PZL M-15 Belfegor – postrach rolników z Polski. 10 najdziwniejszych samolotów w historii

- 10 najdziwniejszych, najbardziej niezwykłych samolotów w historii
- Lockheed F-117A Nighthawk – „niewidzialny”
- PZL M-15 Belfegor – postrach rolników z Polski
- Vought V-173 “Flying Pancake” – samolot – naleśnik
- SNECMA C.450 Coléoptere – (nie) latający dzwon
- Caproni Ca.60 Transaero – dziewięciopłatowy Tytanik
- Zweno SPB – przodek Gwiezdnego Niszczyciela
- Bartini Berijew VVA-14 – trochę poduszkowiec, trochę samolot
- Starr Bumble Bee II – malutki trzmiel
- Antonow An-225 Mrija – największy z największych
PZL M-15 Belfegor – postrach rolników z Polski

- Rok wprowadzenia do użytku / powstania prototypu: 1976
- Pochodzenie: Polska
- Producent: WSK Mielec
- Dlaczego ten samolot jest niezwykły: dwupłatowiec z napędem odrzutowym
Belfegor, czyli upiór Luwru - tak określił polski samolot rolniczy na salonie w Paryżu Andrzej Abramowicz – lotnik i pilot doświadczalny. M-15 rzeczywiście nie należy do najbardziej smukłych i urokliwych maszyn, a poza tym wyróżnia go jeszcze inna wyjątkowa cecha. To jeden z dwóch na świecie i jedyny wśród samolotów rolniczych dwupłatowiec z silnikiem odrzutowym! Konstrukcja nie jest stricte polska, bo zaprojektował ją radziecki inżynier Izmajłow. W ramach wspólnoty RWPG to polski przemysł lotniczy miał zajmować się maszynami rolniczymi, dlatego produkcję skierowano do zakładów WSK Mielec. Od pierwszych prototypów samolot cierpiał na sporo problemów przez samo połączenie silnika odrzutowego z delikatną konstrukcją dwupłata.
Z planów zamówienia aż 3000 egzemplarzy ostatecznie wyprodukowano tylko 175 sztuk. Związek Radziecki był rozczarowany własnościami pilotażowymi, zwłaszcza bardzo powolną reakcją na zmianę ciągu, co było niebezpieczne przy omijaniu przeszkód. Stateczność i zwrotność samolotu dodatkowo pogarszały zbiorniki na nawozy. Do tego doszedł jeszcze kryzys paliwowy w latach 70., a Belfegor spalał na godzinę ok. 600 litrów benzyny – prawie cztery razy więcej od Ana-2 czy Dromadera. M-15 był błędną konstrukcją od pierwszych szkiców na stole projektowym – potężny silnik odrzutowy po prostu nie nadaje się dla maszyn rolniczych, które z założenia mają latać bardzo wolno i być zwrotne. Niszczejący egzemplarz PZL M-15 Belfegor możecie obejrzeć w krakowskim Muzeum Lotnictwa.