TDU: Solar Crown po roku to lepsza gra. Ale twórcy wciąż robią wszystko, by ją zepsuć

Studio KT Racing od roku ciężko pracuje na to, by Test Drive Unlimited: Solar Crown przestało być postrzegane przez świat jako srogie rozczarowanie. Idzie nie najgorzej, ale byłoby lepiej, gdyby twórcy najpierw myśleli, a potem działali...

Krzysztof Mysiak

Codzienne wyzwanie na środę – ukończyć dwa wyścigi natychmiastowe. Wzdycham, otwieram mapę i rozglądam się w poszukiwaniu ruchomych ikon graczy. Po dłuższej chwili namierzam moją jedyną nadzieję, to niejaki bilal_ben_mokkadem. Udaje mi się teleportować w jego pobliże, podjechać do niego, gdy szaleje swoim podrasowanym Jaguarem F-Type (widać, że wykosztował się na DLC), i mrugnąć światłami w jego kierunku.

Uff, podjął rzuconą rękawicę, będziemy się ścigać. W całej tej pogoni nie miałem czasu dobrać stosownego samochodu, więc oczywiście moja Lancia Delta szybko zostaje w tyle i tracę kasę. Ale to nic, liczy się postęp w wyzwaniu i grind ku pięćdziesiątemu poziomowi Solar Passa majaczącemu na horyzoncie. No dobrze, jedno wyzwanie z głowy, teraz wystarczy to powtórzyć. Ale oto bilal_ben_mokkadem po wyścigu zniknął z mojego serwera i zostałem sam na całej wyspie.

Magia TDU w pełnej krasie: mam już w garażu Ferrari, Lamborghini, Porsche – a wciąż elektryzuje mnie składanie wizyty w salonie po to, by kupić „zwykłego” fiacika...TDU Solar Crown, Nacon, 2024.

Rozżalony, snuję się ulicami miasta w nadziei, że ktoś jeszcze zaloguje się do gry tego wieczoru. W końcu wsiadam w samolot i lecę na Ibizę. Na tamtejszej mapie też jest pusto, więc zaglądam do lokalnego huba, który pełni funkcję kwater graczy, salonu samochodowego i jeszcze parę innych. Tam spotykam Haggisa McMuttona, moją nową ostatnią nadzieję. Jest weteranem na 70. poziomie, więc grzecznie podchodzę i proponuję pojedynek. Ale Haggis ma mnie w nosie, jest zbyt zajęty oglądaniem swojej beemki. Albo tańczeniem, trudno powiedzieć.

W każdym razie próba zaliczenia codziennego wyzwania kończy się fiaskiem. Zrezygnowany, wyłączam grę i idę spać. Tak oto minął mi kolejny dzień w świecie tej samochodowej gry „MMO”, która miała wskrzesić legendarną markę Test Drive Unlimited i zwrócić ją graczom w blasku chwały... Wolne żarty. Ale jeszcze nie wszystko stracone.

Parodia MMO

Co rusz kręcę głową, wzdycham i wznoszę oczy ku niebiosom, a mimo to Steam niezbicie dowodzi, że lada chwila stuknie mi 100 godzin spędzonych w Solar Crown. Dlaczego to sobie robię? Bo studio KT Racing wcale nie stworzyło złej gry. Pomimo wszystkich głupich decyzji – podjętych zarówno przed premierą, jak i po niej – deweloperowi udał się opracować dość przyjemną i wciągającą pętlę rozgrywki. Podręcznikowy przykład „guilty pleasure”.

Twórcy uznali, że ich MMO też będzie miało swoją Hordę i swoje Przymierze. Dziś prawie wszyscy gracze należą do jednej frakcji – tej, która pasuje klimatem do serii TDU, a nie NFS. Jak mogło do tego dojść...?TDU Solar Crown, Nacon, 2024.

Największym błędem twórców było pozycjonowanie tej gry jako MMO bez zadbania o technologiczne zaplecze. Przez serwery mieszczące maksymalnie osiem osób znalezienie towarzyszy do multiplayerowej zabawy okazało się problematyczne nawet na starcie, gdy Solar Crown jeszcze budziło spore zainteresowanie. Zwłaszcza jeśli komuś zależało na udziale w rankingowych wyścigach, które warunkowały dostęp do wysokich nagród, szczególnie ekskluzywnych samochodów (na szczęście już zrezygnowano z tych ostatnich). Nie udało mi się rozegrać ani jednego.

Teraz, kiedy gros społeczności odpłynęło, Hongkong i Ibiza są niemal zupełnie wymarłe. Pomogłoby zapewnienie wsparcia dla funkcji cross-play i cross-region – standardu w dzisiejszych grach sieciowych – dzięki którym mogliby spotykać się i jeździć razem „ocalali” z każdej części świata i każdej platformy sprzętowej. KT Racing deklaruje, że pracuje nad tym, a także nad matchmakingowym hubem, który będzie gromadził graczy żądnych wieloosobowej rywalizacji... Tylko czy jest jeszcze kogo gromadzić?

Komputerowi przeciwnicy na początku byli skrajnie nieporadni, maskując to oszustwami – dziś na szczęście rywalizują uczciwie i bardziej kompetentnie. Czasem durnieją, ale potrafią też sprawnie manewrować w ruchu ulicznym.TDU Solar Crown, Nacon, 2024.

Test Drive Unlimited: Solar Crown

Test Drive Unlimited: Solar Crown

PC PlayStation Xbox Nintendo

Data wydania: 12 września 2024

Informacje o Grze
5.8

GRYOnline

4.4

Gracze

3.7

Steam

5.6

OpenCritic

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

7

Krzysztof Mysiak

Autor: Krzysztof Mysiak

Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Gry MMO
2025-10-17
11:37

krzysztofkris Junior

Mam obecnie 67 lvl w TDU. Gram od zeszlych swiat. Zawsze ciekawi mnie ten opis z optymalizacja. Na kartoflu tego nie mam.problemy z serwerami byly tylko na poczatku mojej gry tak z miesiac. Najwiekszy problem dla mnie obecnie ze najpierw 60 lvl byl konczacym. Wydluzono do 70 ale tam prawie sie nic nie dzieje. Grinduje juz miesiac hajs na jedna misje z bugatii ??ale sama gra jest dla mnie jako si glowego gracza ok. Fajny mod jazdy. Kazda fura prowadzi sie indywidulnie i kazdy tuning zmienka jej charakter. Kazda fura tez indywidulnie brzmi. ja jestem zadowolony ale to gra w starszym stylu. Milosnicy 20 furek na start z forzy sie zniecheca bo do 10 lvl ciezko idzie a potem sie to jakos kreci dopiero. No i ibiza jest ladniensza niz centrum hongkongu. Ta duza mape ratuja te lasy i offroad. Tam sie swietnie jezdzi. Taki sredniak. Ja polecam ale nie jest to gra dla kazdego. Trxeba samemu sprobowac czy podejdzie

Komentarz: krzysztofkris
2025-10-17
21:54

konradk2 Junior

Może ktoś się uśmieje ale TDSC to jedyna gra w którą gram od około roku. Zaczynam widzieć coraz więcej wad ale to z powodu nudy. Brakuje większej społeczosci. Zaczyna też brakować wyzwania, kiedy już mam najlepsze samochody pozostaje mi już tylko być na szczycie listy leaderboards w każdej konkurencji. Forza Horizon nie dla mnie a próbowałem grać. Pozostaje czekać na kolejne sezony w TD. Twórcom TDSC doradziłbym zrobić wszystko tak jak było w poprzednich częściach tej gry, zwłaszcza w tej z Oahu.

Komentarz: konradk2

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl