Xbox One taniej bez Kinecta, aplikacje bez potrzeby opłacania abonamentu, nowości w progamie Games with Gold
Microsoft ogłosił, że wraz z początkiem czerwca w sprzedaży pojawi się tańszy zestaw konsoli Xbox One, który nie będzie posiadał kontrolera ruchu Kinect. Równocześnie firma zapowiedziała, że odblokuje dostęp do sieciowych aplikacji na Xboksie One i Xboksie 360 osobom, które nie opłacają abonamentu Xbox Live Gold. Zapowiedziano także nowości i zmiany w programie Games with Gold.
Stało się to co przewidywało wielu analityków oraz branżowych speców. Firma Microsoft ogłosiła, że w dniu 9 czerwca w sklepach oficjalnie pojawi się nowy zestaw konsoli Xbox One, który nie będzie posiadał kontrolera ruchu Kinect. Jego sugerowaną cenę w USA ustalono na poziomie 399 dolarów, a więc identyczną jak w przypadku konkurencyjnego PlayStation 4. Do tej pory bundle z Xboksem One i Kinectem były dostępne w cenie 499 dolarów, choć wielu sprzedawców obniżało tę cenę lub dodawało do kompletu także wybrane gry. Decyzja o zaoferowaniu graczom konsoli bez nielubianego przez wielu kontrolera musiała przyjść szefostwu amerykańskiego giganta z dość dużym trudem. Wpływ na nią miały jednak zapewne wyniki sprzedaży konsoli. Chociaż są wyjątkowo dobre, to jednak wciąż odstają one od osiągnięć PlayStation 4, które w przeciągu pół roku od debiutu znalazło więcej nabywców.
Twórcy Xboksa One, od czasu jego oficjalnej zapowiedzi, wielokrotnie dawali do zrozumienia, że został on zaprojektowany od podstaw z myślą o współpracy z Kinectem. Kontroler był przedstawiany jako integralna i nierozerwalna część systemu, co w domyśle miało zachęcić zewnętrznych deweloperów do tworzenia korzystających z jego możliwości gier. Pojawienie się wersji konsoli pozbawionej kamery i możliwości odczytywania ruchu, przekreśla ostatecznie te szanse i skazuje nowego Kinecta na los swojego poprzednika, a więc urządzenia wykorzystywanego głównie do obsługi interfejsu konsoli oraz prostych produkcji familijnych i muzycznych.
Drugie ważne ogłoszenie przekazane dziś przez Microsoft dotyczy aplikacji na Xboksie One i Xboksie 360. Do tej pory wszystkie one były dostępne jedynie dla osób, które opłacały abonament Xbox Live Gold. Ta kuriozalna sytuacja była wielokrotnie przyczynną kontrowersji, bowiem, by uzyskać dostęp na konsoli chociażby do serwisu YouTube czy przeglądarki internetowej gracze musieli płacić. Jeszcze gorzej sprawa wyglądała w przypadku premiowych serwisów VOD, takich jak Netflix, które również wymagały uiszczenia dodatkowej opłaty, by uzyskać przywilej skorzystania z nich na Xboksie. Od czerwca koncern z Redmond znosi te ograniczenia. Oznacza to, że wszyscy posiadacze Xboksów One i Xboksów 360 podłączonych do internetu będą mogli za darmo korzystać z dostępnych na tych platformach aplikacji.
Ostatnie nowości związane są z programem Games with Gold, oferującym co miesiąc darmowe gry abonentom Gold. Z okazji pierwszej rocznicy istnienia tej promocji, w czerwcu gracze na Xboksach 360 otrzymają trzy gry: Dark Souls, Charlie Murder oraz Super Street Fighter IV: Arcade Edition. W tym samym miesiącu program zadebiutuje również na Xboksie One. W przeciwieństwie do darmowych produkcji na 360-tce, gry mają być jednak dostępne jedynie tak długo jak będziemy płacić abonament (identycznie jak w PlayStation Plus). Pierwszymi tytułami, które zostaną udostępnione są Max: The Curse of Brotherhood oraz Halo: Spartan Assault. Microsoft obiecuje też w przyszłości duże zniżki dla posiadaczy Golda w dystrybucji cyfrowej, mające sięgać 50-75%.
Komentarze czytelników
glimi Konsul
Paul.
Hmm...jak grając na konsoli gram siedząc w fotelu ewentualnie leżąc w łóżku i gram wygodnie a konsola może wyglądać jak sobie chce. Ty widocznie siedzisz na konsoli.
xand Konsul
Wyrzucili na rynek średniaka który ma zauważalne dropy w grach i twórcy koniecznie muszą zmniejszać rozdzielczość, w końcu z bólem serca musieli się do tego przyznać i żeby zwiększyć o te 10% wydajność konsoli ratują dupę odłączeniem kineckta, dla którego zarezerwowane są w/w zasoby. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
marcing805 Legend
Chmura tez miała być integralną częścią konsoli. Zresztą, po co komu sprzęt, który nie jest w stanie nawet gier Indie w FullHD odpalić?
ozaru Centurion
MS mnie zniechęciło tym co na wymyślali przed premierą xboxa i nie mam pewności czy jak wyjdzie xbox two ( no chyba że w magiczny sposób wrócą do 720 ) to czy znowu coś im palma nie odbije. Konkurencja ze strony Sony zmusiła ich do zmiany zdania i wycofania się ale pamiętajmy że sony ma problemy i w 9 generacji może ich nie być ( jak nie będzie konkurencji to ms będzie robiło co mu się podoba a to bardzo źle ) dlatego ja raczej przeznaczę swoje fundusze na Playstation 4
ozaru Centurion
A i zapomniałem dodać że wolę gry typu Finalfantazy god of war Little Big Planet niż halo czy Forza

