14. Ato. Testujemy najlepiej oceniane gry na Steamie

• Czy najlepiej oceniane gry na Steamie rzeczywiście są najlepsze? Sprawdzamy to
• 14. Ato
• 13. Vibrant Venture
• 12. Sizeable
• 11. Open Sorcery
• 10. Voidigo
• 9. Ynglet
• 8. Cats in Time
• 7. Penko Park
• 6. Elasto Mania
• 5. Toree 2
• 4. TOEM
• 3. Armored Head
• 2. The Void Rains Upon Her Heart
• 1. Tales From Off-Peak City Vol. 1

14. Ato

Czym jest Ato?

Ato na pierwszy rzut oka wygląda na odhaczającą po kolei wszystkie cechy gatunkowe metroidvanię, ale po dłuższym czasie spędzonym z grą muszę przyznać, że różni się ona nieco od tego, co jest dostępne na dzisiejszym rynku. Powiedziałbym, że to zaskakująco zgrabne połączenie Hollow Knighta, Titan Souls i... Ghost of Tsushima. Ten bardzo, ale to bardzo egzotyczny mariaż wynika z dwóch różnych gameplayowych obliczy Ato. Owa metroidvania skupia się przede wszystkim na wszelkiego rodzaju zręcznościowo-platformowych akrobacjach, gdzie główną rolę odgrywa odpowiedni timing i pomysł na pokonanie danej planszy. Co jakiś czas jednak przychodzi nam zmierzyć się z bossem – w iście samurajskim pojedynku na śmierć i życie. Nie ma tu prawie żadnych starć z jakimikolwiek pobocznymi przeciwnikami.

Czy Ato zasługuje na tak pozytywne opinie?

Początkowo Ato odrzucało mnie od siebie grafiką – rozpikselowany obraz skutecznie zniechęcał do poznawania dalszych obszarów świata gry. Po jakimś czasie jednak ta stylistyczna prostota przestaje przeszkadzać. Ba, jestem nawet bliski stwierdzenia, że koniec końców dałem się jej zauroczyć. Dużą rolę odgrywa tutaj również fakt przedstawienia fabuły i zasad rozgrywki w sposób czysto obrazkowy i wizualny, bez uciekania się do dialogów czy opisów.

Nie same wizualia jednak zdobią Ato, bo wyżej wspomniany pomysł na grę sprawia, że można się w niej bez końca zatracić. Jak na metroidvanię dość szybko otrzymujemy dostęp do najróżniejszych mechanik umiejętności pozwalających na bardziej płynne przemierzanie dalekowschodnich krain, dzięki czemu niezwykle wygodnie skacze się z platformy na platformę na multum ekwilibrystycznych sposobów. Ponadto samurajskie pojedynki potrafią dać w kość, ale fajnie, że to właśnie na nich skupili się przede wszystkim twórcy, projektując walkę. Każde starcie zaskakuje bowiem czymś innym i wymaga skupienia, a nie bezmyślnego naparzania w jeden czy dwa klawisze.

1. Więcej o grze Ato