10 rzeczy, które chciałbym wiedzieć przed zagraniem w God of War Ragnarok

Spis treści

• 10 rzeczy, które chciałbym wiedzieć przed zagraniem w God of War Ragnarok
• Dokładna eksploracja to podstawa
• Róbcie użytek ze swojego kompana
• Zawsze jest dobra pora na zakupy
• Żonglujcie uzbrojeniem podczas walk
• Nie wszystkie zagadki da się rozwiązać od razu
• Sprzedawajcie znajdźki
• Na bieżąco przeglądajcie dodatki do broni i runiczne ataki
• Wypatrujcie nektaru z Drzewa Świata
• Oswójcie się z umiejętnościami Kratosa

God of War Ragnarok, podobnie jak poprzednia odsłona serii, nie jest najbardziej złożoną grą pod słońcem. Jest jednak znacznie bardziej rozbudowaną względem oryginalnej trylogii (i trzech pobocznych odsłon z tamtego okresu). Przygodom Kratosa bliżej do gatunku RPG niż kiedykolwiek wcześniej. Tym samym występuje tu wiele elementów, na które warto zwrócić uwagę. Zwłaszcza jeśli jakimś cudem jest to Wasza pierwsza styczność z tym cyklem. Na wstępie trzeba jednak otwarcie powiedzieć, że bez znajomości wcześniejszej części (a jeszcze lepiej oryginalnej trylogii) trochę tracicie, choć w menu głównym znajduje się film streszczający poprzednie wydarzenia.

Sprawdźcie opcje dostępności

God of War Ragnarok posiada bogate opcje dostępności.

Pod względem opcji dostępności gry Sony zdecydowanie przodują. I z najnowszym God of War nie jest inaczej. Twórcy udostępnili tyle możliwości, że niemal wszystko można dostosować do własnych preferencji. Począwszy od namierzania podczas rzucania toporem, na usprawnianiu widoczności czy wskazówkach dźwiękowych kończąc. Przy okazji, jeśli się tym zajmujecie, nie musicie martwić się o trofea – żadne z ustawień nie blokuje szansy ich zdobywania.

Warto tutaj wyróżnić opcję przedłużenia czasu potrzebnego na rozwiązanie obarczonych limitem zagadek środowiskowych. A te potrafią być naprawdę trudne. Na dodatek blokują dostęp do cennych skrzyń Norn, które skrywają przedmioty potrzebne do przedłużenia pasków życia i szału.

Możecie też wyłączyć kołysanie kamery, przypisać przycisk R3 do skierowywania na cel (dotyczy to zarówno zadań głównych, jak i pobocznych) czy zautomatyzować niektóre czynności. Nie wspominając oczywiście o poziomach trudności, wśród których znajduje się m.in. taki o nazwie „tylko historia”. To opcja dla tych, którzy nie chcą przejmować się walką. Podobnie jak ustawienia dostępności wybór poziomu trudności nie ma znaczenia w kontekście trofeów.