- 8 rzeczy, których brakuje mi w Mount and Blade 2 Bannerlord
- Polowania
- System rzemiosła
- Napady na skarbce
- Rolnictwo
- Uczty
- Religia, i to niejedna
- Spolszczenie
System rzemiosła

Bannerlord oddał nam do dyspozycji niezły system wytwarzania broni. Może warto byłoby pójść dalej i pozwolić nam wykuwać zbroje, wyrabiać garnki, siodła, skórzane torby, rolnicze narzędzia, meble itp. Albo przynajmniej jedną z tych rzeczy. Gra cierpi na niedobór sposobów na zarabianie pieniędzy, a rzemiosło to obok rolnictwa i handlu podpora średniowiecznej gospodarki.
Gracz mógłby samodzielnie wymyślać nowe wzory, zlecać swoim mieszczanom w zdobytych miastach produkcję, a potem osobiście lub karawanami rozwozić towary po świecie i sprzedawać. Biorąc pod uwagę Steam Workshop, handel mógłby odbywać się nie tylko wewnątrz gry, ale także pomiędzy graczami.
Rzemiosło powinno nie tylko dać nam zarobić, ale pokazać też, że ten świat żyje. Zwiedzalibyśmy warsztaty i targi. Uczylibyśmy się fachu, a na straganach wypatrywali nowych wzorów do wykorzystania we własnych warsztatach. Szukalibyśmy po wioskach mistrzów fachu. Kupa zabawy.
