filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy

Filmy i seriale

Filmy i seriale 13 lipca 2022, 09:30

Filmy, których wstydzili się aktorzy

Są takie filmy, które można uznać za skazę na karierach aktorów i o których ci najchętniej by zapomnieli. Niektóre z nich odeszły w niepamięć, inne zaś – niekoniecznie.

Spis treści

Bob Hoskins i Super Mario Bros.

  1. Rok produkcji: 1993
  2. Reżyser: Rocky Morton, Annabel Jankel
  3. Gatunek: familijny, komedia, przygodowy
  4. Gdzie obejrzeć: powtórki w TV, DVD

Pamiętacie Super Mario Bros.? Ten wydany w 1993 roku film był pierwszą pełnometrażową produkcją opartą na grze wideo. Jakość dzieła jest mocno dyskusyjna, a sama produkcja pamiętana jest głównie z tego powodu, że Bob Hoskins, który wcielił się w rolę Mario, został za nią nagrodzony Złotą Maliną.

Super Mario Bros. fabularnie luźno opiera się na grach, więc oczywiście opowiada historię Mario i Luigiego, którzy wyruszają na misję w celu uratowania księżniczki. Film został skrytykowany właściwie za wszystko oprócz efektów specjalnych (te są chwalone po dziś dzień). Główne zarzuty to fabuła bez ładu i składu, zła gra aktorska, bohaterowie bez charakteru. Twórcy przyznali, że chcieli opowiedzieć historię Mario w stylu Ghostbusters, co okazało się złym pomysłem – zysk z filmu był mniejszy od kosztów produkcji.

Bob Hoskins, który w filmie wcielał się w samego Mario, nie wspominał go najlepiej. Niejednokrotnie mówił o złych warunkach na planie i arogancji reżyserów, a także o atmosferze tak złej, że aby się zrelaksować, aktorzy sięgali po alkohol i przed kamerą występowali pijani. Ze swojej własnej gry nie był dumny i w wywiadzie dla „The Guardian” wymienił Super Mario Bros. jako najgorszy film w swoim dorobku, największy zawód, a także coś ze swojej przeszłości, co najchętniej by zmienił.

Aleksandra Wolna

Aleksandra Wolna

Dla GRYOnline.pl pisze od marca 2022 roku, zajmując się publicystyką zarówno o grach, jak i o filmach. Na co dzień zajmuje się tworzeniem gier od strony fabularnej, więc branżę zna od podszewki. Gra od małego; najczęściej wybiera JRPG-i czy gry niezależne, choć ma też ogromną słabość do platformówek 3D. Najlepiej odnajduje się w słowie pisanym, więc połączenie tworzenia tekstów z pasją do gier uważa za naturalną kolej rzeczy. Prywatnie kolekcjonuje Tamagotchi i zajmuje się swoją niewielką, kocią rodziną. Ulubionymi grami, zdjęciami kotów i innymi różnościami chętnie dzieli się na Instagramie.

więcej