Brazylijski oddział firmy Ubisoft ujawnił, że w sieciowej strzelance Tom Clancy’s The Division 2 rolę bazy dla graczy pełnić będzie Biały Dom.

Jedną z najciekawszych gier ujawnionych podczas tegorocznych targów E3 okazało się Tom Clancy's The Division 2. Od tego czasu twórcy, czyli ludzie ze studia Massive Entertainment, regularnie raczą nas świeżymi konkretami odnośnie tego projektu. Najnowsze pochodzą ze streamu zorganizowanego przez brazylijski oddział firmy Ubisoft.
Dzięki temu dowiedzieliśmy się, że w Tom Clancy's The Division 2 rolę bazy dla graczy pełnić ma Biały Dom. Gdy się do niego wprowadzimy, ten słynny budynek będzie kompletną ruiną, zniszczoną podczas walk o Waszyngton. Wraz z postępami w rozgrywce mamy naprawiać uszkodzone sekcje i powoli przywracać im dawny blask. Jednocześnie będziemy również wprowadzali ulepszenia przydatne w misjach.
Wydaje się, że firma Ubisoft nie była jeszcze gotowa ujawnić tych informacji i jej brazylijski odział odrobinę się pośpieszył. Zapis streamu został bowiem szybko usunięty.
Warto przypomnieć, że analogiczne rozwiązanie zastosowano w pierwszej części serii. W Tom Clancy's The Division rolę bazy pełnił budynek Jamesa A. Farleya, który również zastawaliśmy w opłakanym stanie, aby potem powoli wprowadzać naprawy i ulepszenia.
Tom Clancy's The Division 2 zmierza na pecety oraz konsole Xbox One i PlayStation 4. Premiera nastąpi 15 marca przyszłego roku.
Autorzy obiecują wiele ulepszeń w stosunku do pierwszej części. Wśród nich znajdzie się znacznie dynamiczniejszy otwarty świat, w którym rozbudowane symulacje mają rządzić zarówno zachowaniem wrogów, jak i ludności cywilnej, jednocześnie generując w ten sposób dodatkowe aktywności dla graczy. Ponadto tym razem samotnie będziemy mogli bawić się nie tylko w misjach fabularnych, ale również w wyzwaniach wchodzących w skład tzw. end game.
Więcej:Ubisoft mógł wyjawić okno premiery Assassin's Creed: Black Flag Resynced
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
10

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.