Valheim otrzymało nowy patch, a twórcy ze studia Iron Gate zdradzili co nieco na temat atrakcji zmierzających do gry.
Choć Valheim nie jest już tak popularne jak na początku roku, nordycki survival studia Iron Gate wciąż przyciąga wielu graczy. Twórcy ciągle rozwijają grę, czego dowodem jest wczorajsza premiera łatki 0.205.5 na Steamie.
Patch uwzględnia rozmaite poprawki (na przykład powiązane z głęboko śpiącymi potworami, które nie budziły się po trafieniu z broni dystansowej), ale też dodaje nową zawartość. Na bagnach pojawiły się bowiem niewidziane wcześniej plugastwa. Te nie tylko są nowym wyzwaniem dla wikingów – zdobyte na nich materiały pozwolą wytworzyć kolejny przedmiot (zapewne zestaw pancerza, o którym również wspomniano w ogłoszeniu na Steamie).
Może Cię zainteresować:
Zespół Iron Gate podzielił się też planami na przyszłość, aczkolwiek na razie nie zdradzono zbyt wiele. Raz jeszcze wspomniano o kolejnych wielkich aktualizacjach zmierzających do Valheim. Mistlands wprowadzi tytułowy, okryty mgłą obszar, a w kolejnym, jeszcze niezatytułowanym dodatku zwiedzimy górskie jaskinie.
Informacje o planach rozwoju Valheim ujawniono także w trakcie niedawnej sesji pytań i odpowiedzi z twórcami gry. Użytkownicy serwisu Reddit dopytali studio Iron Gate o różne kwestie, zarówno te mniej poważne, jak i bardzo istotne. Tak choćby dowiedzieliśmy się, że Valheim może otrzymać opcję zmiany poziomu trudności, aczkolwiek raczej nie stanie się to przed debiutem wersji 1.0. Istnieje więc możliwość, że twórcy pójdą na rękę osobom szukającym większego wyzwania.
Wspomniano też o terminie premiery Mistlands (czy raczej o jego braku, bo prace nad aktualizacją wciąż trwają), balansie oceanicznego biomu, alternatywnych ulepszeniach pancerza oraz planach związanych z drzewem Yggdrasil.
Gracze
Steam
OpenCritic
15

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).