Weteran kultowych odsłon GTA szczerze przyznał, że nikt w Rockstar Games nie zwracał uwagi na tę pozornie ważną rzecz. Remaster GTA 4 „nie będzie łatwy”
Weteran serii GTA ponownie odniósł się do kwestii remastera uwielbianej „czwórki”. Obbe Vermeij podzielił się też ciekawostką na temat mechaniki, którą fani cyklu na próżno próbowali zrozumieć.
Mimo upływu wielu lat od premiery pierwszych odsłon 3D gangsterskiej serii gier od Rockstara, wciąż jest wielu fanów, którzy regularnie wracają do takich tytułów, jak GTA III, GTA: Vice City czy GTA: San Andreas. Ponadto niektóre osoby nadal próbują rozwiązać niewyjaśnione kwestie, w tym działanie konkretnych mechanik w tych kultowych produkcjach.
Pory roku i dnia w kultowych odsłonach GTA
Obbe Vermeij to współtwórca GTA III, GTA IV, GTA: VC oraz GTA: SA, który chętnie zabiera głos w sprawach dotyczących produkcji gier wideo. Niedawno wyjaśnił trapiący fanów serii problem dotyczący pór roku, podczas których rozgrywa się akcja tych starszych produkcji. Społeczność zastanawiała się bowiem, czy pora dnia, o której wschodzi i zachodzi słońce, oraz pogoda są z nimi związane.
Weteran cyklu stwierdził, że szczegóły odnośnie do pory dnia i roku nie miały większego znaczenia dla twórców. Rockstar ustalił jedynie, że akcja GTA III, GTA: Vice City czy GTA: San Andreas miała rozgrywać się w „przeciętny dzień”, czyli ani w trakcie charakterystycznej mroźnej zimy, ani w środku lata.
Nie pamiętam, żeby kiedykolwiek dyskutowano o porze roku lub dacie. Miał to być po prostu przeciętny dzień. Nie środek lata. Nie zima. Coś pomiędzy – napisał Obbe Vermeij.
Tworząc kultowe produkcje, Obbe Vermeij nigdy nie zastanawiał się nad dokładnym czasem wschodu i zachodu słońca. Projektował wszystko tak, aby dobrze się to prezentowało. Fakt, że graczy ta kwestia interesuje, zwłaszcza po tylu latach, jest więc tym bardziej zaskakujący.
Remaster GTA 4 „nie byłby łatwy”
Były pracownik studia Rockstar Games ponownie poruszył też kwestię potencjalnego remastera GTA IV, o którym marzy wielu fanów (do tej pory produkcja nie otrzymała oficjalnego odświeżenia). Obbe Vermeij zaznaczył, że stworzenie takiej produkcji nie byłoby proste ze względu na jedną istotną rzecz: silnik RAGE.
Rockstar Advanced Game Engine (w skrócie właśnie RAGE) to autorska technologia Rockstara, która jest wykorzystywana przez twórców serii GTA od 2006 roku. Jest ona przy tym nieustannie rozwijana, na co zwrócił uwagę Vermeij – od premiery GTA IV w 2008 roku w silniku zaszło wiele zmian, co sprawiałoby wiele problemów z przygotowaniem remastera na podstawie oryginalnego kodu.
Niemniej wysiłek potrzebny do wydania takiego odświeżenia byłby zdecydowanie mniejszy niż stworzenie całkowicie nowej gry. To drugie niemal 20 lat temu utrudniała konsola PlayStation 3, która według Vermeija miała gorsze narzędzia do opracowywania gier niż Xbox 360, przez co osiągnięcie dobrej wydajności gry na konsoli Sony nie było łatwym zadaniem.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Komentarze czytelników
dev1anceONE Pretorianin
Jak RDR1 im się udało na PS4, Switcha i PC przeportować to i z GTA IV nie będzie problemu, bo raczej nie było gigantycznej różnicy między tymi silnikami i obie gry nie działały najpłynniej na świecie
katai-iwa Legend
Jakby R* miało policzone, ze odświeżenie GTA4 im się opłaca, to już dawno byśmy to dostali.
asasin24 Pretorianin
Nie zrobią, bo przy GTA 5 usunęli wiele zaawansowanych mechanik fizyki. Aktualnie ich silnik jest bardzo prostacki i drewniany. A zrobili to, bo pewnie nie potrafili przenieść wszystkich jego możliwości do GTA 5. Właśnie dlatego 5 to jest popierdółka, która może co najwyżej pucować buty Niko Bellicowi. GTA 4 to arcydzieło, tam każda pierdoła miała swoją fizykę, a świat gry wiele mechanik. Ludzie podczas deszczu wyciągali parasole, jeśli gracz bardzo powoli zaczął wjeżdżać w kogoś na chodniku, ten chwytał się maski i powoli odsuwał starając się uwolnić, można było podnieść byle cegłę i kogoś nią rzucić, fizyka podczas jazdy samochodem była bardzo zaawansowana. A w 5 nic z tego nie ma, oraz wielu innych rzeczy. Totalna beznadzieja. I GTA 6 będzie takie samo, ponieważ Rockstar wyczuł kasę za takie praktyki.
LokalnyRzezimieszek Generał
O ile wyjdzie ten magiczny remaster GTA4, to będzie pewnie mocno okrojony.
Wytną pewnie z 3/4 stacji radiowych, co zresztą R* robił w ostatnich aktualizacjach.
Pewnie wytną też jakieś dialogi, misje, postacie, bo to gra z innej epoki, gdy ludzie nie mieli kija w dupie i sarkazm, karykatura przeplatana czarnym humorem nie były problemem, a farbowane łby z zaimkami ono, jemu nie dyktowały wydawcą co mają robić.
Pomijam już ilość dziur, błędów, grafikę czy wydajność.
Dziś na tę chwilę, GTA 4 to tylko na PC + Mody + ICEhancer + DXVK z lockiem 60-62 fps.
Krystian03 Chorąży
Według mnie lepiej jak zostawią taką wersję jakie jest bo jak coś zmienią to mogą zepsuć. Nawet jak byłby remaster/port na nowsze generacje to i tak nic nowego nie dodadzą a jedynie poprawiliby grafikę na bardziej kolorową która może zepsuć klimat gry i podwyższyliby wydajność. Jest duża szansa że błędy spowodowane optymalizacją np. same taksówki, powtarzalność pojazdów czy nawet swingsety zostałyby przypadkowo naprawione a pozostałe jak zwykle to bywa zostaną nienaruszone.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
