Prezes Take-Two Interactive uspokoił inwestorów, stwierdzając, że wyciek materiałów z GTA 6 nie wpłynie na prace nad tym projektem.
We wrześniu cała branża żyła wyciekiem materiałów z Grand Theft Auto VI. Wczoraj, podczas omawiania wyników finansowych firmy Take-Two Interactive, jej prezes Strauss Zelnick odniósł się do tej sprawy.
Wygląda na to, że Grand Theft Auto VI nie podzieli losu Half-Life 2, w przypadku którego wyciek wczesnej wersji gry wymusił duże zmiany i opóźnienie premiery.
Przypomnijmy, że haker odpowiedzialny za atak na studio Rockstar Games został aresztowany pod koniec września. Okazało się, że wcześniej brał udział we włamaniach na serwery m.in. Microsoftu i Nvidii. Wkrótce potem trafił do schroniska dla nieletnich.
Warto dodać, że dzięki wyciekowi dowiedzieliśmy się sporo ciekawych rzeczy na temat GTA 6. Wiemy, że akcja osadzona będzie w Vice City w czasach współczesnych, a podczas rozgrywki pokierujemy dwiema postaciami – Jasonem oraz Lucią, która będzie pierwszą grywalną bohaterką w historii marki. Fani przeanalizowali ponadto gameplaye z wczesnej wersji i wynika z nich, że mapa gry będzie znacznie większa niż ta z piątej części serii.
Zainteresować Was mogą:
18

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.