Zero Hour - nadchodzi gra dla fanów SWAT 4 i Rainbow Six

12 sierpnia w ramach wczesnego dostępu Steam zadebiutuje gra Zero Hour – taktyczna, sieciowa strzelanka FPP, wyraźnie inspirowana takimi cyklami, jak SWAT czy Rainbow Six. Planowo testy potrwają do stycznia 2021 roku.

Miłosz Szubert

10 sierpnia 2020 12:35

W SKRÓCIE

12 sierpnia w ramach Steam Early Access zadebiutuje gra Zero Hour.
Jest to opracowywana przez studia M7 Productions oraz Attrito taktyczna strzelanka FPP, kładąca nacisk na realizm oraz drużynową rywalizację przez sieć.
Testy tytułu mają potrwać do stycznia 2021 roku. Pod ich koniec w grze pojawi się tryb kooperacyjny/PvE.

Od przeszło trzech lat w studiu Void Interactive powstaje gra Ready or Not, która reklamuje się jako duchowy spadkobierca cyklu SWAT. Prace nad nią zostaną najprawdopodobniej ukończone w przyszłym roku, lecz na szczęście osoby zgłodniałe nowych produkcji należących do gatunku taktycznych strzelanek FPP nie muszą czekać tak długo. Już 12 sierpnia w ramach Steam Early Access swoją premierę będzie miało Zero Hour od bangladeskich ekip M7 Productions oraz Attrito. Poniżej możecie obejrzeć najnowszy trailer.

W przeciwieństwie do Ready or Not, sercem Zero Hour ma być rywalizacja wieloosobowa przez sieć. Na początku meczu dziesięciu graczy zostanie podzielonych na dwie pięcioosobowe drużyny. W trakcie zabawy zadaniem jednej ekipy będzie rozbrojenie bomby bądź uratowanie zakładników, a drugiej powstrzymanie ich przed tym za pomocą nie tylko broni palnej i gadżetów, ale również odpowiednio rozmieszczonych pułapek. Całość brzmi i wygląda zatem jak Rainbow Six: Siege. Zero Hour ma jednak wyróżniać się dużo większym naciskiem na realizm, właśnie w stylu serii SWAT. Według zapewnień twórców, kluczem do zwycięstwa będzie nie tylko dobry refleks, ale również cierpliwość, odpowiednie planowanie akcji na mapie taktycznej oraz rozsądne zarządzanie zasobami.

Zero Hour ma zatem szansę trafić do osób poszukujących zabawy w stylu Rainbow Six Siege, lecz preferują nieco mniej dynamiczny gameplay niż ten zaproponowany przez firmę Ubisoft. Pytanie tylko czy bangladeskim ekipom uda się na tyle zbalansować rozgrywkę, by była ona przyjemna, a także uniknąć kłopotów technicznych w momencie premiery. Przykład polskiego World War 3 pokazuje bowiem, że nawet jeśli tytuł na początku będzie cieszył się sporym zainteresowaniem, to błyskawicznie może ono spaść.

Zero Hour - nadchodzi gra dla fanów SWAT 4 i Rainbow Six - ilustracja #1

Czy Zero Hour zgromadzi wokół siebie wystarczająco dużą bazę graczy?

Na karcie Zero Hour w serwisie Steam nie ma podanej oficjalnej ceny tytułu. Ma on jednak kosztować około 10 dolarów (nieco ponad 37 złotych). Jeśli uznacie, że to rozsądna cena, to przed zakupem polecamy zapoznać się z wymaganiami sprzętowymi produkcji.

Minimalne wymagania sprzętowe

System operacyjny: Windows 10 64bit
Procesor: Intel Core i3-7100 lub AMD Ryzen 3 1200
Pamięć: 6 GB RAM
Karta grafiki: Nvidia Geforce GTX 750TI 2GB lub AMD R7 260X 2GB
DirectX: Wersja 11
Sieć: Szerokopasmowe połączenie internetowe
Miejsce na dysku: 8 GB dostępnej przestrzeni

Rekomendowane wymagania sprzętowe

System operacyjny: Windows 10 (64bit versions required)
Procesor: Intel Core i7-4770K or AMD Ryzen 5 2600X
Pamięć: 12 GB RAM
Karta grafiki: Nvidia Geforce GTX 960 4GB or AMD R9 290 4GB
DirectX: Wersja 11
Sieć: Szerokopasmowe połączenie internetowe
Miejsce na dysku: 8 GB dostępnej przestrzeni

Zero Hour - nadchodzi gra dla fanów SWAT 4 i Rainbow Six - ilustracja #2

Kluczem do sukcesu w Zero Hour ma być staranne planowanie kolejnych akcji.

Według zapowiedzi twórców, wczesny dostęp Zero Hour potrwa do stycznia 2021 roku. Pod jego koniec w grze ma pojawić się tryb kooperacji/PvE. Twórcy mają także w planach dodanie kolejnych map oraz wyeliminowanie największych problemów, jakie najpewniej wynikną w trakcie testów.

Więcej:„Odchodzę, jestem na to za stary”. Gracze Battlefield 6 rozliczają się ze strzelanką, twierdząc, że jest zbyt szybka i nie taka jak kiedyś