Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 5 sierpnia 2019, 22:33

Zapowiedziano powrót Master of Magic - kultowej strategii 4X

Firma Slitherine Software wykupiła prawa do marki Master of Magic. Tym samym wydawca kontynuuje praktykę wskrzeszania zapomnianych strategii, tym razem biorąc na cel kultową grę 4X.

Pamiętacie Master of Magic? Zapewne nie, biorąc pod uwagę, że ta turowa strategia 4X ukazała się w 1994 roku i nie miała okazji zaistnieć w świadomości młodszych graczy. Najwyraźniej jednak ktoś pamięta o tym klasyku. Firma Slitherine Software właśnie zakupiła prawa do marki od Atari. Informację przekazano na oficjalnej stronie wydawcy.

Master of Magic może być dziś zapomniane, ale dla starszych graczy nazwa ta znaczy bardzo wiele. Tytuł był – nieco upraszczając – adaptacją rozgrywki rodem z Master of Orion oraz Sid Meier’s Civilization na grunt fantasy, a więc z dodatkiem magii, potworówi itp. Na premierę grę dręczyły liczne bugi i kulejące SI, ale wzbudziła spore zainteresowanie. Kolejne patche wyeliminowały najpoważniejsze błędy i ta właśnie poprawiona wersja (1.31.) do dziś cieszy się ogromnym uznaniem wśród fanów strategii 4X. Jeszcze w 2012 roku serwis Eurogamer nazywał Master of Magic „najlepszym reprezentantem swojego gatunku”, chwaląc grę za bogactwo zawartości: setki zaklęć, tyleż jednostek i sporo do zwiedzania na mapach.

Zapowiedziano powrót Master of Magic - kultowej strategii 4X - ilustracja #1
Slitherine szykuje powrót kolejnego klasyka po ponad dwóch dekadach.

Nie ma wątpliwości, że wkrótce usłyszymy coś więcej na temat wskrzeszenia Master of Magic. Slitherine nie ukrywa ekscytacji z nowego nabytku, a firma znana jest z przywracania do życia zapomnianych serii strategii pokroju Close Combat. Pozostaje tylko pytanie: kiedy doczekamy się powrotu tego klasyka?

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej