanych lotnisk, dostępnych w wersji standardowej gry.
Hollywood Sign


Po lewej napis w Grand Theft Auto V. Po prawej w Microsoft Flight Simulatorze.
Słynny napis „Hollywood” na wzgórzu wydaje się stworzony z tekstur, a nie specjalnie przygotowanych obiektów 3D, dlatego brakuje mu nieco wyrazistości i koloru. Być może zostanie to poprawione, bo na mapie MFS-a widnieje jako specjalnie przygotowany punkt POI. U Rockstara jego biały jak śnieg napis „Vinewood” prezentuje się nieco bardziej realistycznie.
Downtown LA


Po lewej Downtown w Grand Theft Auto V. Po prawej w Microsoft Flight Simulatorze.
Wieżowce w centrum Los Angeles mocno wyróżniają się także w wersji Los Santos, choć dopiero w symulatorze czuć ten ogrom metropolii, jaką jest LA. Dopiero tam widać, jakie dystanse dzielą poszczególne atrakcje turystyczne.
Obserwatorium Griffitha


Po lewej obserwatorium w Grand Theft Auto V. Po prawej w Microsoft Flight Simulatorze.
Lecąc dalej, tuż za napisem „Hollywood”/„Vinewood” znajdziemy obserwatorium Griffitha – znane i z Los Angeles, i z Los Santos. Ten słynny obiekt zaliczył występ w niezliczonej liczbie filmów oraz w wielu innych grach, takich jak chociażby: Mafia 2, The Crew, Wasteland 2, L.A. Noire, Vampire: The Masquerade – Bloodlines i oczywiście GTA: San Andreas. Sami oceńcie, gdzie wygląda lepiej.
Dom CJ-a


Po lewej „dom CJ-a” w Grand Theft Auto V. Po prawej w Microsoft Flight Simulatorze.
W GTA: San Andreas spędziliśmy sporo czasu na Grove Street. W GTAV mogliśmy tam wrócić, tylko by przekonać się, jak bardzo wszystko się zmieniło. Grove Street w LA to dziś wiadukt nad autostradą. Dom CJ-a we Flight Simulatorze 2020 możemy więc wyszukać trochę z przymrużeniem oka. Do tego miejsca pasuje chociażby lokacja na skrzyżowaniu wschodniej Piru Street i 137 ulicy. Jest w dzielnicy Compton i ma charakterystyczny układ ślepej uliczki cul-de-sac, choć tak zaprojektowanych ulic jest w Los Angeles sporo.

